Reklama

W codziennej służbie towarzyszy nam zapał misyjny

Niedziela rzeszowska 42/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

S. Hieronima Janicka: - Pracuje Ojciec jako przełożony w redemptorystowskiej Wiceprowincji Bahia w Brazylii. Jak rozpoczęła się przygoda Redemptorystów ze stanem Bahia w Brazylii?

O. Antoni Niemiec: - Redemptoryści pracują 51 lat w stanie Bahia w sanktauarium Bom Jesus da Lapa. Wiceprowincja liczy obecnie 40 członków: jeden biskup, trzydziestu kapłanów, dwóch braci zakonnych, jeden diakon i sześciu kleryków. Gdy chodzi o narodowość, to Brazylijczyków jest piętnastu, Polaków dwudziestu pięciu. Mamy własne seminarium duchowne, które przygotowuje kleryków do kapłaństwa. Niektórzy z ojców kształcą się za granicą, zwłaszcza w misjologii, ponieważ misje ludowe obok pracy w sanktuariach są priorytetem naszej pracy apostolskiej.

- Jakie dzieła podejmują Redemptoryści na co dzień w stanie Bahia?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Prowadzimy dzieło ewangelizacji - podejmujemy dwa zasadnicze działy duszpasterstwa, które stanowią element charakterystyczny dla naszej Wiceprowincji: misje ludowe i praca w sanktuariach nam powierzonych. Inne rodzaje duszpasterstwa przyjmujemy o tyle, o ile nie sprzeciwiają się naszej priorytetowej działalności Wiceprowincji.
Nie jest nam obca pomoc i służba ubogim - udzielamy pomocy najbardziej biednym i opuszczonym ludziom dorosłym i dzieciom. Dzięki ofiarom od ludzi dobrej woli, także dzięki ofiarności moich rodaków w Libuszy, którym serdecznie dziękuję, możemy realizować projekt tygodniowego dożywiania około 150-200 dzieci, w ubogich, peryferyjnych dzielnicach miasta Salvador i Bom Jesus da Lapa, gdzie sytuacja socjalna wielu rodzin i dzieci jest czasami wręcz tragiczna. Część ofiar pieniężnych przeznaczamy na pomoc w budowie kaplicy w jednej z biednych wiosek parafii Bom Jesus da Lapa.

- Co udało się Ojcu razem ze współbraćmi w ostatnich czasach dokonać na polu apostolskiej służby?

- Robiąc krótką ocenę naszej działalności, możemy stwierdzić, że w ostatnich czasach potrafiliśmy zdynamizować głoszenie misji ludowych. Ekipa misyjna ożywiła działalność misyjną Wiceprowincji. Zdołaliśmy zainteresować misjami parafie i diecezje do tego stopnia, że obecnie nie wiemy, w jaki sposób sprostać pracom misyjnym, tak w stanie Bahia, jak i w innych Stanach. Ekipa misyjna wydaje bardzo wiele materiałów misyjnych.
Prawie wszyscy współbracia z Wiceprowincji, pracujący w innych sektorach duszpasterskich, angażują się w głoszenie misji. Dają tym samym świadectwo wierności charyzmatowi Zgromadzenia.
W Bahia otaczamy opieką także sanktuaria nam powierzone. W celu usprawnienia posługi w sanktuarium Bom Jesus da Lapa kilku współbraci zdobyło przygotowanie specjalistyczne. Wprowadzono wiele ulepszeń w infrastrukturze sanktuaryjnej, przede wszystkim w aspekcie porządkowym i sanitarnym. Rozpoczęto nowe formy pielgrzymek, np. Duszpasterstwa Dzieci, Legionu Maryi, motocyklistów, ministrantów itp.
Nasza duszpasterska działalność w sanktuarium w Arraial d’Ajuda (najstarsze sanktuarium maryjne w Brazylii na południu stanu Bahia), przyczynia się do ożywienia sanktuarium Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych i wzrostu kultu maryjnego. Sanktuarium weszło w nową, żywotną fazę swojego ewangelizacyjnego oddziaływania. Liczba pielgrzymów wzrasta z roku na rok.

- Kościół zachęca, by w pracę apostolską angażowali się także wierni świeccy. Czy w Wiceprowincji w Bahia mają Ojcowie możliwość rozwijać taką współpracę?

- Kładziemy nacisk na współpracę ze świeckimi. Wznowiono prowadzenie dwuletniego kursu formacji dla ludzi świeckich w różnych miejscach. We wszystkich miejscowościach, gdzie pracujemy, posiadamy zorganizowane grupy świeckich misjonarzy, którzy współpracują z nami. Biorą czynny udział w misjach świętych głoszonych przez nas. Bez ich pomocy nie moglibyśmy przeprowadzić zaplanowanych misji.
Na uwagę zasługuje liczna grupa (55 osób) świeckich misjonarzy, którzy chociaż nie należą oficjalnie do Zgromadzenia Najświętszego Odkupiciela przez śluby zakonne, to jednak włączeni w dzieło apostolskie redemptorystów, poprzez zobowiązania misyjne, uczestniczą w życiu, duchowości i dziele misyjnym Zgromadzenia. W codziennej służbie towarzyszy nam zapał misyjny, ale liczymy także na modlitwę naszych przyjaciół i sympatyków misji na Podkarpaciu, także i w mojej rodzinnej Libuszy. Wierni z diecezji rzeszowskiej ochotnie i wiernie wspierają misjonarzy, i za to dziękuję.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Weigel o 1. pielgrzymce Jana Pawła II do Polski: 9 dni, które popchnęły XX w. na nowe tory

2024-05-13 18:50

[ TEMATY ]

George Weigel

Ks. Tomasz Podlewski

Pielgrzymka Jana Pawła II do Polski w czerwcu 1979 r. to było 9 dni, które popchnęły XX w. na nowe tory - mówił w poniedziałek biograf Jana Pawła II George Weigel. Dodał, że była to rewolucja sumienia, która zapoczątkowała rewolucję polityczną.

Weigel, który napisał m.in. biografię polskiego papieża zatytułowaną "Świadek nadziei", wziął w poniedziałek udział w dyskusji w Centralnym Przystanku Historia im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Warszawie.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję