Dla osób nieznających Krakowa, zwłaszcza dla przyjezdnych dotarcie do siedziby krakowskiego Centrum może być niełatwe. Najprościej dojechać na Nowy Bieżanów tramwajami: 3, 9, 13 i 23. Gdy już się dotrze na to blokowisko, należy wysiąść na przystanku nieopodal kościoła pw. Najświętszej Rodziny (łatwo dostrzec charakterystyczną, czerwoną bryłę świątyni). W budynku parafialnym (ul. Aleksandry 1) mieści się Centrum.
- Rzeczywiście, nie jest łatwo tutaj trafić - przyznaje pani Zofia, mieszkanka Łostówki (wioski z okolic Mszany Dolnej - przyp. red.), którą spotkałam w Centrum. - Ale warto sobie zadać trud, jeśli rzeczywiście chce się coś zmienić w swoim życiu.
Pani Zofia przyznaje, że zastanawiała się, jak lepiej żyć na wsi. Ponieważ mają z mężem nieduże gospodarstwo rolne, więc wymyśliła, że mogłaby założyć gospodarstwo agroturystyczne. - Wiedziałam, że to niełatwe - przyznaje. - W Internecie wyszukałam informację o kursie dla osób chcących rozpocząć działalność gospodarczą. Tak trafiłam do MARR-u (Małopolskiej Agencji Rozwoju Regionalnego), a potem do Centrum. Bardzo zależało mi na wiadomościach z księgowości, bo chcę dobrze poznać te zagadnienia. Właśnie kończę kurs „Kadry i płace”, a w najbliższym czasie nauczę się jak pisać biznesplan.
Co oferuje Centrum?
Spotkana w Centrum pani Zofia jest uczestniczką projektu pt.: „Praca - TAK - Twoją drogą do pracy”. - Jest on przeznaczony dla osób bezrobotnych nieprzerwanie od ponad 24 miesięcy - tłumaczy Marta Dobrowolska - kierownik tegoż projektu. - Jego głównym celem jest udzielenie pomocy osobom długotrwale bezrobotnym w podnoszeniu kwalifikacji zawodowych i w znalezieniu pracy. Warunek przystąpienia do projektu to dostarczenie zaświadczenia z Urzędu Pracy dokumentującego okres pozostawania bez pracy.
Ale z usług Centrum mogą korzystać nie tylko osoby długotrwale bezrobotne. Jest to bowiem agencja pośrednictwa pracy świadcząca kompleksowe usługi, m. in.: pozyskiwanie ofert pracy zarówno bezpośrednio od pracodawców, telefonicznie, z Internetu oraz z gazet oraz udostępnianie ich bezrobotnym, udostępnianie komputera, Internetu, drukarki, ksero, skanera (aby przygotować potrzebne dokumenty), a także pomoc w przygotowywaniu dokumentów. - Właściwie nie ma takiej możliwości, żeby bezrobotny przyszedł do nas i w żaden sposób nie skorzystał z pomocy - zapewnia M. Dobrowolska.
Aktualnie realizowany jest również drugi projekt „Teraz Polka - wyrównywanie szans na rynku pracy”. - Ten projekt - tłumaczy Marta Piasecka (kierownik projektu) - polega na udzielaniu wsparcia kobietom mającym trudności ze znalezieniem pracy z powodu niskich lub zdezaktualizowanych kwalifikacji zawodowych. Jedyne wymaganie, jakie stawiamy osobom zainteresowanym udziałem w tym projekcie, to posiadanie statusu osoby bezrobotnej i dostarczenie zaświadczenia z Urzędu Pracy.
Beneficjenci obydwu projektów rozpoczynają udział w nich od zajęć w ramach poradnictwa zawodowego. - Poradnictwo generalnie jest procesem, w którym najważniejsza jest aktywność uczestnika - tłumaczy Mariola Łukasik, doradca zawodowy. - Najpierw organizuje się spotkanie indywidualne z bezrobotnym, w czasie którego poznaje się jego zasoby - wykształcenie, doświadczenie zawodowe, umiejętności... Są tacy, którzy przychodzą już z pomysłem na zawodową przyszłość, ale są i tacy, którzy nie mają skonkretyzowanych planów. Potem odbywają się zajęcia grupowe, w czasie których beneficjenci nabywają wiedzę i umiejętności niezbędne do efektywnego poszukiwania pracy, potrafią m.in.: przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej, zredagować dokumenty aplikacyjne… Ważne jest i to, że beneficjenci mają możliwość wspólnej pracy. Grupa, którą tworzą, ułatwia zdobywanie wiedzy, wymianę doświadczeń, nawiązywanie przyjaźni.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Co dają zajęcia z doradztwa?
W anonimowych ankietach, które beneficjentki wypełniają po ukończeniu zajęć z doradztwa zawodowego, znalazłam takie opinie: „Warsztaty prowadzone były przez 4 dni.(...) Dodały mi odwagi do podjęcia poszukiwań zatrudnienia pomimo wieku...”, „...Mam pozytywne odczucia po tych warsztatach (...) uwierzyłam w siebie, jestem lepiej przygotowana do rozmowy rekrutacyjnej...”, „Po raz pierwszy spotkałam się z taką formą prowadzenia zajęć, były najlepsze...” Również pani Zofia przyznaje: - Te zajęcia okazały się dla mnie ważne. Utwierdziły mnie w przekonaniu, że mam dobry pomysł, że mogę go zrealizować!
W trakcie zajęć z doradztwa zawodowego beneficjenci podejmują decyzje, jakie nowe umiejętności chcieliby zdobyć. Panie odpowiedzialne za realizację projektów przyznają, i równocześnie to podkreślają, że każdy z beneficjentów jest traktowany indywidualnie. Toteż kończą oni bardzo różne kursy, na przykład: aranżacji wnętrz, dogoterapii, manicure, florystyki, ale też fryzjerski czy pracownika administracyjnego. - Dla mnie sztandarowym przykładem z ostatniego czasu - mówi Marta Piasecka - jest beneficjentka, która ukończyła kurs projektowania ogrodów. Ta pani ma ponad 50 lat, a po ukończeniu tego kursu sama znalazła sobie ofertę, pomyślnie przeszła rozmowę kwalifikacyjną i w tej chwili już pracuje!
Marta Dobrowolska dodaje, że w przypadku projektu skierowanego do osób długotrwale bezrobotnych zajęcia są poszerzone o spotkania z psychologiem i doradcą prawnym. Równocześnie beneficjenci oprócz kursów zawodowych kończą wybrany przez siebie kurs komputerowy. Największym zainteresowaniem cieszą się „Podstawy obsługi komputera” oraz „Tworzenie stron WWW”. - To jest uzasadnione - tłumaczy Dobrowolska. - Jeśli na przykład pani kończąca kurs z dogoterapii będzie chciała rozreklamować swoją działalność, to wówczas potrafi sama to zrobić, przygotowując odpowiednią stronę internetową.
Skąd fundusze?
W obu przedstawionych projektach w Centrum na Nowym Bieżanowie może uczestniczyć po 60 beneficjentów; oprócz krakowian również bezrobotni spoza miasta. Te same projekty są równocześnie realizowane we wszystkich pięciu polskich Centrach, czyli w: Brzesku, Wadowicach, Chełmku, Porębie Żegoty. Panie, z którymi rozmawiałam, mocno podkreślają fakt, że udział w projektach jest całkowicie bezpłatny, a fundusze na ich pokrycie zostały pozyskane z Europejskiego Funduszu Społecznego. Beneficjenci nie płacą nie tylko za kursy, ale mają zwracane pieniądze również za dojazd na spotkania z doradcą zawodowym i na kolejne szkolenia. - Dla mnie to jest niesamowita pomoc! Gdyby mąż musiał mi za to zapłacić, to wtedy bym się nie zdecydowała, bo nas na to nie stać - zwierza się pani Zofia.
„Otrzymałam bardzo życzliwą i wszechstronną pomoc w poszukiwaniu pracy i pisaniu dokumentów aplikacyjnych oraz wsparcie psychiczne. (...) Udział w projekcie bardzo pomógł mi w znalezieniu zatrudnienia...”. W taki sposób pani Irena ocenia praktyczną przydatność projektu. Oby jak najwięcej bezrobotnych mogło pisać takie opinie i oceny!
Dla zainteresowanych podajemy kontakt z krakowskim Centrum Wsparcia Kolping Praca: (012) 659 14 44.