Reklama

Czym się martwi "Gazeta Lubuska"?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z punktu widzenia logiki coś takiego jak półprawda nie istnieje. Jest tylko prawda i fałsz. W praktyce rzecz ma się jednak nieco inaczej. Spotykamy się często z informacjami, które niby do końca fałszywe nie są, ale i trudno je nazwać także prawdziwymi. Bardzo trudno się z takimi półprawdami walczy. Perfidne i bezpośrednie kłamstwo udowodnić łatwiej. Półprawda bowiem ma pozory uczciwości i odwołuje sie do rzeczywistych faktów. Wystarczy tylko te fakty umiejętnie pokojarzyć i opatrzyć właściwym komentarzem z nadzieją, że a nuż nikt się nie zorientuje. Szczególnie niebezpieczna jest półprawda gazetowa. Na jej bowiem podstawie opinię wyrabiają sobie tysiące, a może nawet setki tysięcy czytelników. Wiedzą o tym redaktorzy Gazety Lubuskiej.

W rzeczonej gazecie 28 grudnia 2001 r. ukazał się artykuł autorstwa Marka Sobieckiego i Roberta Gromadzkiego zatytułowany Kontrakty do zmiany, a dotyczący ograniczeń inwestycji planowanych do realizacji na mocy kontraktu w roku 2002. Według GL wśród planowanych inwestycji zapisano: "Przygotowanie Międzyrzecza do obchodów 1000-lecia i męczeńskiej śmierci Pięciu Braci Międzyrzeckich - 1 mln zł". Integralną częścią artykułu jest zdjęcie wykonane 11 listopada 2001 r. w Międzyrzeczu podczas uroczystości sprowadzenia relikwii Pierwszych Męczenników Polski. Treść podpisu pod zdjęciem jest następująca: "Rozpoczęte w tym roku obchody 1000-lecia Międzyrzecza i męczeńskiej śmierci Pięciu Braci Międzyrzeckich mogą być bardzo skromne, gdyż zabraknie pieniędzy na organizację uroczystości zapisanych w kontrakcie wojewódzkim" .

Chciałoby się powiedzieć: dzwoni, choć nie bardzo wiadomo, w którym kościele. Czytając bowiem wspomniany artykuł, można wnioskować, iż planowane uroczystości 1000-lecia miasta oraz obchody jubileuszu męczeństwa organizowane będą łącznie i będą miały również wymiar kościelny, co jasno sugeruje zdjęcie z uroczystości religijnych. Jest to świadome wprowadzanie czytelnika w błąd. Oczywiście, między Kościołem a samorządem lokalnym Międzyrzecza istnieje współpraca w tym, co konieczne dla właściwego przebiegu uroczystości religijnych, jednakże kościelne obchody jubileuszu męczeństwa planowane na rok 2003 nie są częścią obchodów 1000-lecia miasta przygotowywanych przez samorząd lokalny i w żaden sposób się z nimi nie łączą. Chcę jednocześnie powiedzieć, że ani Kuria Biskupia w Zielonej Górze, ani parafia pw. Pierwszych Męczenników Polski w Międzyrzeczu nie zwracały się do marszałka województwa ani do nikogo innego o dofinansowanie uroczystości organizowanych przez stronę kościelną. Dla kogo więc ten zakontraktowany na rok 2002 milion złotych? No cóż, nietrudno chyba zgadnąć.

Kiedy przed blisko tysiącem lat na podmiędzyrzecki klasztor napadali zbójcy, święcie byli przekonani, że u mnichów znajdują się darowane przez króla pieniądze. historia znów zatoczyła wielkie koło. Przekonanie o kościelnych pieniądzach jest jak Lenin - wiecznie żywe. A swoją drogą, to miłe, że Gazeta Lubuska się zmartwiła, że obchody męczeńskiej śmierci Pięciu Braci mogą być bardzo skromne. Tylko dlaczego się tak zmartwiła? Czyżby potrzebowała już wejścia w Niebie?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

2024-04-26 11:28

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

W odcinku odkryjemy historię tragicznego życia i upadku Friedricha Nietzschego, filozofa, który ogłosił "śmierć Boga", a swoje życie zakończył w samotności i obłędzie, nazywając siebie "biednym Chrystusem".

Chcę Ci pokazać , jak życiowe wybory i niewiedza mogą prowadzić do zgubnych konsekwencji, tak jak w przypadku Danniego Simpsona, który nie zdając sobie sprawy z wartości swojego rzadkiego rewolweru, zdecydował się na desperacki napad na bank. A przecież mógł żyć inaczej, gdyby tylko znał wartość tego, co posiadał. Przyłącz się do naszej rozmowy, gdzie zagłębimy się w znaczenie trwania w jedności z Jezusem, jak winna latorość z krzewem, i zobaczymy, jak te duchowe związki wpływają na nasze życie, nasze wybory i naszą przyszłość.

CZYTAJ DALEJ

Gniezno: abp Antonio Guido Filipazzi przekazał krzyże misyjne misjonarzom

2024-04-28 13:19

[ TEMATY ]

misje

PAP/Paweł Jaskółka

Czternastu misjonarzy - 12 księży, siostra zakonna i osoba świecka - otrzymało dziś w Gnieźnie z rąk nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Antonio Guido Filipazzi krzyże misyjne. „Przyjmując krzyż pamiętajcie, że nie jesteście pracownikami organizacji pozarządowej, ale podobnie jak św. Wojciech, niesiecie Ewangelię Chrystusa, Kościół Chrystusa i samego Chrystusa” - mówił nuncjusz.

Życzeniami dla posłanych misjonarzy nuncjusz apostolski w Polsce uczynił słowa papieża Franciszka, którymi rozpoczął on swój pontyfikat: „Chciałbym, abyśmy wszyscy mieli odwagę wędrować w obecności Pana, z krzyżem Pana; budować Kościół na krwi Pana, która została przelana na krzyżu, i wyznawać jedną chwałę Chrystusa ukrzyżowanego, a tym samym Kościół będzie postępować naprzód”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję