Reklama

Wielki jubileusz w Zgorzelcu Ujeździe

Niedziela legnicka 24/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rok 2007 dla parafii św. Jana Chrzciciela w Zgorzelcu jest wyjątkowy. 100 lat temu - 15 maja 1907 r. został poświęcony kościół, który wtedy służył naszym braciom ewangelikom. Po wojnie, w 1958 r. świątynia została przekazana katolikom, a 35 lat temu - w 1972 r. erygowano parafię pw. św. Jana Chrzciciela. W związku z tymi rocznicami nasza wspólnota parafialna rozpoczęła obchody jubileuszowe, które będą trwać przez cały rok.

Dnia 23 kwietnia 2007 r., w rocznicę powstania parafii, wizytę złożył ks. inf. Władysław Bochnak, który udzielił młodzieży gimnazjalnej sakramentu bierzmowania. W niedzielę 13 maja 2007 r. przeżywaliśmy uroczystość ukoronowania obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy, której dokonał biskup Tadeusz Rybak. Msza św. została poprzedzona krótkim przypomnieniem dziejów dzielnicy Ujazd w Zgorzelcu i kościoła pw. św. Jana Chrzciciela. Eucharystię uświetnił śpiew chóru z parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Wałbrzychu, pod dyrekcją Małgorzaty Wiłkomirskiej. Dla upamiętnienia tego dnia zostały wybite okolicznościowe medale. Wykonano je według projektu parafianina Jana Cynka. Pierwszy egzemplarz otrzymał Dostojny Celebrans. W godzinach popołudniowych podczas koncertu mogliśmy raz jeszcze podziwiać artyzm wałbrzyskich chórzystów.

Historia naszego Kościoła nierozerwalnie związana jest z obecną dzielnicą, a dawniej miejscowością - Ujazd - Mojs. Pierwsza wzmianka o wsi Mojs, położonej na Górnych Łużycach, pochodzi z 1362 r. Do 1526 r. Górne Łużyce należały do Czech, potem przejęła je Austria. W 1635 przeszły w ręce Saksonii, a od 1815 r. stały się własnością Prus. W podręczniku historii powszechnej możemy przeczytać wzmiankę o bitwie stoczonej na Ujeździe, we wrześniu 1757 r. podczas wojny 7-letniej. Na pamiątkę tego wydarzenia został ustawiony pamiątkowy głaz. Kroniki podają, że w 1825 r. Ujazd nadal był małą wsią. Było tu 81 domów, 2 majątki i szkoła ewangelicka. Zasadnicza zmiana w dziejach Mojsu nastąpiła po 1847 r., wtedy bowiem dotarła tu linia kolejowa łącząca wieś z Legnicą, potem z Jelenią Górą i Frydlandem. Ujazd stał się węzłem kolejowym. W 2. połowie XIX w. Mojs zaczął się gwałtownie rozwijać. Pięciokrotnie zwiększyła się liczba mieszkańców. To właśnie wtedy, w związku z tymi przemianami, ówcześni mieszkańcy Ujazdu dostrzegli potrzebę wybudowania świątyni. Pierwsze nabożeństwo odbyło się 25 listopada 1894 r. Przewodniczył mu superintendent Schultze. Ciekawostką jest fakt, że owe nabożeństwa odbywały się w sali w gospodzie Stadt Brunn. 10 lipca 1898 r. wiernymi na Mojsie zaczął się opiekować wikary Bischoff, którego troska o dusze parafian ożywiła religijne życie ewangelickich wiernych. Zaowocowało to zawiązaniem się stowarzyszenie na rzecz budowy kościoła. 17 lutego 1899 r. mieszkająca na Mojsie Davida von Berge przekazała gminnej radzie parafialnej 10 tys. marek na budowę kościoła, a Julius Arnade - właściciel fabryki oddał na cele budowy kawałek pola na Dolnym Mojsie. 24 listopada 1905 r. odbyła się uroczystość położenia kamienia węgielnego, a prawie rok później - 26 września 1906 r. uroczyście poświęcono dzwony. Obu uroczystościom przewodniczył pastor Schmidt. Momentem kulminacyjnym było poświęcenie kościoła 15 maja 1907 r.
W 1929 r. Mojs został włączony administracyjnie do miasta i otrzymał nazwę Görlitz-Moys. Później przyszły lata wojennej zawieruchy. W 1945 r. Ujazd stał się częścią polskiego Zgorzelca, ale co z naszą świątynią działo się do 1958 r. tego nie wiemy. Pierwsza informacja o powojennych losach kościoła pochodzi z kwietnia 1958 r., kiedy to trwały rozmowy między Kurią Arcybiskupią we Wrocławiu, władzami wojewódzkimi a Senioratem Kościoła Ewangelickiego na temat przekazania kościoła ewangelickiego w Zgorzelcu na potrzeby katolików. Rozmowy te zakończyły się pomyślnie w grudniu 1958 r. i budynek naszego kościoła stał się własnością parafii św. Bonifacego w Zgorzelcu. Nadmieńmy, że wówczas była to jedyna zgorzelecka parafia. Od 1961 r. regularnie, co niedzielę, o godz. 13 odbywała się Msza św., którą odprawiali księża z kościoła św. Bonifacego. Proboszcz jedynej wtedy zgorzeleckiej parafii, ks. Jan Szyszka, był pierwszym, który patronował naszej świątyni i zabiegał o jej remonty. Od lipca 1962 r. w tej roli zastąpił go ks. Jan Kozak. 30 lipca 1965 r. do parafii św. Bonifacego został skierowany ks. Stanisław Pasyk, któremu władze kościelne wyraźnie poleciły całkowitą obsługę wiernych na Ujeździe. W 1965 r. po raz pierwszy obchodzono uroczystość I Komunii św. Wtedy też podjęto wiele prac remontowych. Od sierpnia 1966 r. do pomocy ks. Pasykowi skierowano ks. Stanisława Śliwiaka, który pracował tu do lipca 1967 r. Pierwszym dokumentem mówiącym nieco o naszej wspólnocie był kwestionariusz sumarycznego badania życia religijnego, sporządzony w lutym 1967 r. 12 kwietnia 1972 r. został wydany dekret erygujący rzymskokatolicką parafię pw. św. Jana Chrzciciela w Zgorzelcu Ujeździe. Dokument ten podpisał abp Bolesław Kominek. Do lipca 1972 r. parafią zarządzał ks. Stanisław Pasyk, którego zastąpił ks. Michał Czajkowski. W latach następnych proboszczami byli: ks. Zdzisław Seremak, ks. Marian Boczek, ks. Witold Sidor-Pidorski, ks. Stanisław Kawzowicz, ks. Marian Oleksy. Zmieniali się proboszczowie, zmieniało się oblicze naszej parafii. W latach 80. parafia bardzo się rozbudowała. W 1991 r. liczbę wiernych ustalono na 10 tys. osób. W większości byli to ludzie młodzi. Dzisiaj Ujazd - Mojs, to dzielnica Zgorzelca. Dużo tu zieleni, domów jednorodzinnych. Jesteśmy trochę na uboczu wydarzeń, które się toczą w centrum miasta. Jednak, tak jak przed stu laty, tak i teraz najważniejszym miejscem jest kościół, w którym przeżywamy ważne momenty naszego życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Katolicy i prawosławni świętują w jednym terminie. Dzieje się tak tylko raz na jakiś czas

2025-04-13 09:28

[ TEMATY ]

katolicy

Niedziela Palmowa

święta wielkanocne

Prawosławni

Ks. Paweł Kłys

Prawosławna Jutrznia w cerkwi

Prawosławna Jutrznia w cerkwi

Prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich obchodzą w niedzielę Święto Wjazdu Pańskiego do Jerozolimy, czyli Niedzielę Palmową. W tym roku Święta Wielkanocne wypadają u nich w tym samym terminie, co u katolików. Dzieje się tak jednak tylko raz na jakiś czas.

Niedziela Palmowa, w tradycji wschodniosłowiańskiej zwana również wierzbową, to jedno z dwunastu najważniejszych świąt w prawosławnym kalendarzu liturgicznym. Zgodnie ze wschodnią tradycją, pierwsze nabożeństwa ze święceniem palm odprawiane były w cerkwiach już w sobotę wieczorem.
CZYTAJ DALEJ

Niedziela Palmowa w tradycji Kościoła

Szósta niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedzielą Palmową, inaczej Niedzielą Męki Pańskiej. Rozpoczyna ona najważniejszy i najbardziej uroczysty okres w roku liturgicznym - Wielki Tydzień.

Liturgia Kościoła wspomina tego dnia uroczysty wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy, o którym mówią wszyscy czterej Ewangeliści. Uroczyste Msze św. rozpoczynają się od obrzędu poświęcenia palm i procesji do kościoła. Zwyczaj święcenia palm pojawił się ok. VII w. na terenach dzisiejszej Francji. Z kolei procesja wzięła swój początek z Ziemi Świętej. To właśnie Kościół w Jerozolimie starał się bardzo dokładnie powtarzać wydarzenia z życia Pana Jezusa. W IV w. istniała już procesja z Betanii do Jerozolimy, co poświadcza Egeria (chrześcijańska pątniczka pochodzenia galijskiego lub hiszpańskiego). Autorka tekstu znanego jako Itinerarium Egeriae lub Peregrinatio Aetheriae ad loca sancta. Według jej wspomnień w Niedzielę Palmową patriarcha otoczony tłumem ludzi wsiadał na osiołka i wjeżdżał na nim do Świętego Miasta, zaś zgromadzeni wierni, witając go z radością, ścielili przed nim swoje płaszcze i palmy. Następnie wszyscy udawali się do bazyliki Zmartwychwstania (Anastasis), gdzie sprawowano uroczystą liturgię. Procesja ta rozpowszechniła się w całym Kościele. W Rzymie szósta niedziela Przygotowania Paschalnego początkowo była obchodzona wyłącznie jako Niedziela Męki Pańskiej, podczas której uroczyście śpiewano Pasję. Dopiero w IX w. do liturgii rzymskiej wszedł jerozolimski zwyczaj urządzenia procesji upamiętniającej wjazd Pana Jezusa do Jeruzalem. Z czasem jednak obie te tradycje połączyły się, dając liturgii Niedzieli Palmowej podwójny charakter (wjazd i pasja). Jednak w różnych Kościołach lokalnych procesje te przybierały rozmaite formy, np. biskup szedł pieszo lub jechał na oślęciu, niesiono ozdobiony palmami krzyż, księgę Ewangelii, a nawet i Najświętszy Sakrament. Pierwszą udokumentowaną wzmiankę o procesji w Niedzielę Palmową przekazuje nam Teodulf z Orleanu (+ 821). Niektóre przekazy podają też, że tego dnia biskupom przysługiwało prawo uwalniania więźniów.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: czy ta Pascha nas obchodzi?

2025-04-13 20:47

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Nic nie zbudujesz, bo cały czas patrzysz w przeszłość. Nie potrafisz obrócić się ku przyszłości. Cały czas siedzisz w Egipcie! - mówił kard. Grzegorz Ryś podczas rekolekcji. 
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję