KS. TOMASZ SOKÓŁ: - Panie Burmistrzu rok 2001 mamy już za sobą, czy moglibyśmy w kilku zdaniach podsumować ten rok?
JAROSŁAW WOŹNIAK: - Trudno w kilku zdaniach dokonać pełnego podsumowania pracy Zarządu Miasta w tym roku, aby uniknąć uproszczeń i niedomówień. Nasze działania były ukierunkowane na zaspokajanie potrzeb zbiorowych mieszkańców Hrubieszowa w ramach zadań własnych gminy i zadań zleconych z zakresu administracji rządowej. Obejmowały one szereg dziedzin: szeroko rozumianą infrastrukturę techniczną ( ulice, drogi, mosty, wodociągi, kanalizację sanitarną, kotłownie komunalne), pomoc społeczną, oświatę, kulturę, sport masowy, porządek publiczny, gospodarkę terenami i ochronę środowiska. Na pewno efekty prac Zarządu Miasta nie w pełni zaspokajają potrzeby, a tym bardziej słuszne oczekiwania hrubieszowian. Pamiętajmy, że do realizacji tych zadań konieczne są często niemałe środki finansowe. W bieżącym roku występują bardzo duże problemy w uzyskaniu planowanych dochodów własnych czy też dotacji, subwencji centralnych. Dlatego muszę z przykrością stwierdzić, że niektóre zadania z przyczyn niezależnych od nas są realizowane w niższym standardzie. Dla przykładu wymienię ograniczenie oświetlenia ulicznego z powodu braku od czerwca refundacji kosztów energii elektrycznej przez Urząd Wojewódzki.
- Jak wygląda sieć oświatowa na terenie miasta i struktura jej funkcjonowania w nowej rzeczywistości szkolnej?
- Monitorowanie reformy systemu edukacji trwa od stycznia
1999 r. W czerwcu 2000 r. szkoły podstawowe opuścili ostatni ośmioklasiści,
dokonała się reforma strukturalna - powstały sześcioletnie szkoły
podstawowe, a od tego roku szkolnego gimnazja zafunkcjonowały jako
pełne szkoły trzypoziomowe.
W naszym mieście utworzono, zgodnie z wolą mieszkańców,
trzy gimnazja. Taka sieć szkół podstawowych i gimnazjów ma wiele
zalet. Wymienię najważniejsze z nich: pozwoliła na zatrudnienie nauczycieli
bez zwolnień - jest to istotne przy ogromnym bezrobociu w mieście;
rozwiązała problem dostępności uczniów do gimnazjów - obwody gimnazjów
pokrywają się z obwodami szkół podstawowych, co rozwiązuje problem
dowozu uczniów do szkół; ilość zatrudnionych nauczycieli i ilość
uczniów w poszczególnych placówkach stwarza lepszy kontakt nauczyciela
z uczniem czy nauczyciela z nauczycielem; właściwie może być kierowana
pomoc materialna, łatwiej rozwiązywać problemy wychowawcze.
Istotną rolę wśród działań dydaktycznych odgrywają zajęcia
pozalekcyjne. W gimnazjach w tym roku jest ich ok. 140 tygodniowo.
Są to m. in. koła zainteresowań artystycznych, sportowych i językowych,
zajęcia dydaktyczno-wyrównawcze i gimnastyka korekcyjno-kompensacyjna.
Miernikiem jakości tych szkół są osiągnięcia w olimpiadach
przedmiotowych i zawodach sportowych. Dzięki zaangażowaniu nauczycieli
i uczniów możemy poszczycić się dużą ilością olimpijczyków na szczeblu
wojewódzkim i ogólnopolskim. W tym roku uległa też zmianie sieć przedszkoli
miejskich. Miasto przejęło likwidowane przez Jednostkę Wojskową przedszkole.
Jest to dla budżetu dodatkowe obciążenie, ale likwidacja przedszkola
na pewno utrudniłaby życie niektórym mieszkańcom Hrubieszowa.
Należy podkreślić, że wydatki na oświatę sięgają blisko
40% budżetu, a więc jest to dla nas zadanie priorytetowe.
- Jakie inwestycje na terenie miasta udało się zrealizować w ubiegłym roku?
- Nakłady na inwestycje wyniosły w tym roku 1,5 mln
zł. Tegoroczne inwestycje to: pierwszy etap modernizacji ujęcia wody,
efekt finalny po drugim etapie, kanalizacja sanitarna w ulicach:
Przemysłowa, Nowe Osiedle, Kolejowa, Grunwaldzka, Kościuszki, rekultywacja
starego wysypiska odpadów przy ul. Wyzwolenia, wodociąg na osiedlu
Jagiellońskim, parking przy sklepie "Biedronka", zakup budynku "Ruchu",
przejście dla pieszych pomiędzy ulicami Leśmiana i Polną, budowa
części ul. Jodłowej na osiedlu Lipice, budowa części ul. Jagiełły
na osiedlu Jagiellońskim.
Niektóre z tych inwestycji mają charakter lokalny, ale mają
bardzo duże znaczenie dla mieszkańców i wyraźnie ułatwiają im życie.
- Bolączką naszych czasów jest sprawa opieki społecznej. Jak z tym problemem poradziło sobie miasto?
- W czasach głębokich przemian gospodarczych i ekonomicznych problem pomocy społecznej jest niezwykle ważny, zwłaszcza w naszym mieście. Żyjemy w regionie typowo rolniczym, a kondycja ekonomiczna wsi przekłada się bezpośrednio lub pośrednio na sytuację naszych mieszkańców. Niestety, ciągle rośnie liczba osób uprawnionych do korzystania z pomocy społecznej. To zadanie realizowane jest ze środków finansowych miasta i administracji rządowej. Pomimo że stanowią one kwotę ponad 5 mln zł (ok. 25% budżetu miasta), nie w pełni zabezpieczają potrzeby. Działania kierownictwa MOPS i Zarządu Miasta nie rozwiążą całkowicie tego problemu, jeśli nie będzie systemowych zmian w naszym państwie, zmierzających do tworzenia nowych miejsc pracy i likwidacji bezrobocia.
- Rozwój kultury na terenie Hrubieszowa jest dość znaczący. Czy w tej dziedzinie także można dokonać podsumowania osiągnięć?
- Jest to temat na dłuższą wypowiedź, bo w tej dziedzinie dzieje się rzeczywiście dużo. Na pewno do największych naszych osiągnięć należą Nadbużańskie Spotkania Artystyczne i Festiwal Pieśni Patriotycznej i Religijnej Wojska Polskiego. Są to imprezy o zasięgu międzynarodowym i ogólnopolskim. Jest to nasza głęboko zakorzeniona tradycja, bowiem w tym roku Hrubieszów gościł artystów już po raz szósty. Wiodącą placówką kulturalną jest Hrubieszowski Dom Kultury, prowadzący stałe formy pracy cieszące się popularnością w środowisku, akceptowane przez mieszkańców miasta i nie tylko. Należą do nich m. in.: Jesień Plastyczna, która w tym roku odbyła się już po raz 25., Klub Literacki czy Mała Galeria Sztuki. Hrubieszów może poszczycić się też Zespołem Pieśni i Tańca Ziemi Hrubieszowskiej oraz Kapelą Podwórkową "Sutki" . Zespoły te osiągnęły wysoki poziom artystyczny, czego dowodem są wyjazdy, koncerty, zdobywane laury. Zespół Pieśni i Tańca tylko w tym roku koncertował na Słowacji, w Portugalii, na Białorusi, Litwie i Ukrainie. Wcześniej rozsławiał Hrubieszów w Hiszpanii, Turcji, we Włoszech, w grudniu 2000 r. nasza młodzież zaśpiewała Ojcu Świętemu. Wielkim dorobkiem kulturalnym Hrubieszowa jest też prężnie działające Towarzystwo Regionalne Hrubieszowskie. To wszystko dzieje się dzięki ludziom, ich zaangażowaniu, pasjom, chęci pracy w tak trudnych nie sprzyjających kulturze czasach. Dzięki integracji działań naszej społeczności przełamywany jest stereotyp kresowego, małego, prowincjonalnego miasteczka. Hrubieszów zaczyna być postrzegany jako miejsce ciekawe kulturalnie, bogate historycznie i aktywne społecznie.
- Czego życzyłby Pan Burmistrz mieszkańcom Hrubieszowa i sobie w nadchodzącym 2002 r.?
- Żyjemy w trudnych czasach, czasach ekonomicznych niedostatków. Borykamy się z wieloma problemami, dlatego tak ważne są dla nas dzisiaj nadzieja i optymizm. Trzeba patrzeć ku przyszłości z wiarą, że przyniesie nam ona wszystko, co najlepsze. Dzisiaj potrzebne nam są wzajemna solidarność, pomoc i zrozumienie. Tego wszystkiego chciałbym życzyć mieszkańcom Hrubieszowa i sobie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu