Reklama

Od Piotrusia do Burego Misia

Niedziela małopolska 16/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na początku było ich dwóch: Czesław Marchewicz, zmartwychwstaniec z Kaszub, i Piotruś, niepełnosprawny chłopiec na wózku. Spotkali się na krakowskich Plantach w 1983 r. Zaczęło się, jak to bywa, od okazania najzwyklejszej pomocy. Potem była katechizacja i Pierwsza Komunia św. Piotrusia.
Dziś krakowskie ognisko Wspólnoty Burego Misia jest jednym z czterech działających w Polsce: gromadzi osoby niepełnosprawne, ich rodziny i przyjaciół. Grono Burych Misiów stanowi 25 osób, mniej więcej tyle samo jest Burych Niedźwiedzi.

- Spotykamy się wspólnie z Burymi Misiami 1-2 razy w miesiącu - precyzuje Adam Bracki, student PAT i UJ, odpowiedzialny za ognisko. - Raz w miesiącu takie spotkanie połączone jest z Eucharystią. Poznajemy się, nawiązujemy relacje, budujemy wspólnotę. Wyjeżdżamy na dni skupienia, wychodzimy do kina, a ostatnio uczyliśmy się nawet robić zdjęcia...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

S. Barbara: - Jesteś jednym z Burych Niedźwiedzi. Co to oznacza?

Adam: - Prawno-formalnie jest to wolontariat, choć z reguły nie traktujemy siebie jako wolontariuszy. Bury Niedźwiedź to, krótko mówiąc, przyjaciel Burego Misia. Tu, w Krakowie, większość z nas to studenci. W ciągu roku spotykamy się we własnym gronie na zebraniach organizacyjnych, na których planujemy najbliższe nasze poczynania, i na spotkaniach modlitewnych. Niedawno zorganizowaliśmy koncert, z którego całkowity dochód przeznaczony został na Wspólnotę.

Reklama

- Są i takie Bure Niedźwiedzie, które mieszkają z Burymi Misiami w Osadzie…

- Tak, obecnie w Osadzie mieszka 10 Burych Niedźwiedzi. Osada, to nasze małe gospodarstwo w Nowym Klinczu k. Kościerzyny, które prowadzimy od 1987 r. Powstało ono z myślą o osobach niepełnosprawnych, które tracą oparcie w rodzinie. Jest tu szklarnia, ogród, mamy różne zwierzęta (kozy, owce, strusie, konie, lamy, ptaki i psy). Każdy Bury Miś, według swych możliwości, ma również swoje obowiązki.

- Szczególnym czasem, do którego przygotowujecie się przez cały rok, jest okres letni. Jak spędzacie wakacje z Burymi Misiami?

- Już na spotkaniach w ciągu roku poruszamy kwestie organizacyjne związane ze wspólnym wyjazdem na trzytygodniowy tzw. Obóz Burego Misia. W tym roku pierwszy turnus rozpoczynamy 23 czerwca. Od pierwszego takiego obozu, który odbył się na Kaszubach, staramy się coraz bardziej urozmaicać wspólny pobyt: niektóre Bure Misie robią prawo jazdy, są przejażdżki konne, goszczą u nas zespoły, kabarety, może w tym roku uda nam się postawić karuzelę na obozowe święto Burego Misia. Do czerwca nie ma zbyt wiele czasu, a brakuje nam jeszcze kilku Burych Niedźwiedzi, zwłaszcza mężczyzn, którzy chcieliby poświęcić Burym Misiom część swojego czasu....

- Kto zatem może zostać Burym Niedźwiedziem?

- Ten, kto pragnie poznać Burego Misia. I ciut więcej - zaprzyjaźnić się z nim. Warto.

Kontakt z Adamem: a.bracki@interia.pl
Strona internetowa Wspólnoty Burego Misia:
www.buremisie.org.pl

Dla materialnego wsparcia działalności Wspólnoty (organizowanie letnich obozów, utrzymanie Osady) w 1989 r. została powołana Fundacja Burego Misia im. Bogdana Jańskiego (W Służbie Ludziom Upośledzonym Umysłowo i Fizycznie). Fundacja pełni rolę służebną wobec Wspólnoty i jest organizacją pożytku publicznego.
Na Fundację można również przeznaczyć 1% podatku za rok 2006.
Jeżeli zechcą Państwo pomóc, prosimy o dokonanie wpłaty na konto Fundacji: BZ WBK S.A. III O/Poznań: 68 1090 1359 0000 0000 3501 8569.
Fundacja Burego Misia im. Bogdana Jańskiego: Nowy Klincz, 83-400 Kościerzyna

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#PodcastUmajony (odcinek 4.): Oddaj długopis

2024-05-03 20:00

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

Czy w oczach Maryi istnieją lepsze i gorsze życiorysy? Dlaczego warto Ją zaprosić we własny rodowód? I do jakiej właściwie rodziny Maryja wprowadza Jezusa? Zapraszamy na czwarty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że przy Maryi każda historia może zakończyć się świętością.

CZYTAJ DALEJ

Świętość na wyciągnięcie ręki

Niedziela Ogólnopolska 48/2022, str. 8-11

[ TEMATY ]

Carlo Acutis

bł. Carlo Acutis

bł Carlo Acutis

Fot. z publikacji abp Domenico Sorrentino

O fenomenie „świętego w trampkach”, który skradł serca współczesnej młodzieży i stał się dowodem na to, że świętość jest osiągalna dla każdego, z abp. Domenico Sorrentino z Asyżu, autorem książki Oryginały, nie fotokopie. Karol Acutis i Franciszek z Asyżu, rozmawia ks. Jarosław Grabowski.

Ks. Jarosław Grabowski: Błogosławionego Carla Acutisa pochowano w Asyżu, mieście św. Franciszka. Święty Biedaczyna i „święty w trampkach” to dość oryginalne zestawienie. Czterdziestopięcioletni Franciszek zmarł w 1226 r., a zaledwie 15-letni Carlo – w 2006 r. Ksiądz Arcybiskup napisał książkę na ten temat. Wiemy, że te osoby dzieli wiele, nie tylko czas, a co je łączy?

Abp Domenico Sorrentino: Jest wiele elementów wspólnych. Obydwaj byli zakochani w Stwórcy i stworzeniu. U Franciszka natura lśni blaskiem w sposób bardzo poetycki jak w Pieśni słonecznej. Carlo, który żył w naszych czasach, kochał przyrodę, ale także sport, muzykę, a przede wszystkim internet – to współczesne medium komunikacji. Obydwaj wiedli głębokie życie duchowe. I choć żyli w jakże różnych epokach, to obydwaj uznawali, że cały wszechświat – w tym także technologie – jest wielkim darem Boga.

CZYTAJ DALEJ

Niech miłość do Maryi będzie sprawdzianem polskiego ducha

2024-05-03 23:18

Karol Porwich / Niedziela

- Maryja Królowa Polski, to tytuł, którym określił Bogarodzicę 1 kwietnia 1656 r. król Jan Kazimierz podczas ślubów lwowskich, by dramatyczne wówczas losy Ojczyzny i Kościoła powierzyć jej macierzyńskiej opiece, przypomniał na rozpoczęcie wieczornej Mszy św. w intencji archidiecezji częstochowskiej o. Samuel Pacholski, przeor Jasnej Góry. Wieczorna Eucharystia pod przewodnictwem abp Wacława Depo, metropolity częstochowskiego oraz Apel Jasnogórski z udziałem Wojska Polskiego zwieńczyły uroczystości trzeciomajowe na Jasnej Górze. Towarzyszyła im szczególna modlitwa o pokój oraz w intencji Ojczyzny.

Witając wszystkich zebranych o. Samuel Pacholski, przypomniał, że „Matka Syna Bożego może być i bardzo chce być także Matką i Królową tych, którzy świadomym aktem wiary wybierają ją na przewodniczkę swojego życia”. Przywołując postać bł. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, który tak dobrze rozumiał, że to właśnie Maryja jest Tą, „która zawsze przynosi człowiekowi wolność, wolność do miłowania, do przebaczania, uwolnienie od grzechu i każdego nieuporządkowania moralnego”, zachęcał wszystkich, by te słowa stały się również naszym programem, który będzie pomagał „nam wierzyć, że zawsze można i warto iść ścieżką, która wiedzie przez serce Królowej”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję