Po pierwszym rozbiorze Polski miasto Przemyśl dostało się pod
panowanie Austrii. Wprowadzony przez zaborcę system józefiński, odbił
się bardzo niekorzystnymi zmianami w życiu religijnym. Cesarz Józef
II w latach 1782-1787 w całej Galicji zniósł beneficje, kolegiaty,
bractwa oraz cały szereg domów zakonnych. W Przemyślu w tym czasie
zostały skasowane domy zakonne: Dominikanów, Bonifratrów, Karmelitów
Bosych, Bazylianów, Jezuitów oraz żeński Zakon Dominikanek. Do dnia
dzisiejszego w mieście zostały świadectwa bytności tych zakonów w
postaci kościołów lub domów zakonnych.
Historię nieistniejących już w Przemyślu zakonów: Dominikanów,
Bonifratrów, Jezuitów przedstawiliśmy w poprzednich numerach "Niedzieli
Przemyskiej". Dzisiaj zajmiemy się przemyskimi śladami Sióstr Dominikanek.
Pierwszy żeński klasztor związany duchowo z zakonem Dominikanów
założył w Hiszpanii w 1206 r. Dominik Guzman. W następnych latach
powstały klasztory Dominikanek w miejscach działalności św. Dominika
w Tuluzie, Madrycie, Rzymie, Bolonii. Regułę swego Zakonu Dominikanki
przejęły od św. Augustyna, a od św. Dominika konstytucję. Zakon ten
należał do najbardziej surowych. Obowiązywała w nim całkowita wstrzemięźliwość
od pokarmów mięsnych, długie posty, klauzura oraz praktyki pokutne.
Głównym zadaniem Zakonu Dominikanek było wspomaganie apostolskiej
działalności misyjnej zakonu męskiego. W XIII w. powstają zakony
Dominikanek w wielu krajach Europy - Hiszpanii, Włoszech, Francji,
Czechach, Węgrzech, Portugalii, Polsce. W późniejszych wiekach powstały
klasztory na kontynencie amerykańskim.
W Polsce pierwsze zakony Dominikanek założono pod koniec
XIII w. W 1282 r. Mikołaj i Mirosława Przedpełkowicowie ufundowali
zakon w Poznaniu. We Wrocławiu w 1290 r. ufundowany został klasztor
przez księcia legnicko-wrocławskiego Henryka V Grubego. W 1299 r.
raciborski książę Przemysław ufundował dla swojej córki Eufemii klasztor
w Raciborzu. W XVI i XVII wieku powstają zakony w Sochaczewie, Krakowie,
Piotrkowie Trybunalskim, Górze Kalwarii, Kamieńcu Podolskim, Żółkwi,
Wilnie.
W Przemyślu inicjatorką utworzenia zakonu Sióstr Dominikanek
była Magdalena Dobrostańska. Pochodząca z ziemi przemyskiej Agnieszka,
bo takie było jej świeckie imię wstąpiła w 1585 r. do krakowskiego
zakonu Dominikanek. W zakonie przybrała imię siostry Magdaleny. W
1590 r. Dobrostańska uzyskała zgodę na założenie nowego domu zakonnego,
którego uposażenie miały stanowić dobra ziemskie nabyte od krewnego
- Macieja Wołkowicza, a znajdujące się tu, gdzie dziś położony jest
Kruhel Mały, zaś zakon miał powstać w Przemyślu. Formalne utworzenie
konwentu musiało nastąpić wkrótce, bo królewski przywilej z 8 lipca
1591 r. (Zygmunt III) - potwierdza posiadanie gruntów i mówi w nim
o zakonie jako instytucji istniejącej. Faktyczne działanie Dominikanek
w mieście zaczęło się od 8 maja 1595 r., kiedy do Przemyśla przeniosła
się Magdalena Dobrostańska i s. Jadwiga Tarłówna. Zakonnice zamieszkały
w kamienicy należącej do Dominikanów i uczęszczały do ich świątyni.
Wiele lat musiało upłynąć, by marzenia o własnym budynku klasztornym
mogły się spełnić. Nie jest znany termin, kiedy zakonnice weszły
w posiadanie parceli przy ulicy Grodzkiej. Można wnosić, że teren
ten był w ich posiadaniu w 1609 r., bo wtedy ojcowie Dominikanie
wznosić zaczęli mur oddzielający własny klasztor od żeńskiego. W
tym też czasie musiała rozpocząć się budowa własnego domu przez zakonnice.
Dostępne źródła mówią, że dopiero około 1620 r. udało się zakonnicom
dokończyć budowę klasztoru. Najprawdopodobniej od tego roku mogły
rozpocząć życie klauzurowe. W taki to sposób powstał pierwszy w Przemyślu
a drugi w diecezji przemyskiej (po Jezuitach w Jarosławiu) klasztor
kontrreformacyjny. Przez całą połowę XVII w. Dominikanki nie miały
własnego kościoła tylko kaplicę wewnątrz konwentu. Nie mogąc sobie
poradzić z prowadzeniem na Kruhelu Małym folwarku, w 1651 r. odstąpiły
go Dominikanom. Zapis Ossolińskiej z 1648 r., która u sióstr znalazła
schronienie, datki okolicznej szlachty i mieszczaństwa, złożyły się
na fundusz budowy świątyni. Dopiero w kwietniu 1664 r. nastąpiło
poświęcenie kamienia węgielnego. Przy wznoszeniu świątyni zatrudniony
był budowniczy Jakub. Zapewne chodziło tu o mieszkającego wówczas
w mieście wybitnego architekta pochodzenia włoskiego - Solariego.
Kościół skromny z dwoma zakrystiami, kryptą grobową powstał w ciągu
dwu lat. Zabrakło zakonnicom środków na dokończenie jego wyposażenia.
Dopiero 23 marca 1693 r. dokonano konsekracji kościoła. Świątynia
pw. św. Katarzyny z Sieny posiadała trzy ołtarze. Ten ciekawy architektonicznie
kościół zlokalizowany był, jak wskazują zachowane w Muzeum Narodowym
w Przemyślu plany, w miejscu, gdzie dziś znajduje się wjazd od ulicy
Grodzkiej do Wojskowego Ośrodka Kultury. Konsekracji świątyni dokonał
przemyski biskup sufragan - Ludwik Bartłomiej Załuski. Za czasów
zaborów dekretem cesarza Józefa II klasztor skasowano, dobra zakonne
zagarnięto, kościół rozebrano. W budynku klasztornym urządzono szpital
dla załogi wojskowej w Przemyślu. W 1890 r. po wybudowaniu szpitala
wojskowego przy ul. Słowackiego budynek przeznaczono na kasyno wojskowe.
Bywali w nim następcy tronu monarchii austriackiej i sam cesarz wizytujący
garnizon twierdzy. W budynku tym z okazji poddania się Rosjanom Twierdzy
Przemyśl w 1915 r. odbyło się wystawne przyjęcie z udziałem cara
Mikołaja II. We wrześniu 1939 r. z budynku kasyna korzystał sztab
dowództwa wojsk polskich grupy operacyjnej "Południe". Aktualnie
mieści się w nim Wojskowy Ośrodek Kultury.
Z dawnym klasztorem Dominikanek wiąże się głośna w latach
1634-1635 historia porwania mniszki Leonory Szczawińskiej, chorążanki
wyszogrodzkiej, a w klasztorze siostry Franciszki. Porwania dokonał
młody szlachcic Samuel Kurdwanowski. Przedstawiając się jako bliski
krewny siostry Szczawińskiej wiele razy odwiedzał ją w klasztorze,
by 1 sierpnia 1635 r. korzystając z pomocy Matiasza Drohojowskiego
uprowadzić ją i w przygotowanej łodzi pokonać San i wyjechać z Przemyśla.
Tę barwną historię przedstawił korzystając z bogatych źródeł archiwalnych
w Prawem i Lewem - Władysław Łoziński. Autor pochodzący spod Sambora
mieszkał wiele lat w dworze w Kuńkowcach obok Przemyśla i bardzo
aktywnie działał na rzecz budowy pomnika Jana III Sobieskiego, odnowy
katedry w Przemyślu, należał do współzałożycieli Towarzystwa Przyjaciół
Nauk. Wiele razy na łamach Niedzieli Przemyskiej pisano na temat
cudownej figurki tzw. Matki Bożej Jackowej - tu chcemy tylko przypomnieć,
że wszystko wskazuje na to, że do grodu nad Sanem przywiozła ją z
Krakowa właśnie inicjatorka założenia Zakonu Dominikanek s. Magdalena
Dobrostańska. Na zakończenie wspomnieć trzeba, że z czasów, kiedy
to przemyscy dominikanie w 1756 r. rozpoczęli starania o koronację
figurki pochodzi grafika wykonana przez rzeźbiarza M. Żukowskiego.
W centralnej jej części widoczny jest św. Jacek Odrowąż trzymający
monstrancję z Najświętszym Sakramentem i figurkę - zaś w tle z lewej
strony widać budynek klasztoru i kościół Dominikanek z wieżą. Niektórzy
z badaczy dziejów Przemyśla sugerują, że obecny obiekt Wojskowego
Ośrodka Kultury w części wschodniej wchłonął dawny kościół. Nie wdając
się w rozważania teoretyczne warto idąc ulicą Grodzką zdać sobie
sprawę, że tuż obok murów miejskich przy Bramie Grodzkiej przez blisko
200 lat posługiwały siostry dominikanki. Ten czas wypełniały modlitwą,
pracą na rzecz społeczeństwa Przemyśla.
Pomóż w rozwoju naszego portalu