Reklama

Manipulacja w hipermarketach

W każdym markecie towar jest ułożony w taki sposób, by klienta skusić podstępem do zakupów. Tym bardziej wszystko jest dokładnie rozplanowane przed świętami.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Boże Narodzenie tuż tuż, a wraz z nim czekają nas świąteczne przygotowania. Handlowcy i producenci zacierają już ręce, bo jak co roku oprócz produktów niezbędnych w wózkach i koszach na zakupy znajdzie się zapewne cała masa tych nadprogramowych i zupełnie nam niepotrzebnych.
Aby nie stracić głowy, robiąc przedświąteczne zakupy i wchodząc na przykład do hipermaketu, nie wejść prosto do paszczy lwa, warto poznać techniki, jakimi kierują się specjaliści od marketingu. W każdym markecie bowiem wszystko jest dokładnie rozplanowane w taki sposób, by klienta skusić podstępem do zakupów. Począwszy od wózków, które specjalnie są dużych rozmiarów, tak aby patrząc na wypełnione po brzegi wózki innych, poczuć dyskomfort z powodu naszego prawie pustego.
Tuż przy wejściu znajduje się obszar nazywany przez specjalistów od marketingu „strefą dekompresji”. To właśnie tu jesteśmy bombardowani największą ilością promocji, bo jak się okazuje, w tym miejscu nie mamy jeszcze do końca sprecyzowanych planów zakupów i jesteśmy najbardziej podatni na oferty sklepu. Produkty takie jak AGD i RTV, czyli tzw. towary inwestycyjne, które zwykle kupujemy po głębszym zastanowieniu, umieszczone są na uboczu, w miejscu, gdzie klienci rzadziej się pojawiają. A po produkty codziennego użytku, jak chleb, mleko czy masło trzeba przedzierać się z jednego końca sklepu na drugi, tak aby przy okazji kupić coś dodatkowego.

Nieuczciwe oświetlenie

Kiedy już dotrzemy do regału z tym, co chcemy kupić, okazuje się, że na najwyższej półce znajduje się najdroższy produkt, na najniższej najtańszy - taki, na którego sprzedaży najmniej zależy hipermarketowi, a na wysokości naszego wzroku umieszczony jest ten markowy (ale nieco tańszy od tego znajdującego się powyżej), za którego miejsce - tzw. „półkowe” najwięcej zapłacił producent. Podpisując umowę z producentem, hipermarket zobowiązał się jednocześnie sprzedać najwięcej jego produktów. Poza tym, jak wynika z badań, klienci częściej zwracają wzrok w prawą stronę, dlatego też to właśnie po tej stronie znajdują się najdroższe produkty.
Na porządku dziennym są też manipulacje cenami. Klient, widząc produkty za 4 i 6 zł wybierze ten tańszy, ale kiedy dostawi się do nich produkt za 8 zł, zgodnie z zasadą złotego środka, wybrany zostanie ten za 6 zł.
Specjaliści od marketingu wykorzystują również tzw. zasadę wzajemności. Polega ona na tym, że dostając jakiś produkt od hostessy, czujemy potrzebę odwdzięczenia się i bardzo często kupujemy dany produkt, którym zostaliśmy „obdarowani”. Zdarza się również, że owoce czy warzywa, które tak pięknie wyglądały na sklepowych półkach, nie nadają się do jedzenia. A to wszystko za sprawą odpowiednio ustawionego oświetlenia, które w nieuczciwy sposób wykorzystują sklepy.
Aby obronić się przed perswazyjnym działaniem hipermarketów, można robić listę zakupów i ściśle się jej trzymać, a także nosić przy sobie niewielką ilość pieniędzy, rzadko korzystać z kart płatniczych, bo płacąc nimi, łatwo jest zatracić umiar. Trzeba pamiętać, że degustacje do niczego nas nie zobowiązują i że nie z każdej promocji musimy skorzystać. Nie chodźmy na zakupy głodni, bo zapach wypiekanego pieczywa powoduje, że kupujemy więcej niepotrzebnych rzeczy.

Badania przeprowadzane na zlecenie hipermaketów wykazują, że ponad 60% zakupów odbywa się na zasadzie impulsu. Cały szereg specjalistów pracuje nad tym, aby do naszych koszyków wpadały produkty, które tak naprawdę nie są nam potrzebne. Hipermakety przywiązują dużą wagę do muzyki, którą słyszymy podczas zakupów. Eksperci twierdzą, że przy użyciu odpowiednich dźwięków można sterować ludzkim zachowaniem, i tak np. rano i wieczorem w hipermarkecie słyszymy żywe dźwięki stymulujące nas do działania i...wydawania pieniędzy. Jedynie w godzinach południowych słychać spokojniejszą muzykę, bo wtedy hipermarkety odwiedzają klienci, którzy mają więcej czasu na zakupy.

(an)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Patron Dnia: Święty Benedykt Józef Labre, który „użyczył” twarzy Jezusowi

2024-04-16 08:26

[ TEMATY ]

Święty Benedykt Józef Labre

Domena publiczna

Święty Benedykt Józef Labre

Święty Benedykt Józef Labre

Mówi się, że jego promieniująca świętością twarz fascynowała ludzi. Jednemu z rzymskich malarzy posłużyła nawet do namalowania oblicza Jezusa podczas Ostatniej Wieczerzy - pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 16 kwietnia wspominamy św. Benedykta Józefa Labre. Beatyfikował go Papież Pius IX w 1860 r., a kanonizował w 1881 r. Leon XIII. Relikwie znajdują się w kościele Santa Maria dei Monti w Rzymie. Jest patronem pielgrzymów i podróżników.

Benedykt Józef Labre urodził się 26 marca 1748 r. w Amettes (Francja) w ubogiej, wiejskiej rodzinie. Był najstarszy z piętnaściorga rodzeństwa. Od wczesnego dzieciństwa prowadził głębokie życie modlitewne, dlatego po ukończeniu edukacji, w wieku 16 lat, mimo sprzeciwu rodziny, pragnął wstąpić do klasztoru. Kilkakrotnie prosił o przyjęcie do kartuzów, znanych z surowej reguły - bezskutecznie. Pukał też do trapistów, ale i tu spotkał się z odmową. Kiedy więc przyjęto go cystersów, wydawało się, że marzenia jego wreszcie się spełniły, ale po krótkim czasie musiał opuścić klasztor. Uznano, że jest mało święty i zbyt roztargniony, nie będzie więc dobrym mnichem.

CZYTAJ DALEJ

Koniec procesu o cud za wstawiennictwem siostry Barbary Samulowskiej

2024-04-15 17:27

[ TEMATY ]

beatyfikacja

pl.wikipedia.org

Siostra Miłosierdzia Barbara Stanisława Samulowska

Siostra Miłosierdzia Barbara Stanisława Samulowska

Archidiecezja warmińska zakończyła diecezjalny etap procesu o cud za wstawiennictwem Sługi Bożej siostry Barbary Samulowskiej – wizjonerki z Gietrzwałdu – poinformował PAP rzecznik prasowy kurii metropolitalnej w Olsztynie ks. dr Marcin Sawicki.

"Zakończenie procesu o cud kończy wszystkie działania kurii w Olsztynie związane z procesem beatyfikacyjnym siostry Barbary Samulowskiej" – powiedział PAP rzecznik kurii metropolitalnej w Olsztynie ks. Sawicki. Odmówił podania szczegółów dotyczących cudu, który miał się dokonać za wstawiennictwem gietrzwałdzkiej wizjonerki.

CZYTAJ DALEJ

Abp Tadeusz Wojda: Najbardziej palącą potrzebą jest odnowa wiary

2024-04-16 10:40

[ TEMATY ]

abp Tadeusz Wojda SAC

abp Tadeusz Wojda

EpiskopatNews

- Musimy najpierw odnowić naszą wiarę, aby dawać wiarygodne świadectwo - mówi KAI arcybiskup Tadeusz Wojda, metropolita gdański, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. Dodaje, że ożywienie wiary pomoże rozwiązać wiele innych kwestii i wyzwań, przed którymi stoi dziś Kościół w Polsce. „Dzisiaj więc trzeba pracować nad rozbudzaniem wiary. To wyzwanie trzeba przełożyć na konkretne działania duszpasterskie: poczynając od budowania nowych relacji, bycia dla poszukiwania tych, którzy stoją na peryferiach, pochylania się nad cierpiącymi i upadającymi” - mówi.

A oto pełen tekst rozmowy z nowym przewodniczącym Episkopatu:

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję