Tegoroczny jubileuszowy 15. Festiwal Piosenki Religijnej w Chicago trwał blisko siedem godzin i jak zwykle okazał się doskonała okazją do przeglądu lokalnych zespołów religijnych. Podobnie jak w ubiegłym roku festiwal odbywał się w Copernicus Center. W tym roku patronat duchowy nad festiwalem sprawowała Misja Miłosierdzia Bożego w Lombard, z proboszczem ks. Adamem Bobolą na czele.
W tym roku do walki o „Złotą Nutę“ festiwalu stanęło aż 48 wykonawców, których wejście na scenę zapowiadali ks. Jacek Wesołowski i Krzysztof Szulewski
„Kto śpiewa dwa razy się modli” mówi stare przysłowie, o czym przypomniał wszystkim ks. Adam Bobola.
Od dokładnie 15 lat chicagowska Polonia ma szczególny przywilej manifestowania uczuć religijnych oraz wiary i przynależności do tutejszej wspólnoty Kościoła katolickiego właśnie przez śpiew i wspólne muzykowanie.
Chicagowski Festiwal Piosenki Religijnej pokazuje jak silna jest wiara młodych Polaków zamieszkujących okolice Wietrznego Miasta. W czasach gonitwy za elektronicznymi gadżetami, coraz szybszymi samochodami i coraz modniejszymi strojami, niełatwo jest stanąć na scenie w obecności swych rówieśników i śpiewać chwaląc Pana. Uznanie za prowadzenie festiwalu należą się więc nie tylko organizatorom, ale przede wszystko jego uczestnikom: dzieciom, młodzieży oraz dorosłym wykonawcom. To właśnie ich postawa jest czytelną formą dawania świadectwa swej wiary.
Jubileusz chicagowskiego Festiwalu Piosenki Religijnej był udany. Widownia dopisała, jury spełniło chyba oczekiwania publiczności, a sami wykonawcy udowodnili, że śpiewanie jest nie tylko ich pasją, ale także formą modlitwy.
Zamiarem organizatorów festiwalu jest nie tylko promowanie polskości, śpiewanie katolickich piosenek w naszym ojczystym języku, ale także, a może przede wszystkim, konsolidowanie wszystkich polonijnych grup, które działając przy poszczególnych parafiach rozrzuconych po całym Chicago, które organizują się w chóry i zespoły muzyczne. Tu, na festiwalu, wszyscy oni mogą wymienić doświadczenia i spotkać się pod jednym dachem. Jak co roku, zainteresowanie festiwalem jest ogromne. Mowa tu nie tyle o publiczności, ale o zespołach działających przy polonijnych kościołach oraz solistach amatorach.
Po raz kolejny festiwal okazał się więc sukcesem. To dowód, że chicagowska Polonia, zwłaszcza ta najmłodsza, kształtowana jest w duchu patriotyzmu i wiary i w duchu hasła naszych ojców i dziadów: „Bóg, Honor, Ojczyzna”. Jednocześnie jednakże Festiwal Piosenki Religijnej to istny maraton nie tylko dla służb technicznych i organizatorów, ale przede wszystkim dla samych uczestników, w większości małych dzieci, które nie są w stanie wytrzymać siedmiu godzin napięcia i ciągłego wyczekiwania na nagrody. Miejmy nadzieję, że za rok uda się zorganizować festiwal trwający dwa dni.
I jeszcze słowo o gościach z Polski - „Siewcach Lednicy“. To właśnie za sprawą tego zespołu, przez kilkanaście minut Copernicus Center drżał w posadach od radosnego śpiewania i tańczenia. „Siewcy Lednicy“ rozpalili do czerwoności całą publiczność, która w prawdziwym uniesieniu śpiewem chwaliła Pana. I niech właśnie to pozostanie w pamięci nas wszystkich.
Nagrodzeni i wyróżnieni w Festiwalu Piosenki Religijnej:
Zespoły: „Emaus“, „Radość“, „Ichtis“ i „Gwiazdeczki“ za wykonanie piosenki „Przyjaciela mam i już“. Za interpretację „Ave Verum Corpus“ - „Boże Nutki”. Za piosenkę „Nie lękaj się“ Weronika i Violetta Dabros, a także Anna Gofron, Kamila Zukowski i Mateusz Szkubel dostrzegło jury i nagordziło w tegorocznym festiwalu. Wszyscy oni zaśpiewali na „Złotą Nutę“. Niełatwe zadanie, jakie mieli do wykonania członkowie jury, zaowocowało jeszcze wręczeniem wyróżnień w poszczególnych kategoriach wiekowych. I tak otrzymali je: Marlena Pierzchała, Bartosz Szewczyk, uczniowie z ABC Music Academy za piosenkę „Kołacz“, schola z parafii św. Jakuba, grupa „Nagle“ i zespół „Światło Nadziei“.
Pomóż w rozwoju naszego portalu