Jako pierwsi zasiedli do dziękczynnej uczty pielgrzymi, którzy 1620 r. przybyli do Ameryki na statku Mayflower, uciekając z Anglii przed prześladowaniami religijnymi. Rok wcześniej, gdy wylądowali w dzisiejszym stanie Massachusetts, musieli stawić czoła amerykańskiej zimie. Z pierwszych 102 kolonistów wiosny doczekało zaledwie 55. Przetrwali, bo uczyli się od Indian jak łowić ryby, zastawiać sidła, czy uprawiać kukurydzę. Dopiero następnej jesieni, dzięki Indianom, pielgrzymi mogli zebrać obfite plony i przetrwać trudny czas. Od śmierci głodowej uratowały ich tamtej zimy dzikie indyki, na które polować nauczyli ich także Indianie.
W dowód wdzięczności gubernator William Bradford w 1621 r. ogłosił „Święto Zbiorów”, na które zaproszono także wodza Massasoit i 90 Indian. Dumni Czerwonoskórzy nie przyszli z pustymi rękoma, przynieśli w darze pięć saren, mnóstwo ryb i ostryg. Przy stołach, a może przy ogniskach, raczono się dzikim ptactwem, opiekanymi bulwami, prażoną kukurydzą i zbożowymi podpłomykami. Niektóre źródła podają, że na deser były jagody i żurawiny, a także frumenty - angielski rodzaj kutii.
Tak niegdyś wyglądało bogate w symbolikę Święto Dziękczynienia czyli Thanksgiving. Symbolizuje ono zarówno trudne początki, jak i przekonanie, że pracą, wytrwałością i pokorą można osiągnąć wiele na obczyźnie. Dzień ten mówi o dziękowaniu Bogu za wszelkie dobra, łaski i błogosławieństwa. To ulubione święto każdego pokolenia imigrantów.
Dzień Dziękczynienia ogłosił świętem narodowym w 1863 r. prezydent Abraham Lincoln. W 1941 r. Kongres USA oficjalnie ogłosił dniem Święta Dziękczynienia czwarty czwartek listopada każdego roku. Od tego czasu Święto Dziękczynienia jest w Stanach Zjednoczonych uroczystością rodzinno-religijną, a także okazją do licznych spotkań w gronie krewnych i przyjaciół. Punktem kulminacyjnym jest obfity obiad, a daniem głównym pieczony indyk. Jada się go również w wojsku i w więzieniach. W dużych miastach organizacje charytatywne rozkładają na ulicach stoły z mnóstwem pieczonego indyka dla wszystkich bezdomnych.
W miejscowości Burns w stanie Kansas rodzina Toma Grimwood’a od wielu lat zaprasza do domu na dziękczynny obiad zagranicznych studentów z Uniwersytetu Kansas. Obecnie zwyczaj ten rozprzestrzenił się na cały stan. Ponad 24 rodziny z wielu miejscowości Kansas przyjmują studentów z różnych krajów świata, w tym również z Polski. Polonia amerykańska także gromadzi się w tym dniu przy wspólnym stole, aby w gronie rodziny, bliskich i przyjaciół dziękować Bogu za dobro, którego doświadczyli. W tym dniu w wielu świątyniach celebrowane są dziękczynne Eucharystie i nabożeństwa oraz modlitwy o błogosławieństwo Boże dla Ameryki - God bless of America.
Pomóż w rozwoju naszego portalu