Reklama

Wizyta Ambasadora USA w Hrubieszowie

Budujemy razem cywilizację miłości i wolności

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

30 czerwca 2006 r. odwiedził Hrubieszów ambasador USA Viktor Ashe. Na godz. 13.30 burmistrz Franciszek Suchecki zaprosił do Urzędu Miasta między innymi ks. prałata Andrzeja Puzona, dowódcę jednostki wojskowej płk. Piotra Oleszczuka, wiceprzewodniczącego Rady Miasta Marka Katę oraz Zespół „Lechici” pod kierunkiem Leszka Opały.
Spotkanie odbyło się w Sali Ślubów Urzędu Stanu Cywilnego. Pierwszym mówcą był ks. prałat Andrzej Puzon, który powiedział m.in.: „Wyrażam radość w imieniu społeczeństwa miasta Hrubieszowa, iż możemy gościć Pana Ambasadora. Jan Paweł II będąc w Zamościu powiedział: «Kiedy wędruję po polskiej ziemi (...) i kontempluję piękno tej ojczystej ziemi, uprzytamniam sobie ten szczególny wymiar zbawczej misji Syna Bożego. Tu z wyjątkową mocą zdaje się przemawiać błękit nieba, zieleń lasów i pól, srebro jezior i rzek. Tutaj śpiew ptaków brzmi szczególnie znajomo, po polsku». Panie Ambasadorze, przytaczam te słowa dlatego, iż według mojego rozeznania interesuje się Pan ekologią, zielenią, piękną przyrodą świata stworzonego przez Pana Boga. Jesteśmy regionem Polski wysuniętym najbardziej na Wschód. Ta nasza mała Ojczyzna ma swoje radosne ale i smutne karty historii. Ten lud przeżył bardzo dotkliwie pierwszą, a zwłaszcza drugą wojnę światową, kiedy wielu ludzi na Kresach wschodnich Rzeczypospolitej zostało tragicznie zamordowanych albo wywiezionych na Syberię. Na dodatek system komunistyczny (...) był również bezwzględny i haniebny. To przekłada się jeszcze do dziś na trudne warunki życia ludzi tu zamieszkałych. Ci ludzie, choć żyją ubogo materialnie, mają ducha wiary. (...)
Panie Ambasadorze! Chciałbym serdecznie podziękować za to, iż Ojczyzna Pana Ambasadora - Stany Zjednoczone Ameryki - stała się drugą Ojczyzną dla ludzi tego regionu w poszukiwaniu chleba. Pana kraj będzie obchodził za kilka dni 230 rocznicę odzyskania niepodległości. To nasi dwaj wielcy generałowie - Kościuszko i Pułaski, dołożyli jako żołnierze wspaniałe ogniwo w tym procesie demokracji w USA. Jestem kapelanem wojskowym, a także dyrektorem Caritas Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej. My również pomagamy naszym rodakom, a także ludziom na Wschodzie. Ostatnio przekazałem do Łucka dla tamtejszych rodaków polską literaturę, książkę, prasę i dary żywnościowe. Na ziemi hrubieszowskiej widać obok wieży kościoła rzymsko-katolickiego również kopuły cerkwi. Pragnę Panu przekazać ikonę Matki Bożej oraz muzyczny dodatek od Zespołu «Lechici» - bukiet pieśni patriotycznych”.
Po Księdzu Dziekanie głos zabrał burmistrz miasta Franciszek Suchecki, który powiedział: „Hrubieszów - gród leżący nad rzeką Huczwą ma 600-letnią historię i bogatą tradycję (...), jest gniazdem rodzinnym wielu znanych ludzi. Szczyci się związkami ze wspaniałymi twórcami, pedagogami, konstruktorami i wynalazcami. Tu urodził się pisarz Bolesław Prus, Abraham Stern, prof. Wiktor Zin. Z miastem związani byli poeci Bolesław Leśmian i Stanisław Ciesielczuk, malarz Paweł Gajewski, konstruktor pojazdu księżycowego Mieczysław Becker. To na Ziemi Hrubieszowskiej powstała pierwsza organizacja spółdzielcza, której założycielem i fundatorem był ks. Stanisław Staszic. Należy podkreślić tutejszą wielonarodowość i wielokulturowość. Świadectwem tego są liczne zabytki zarówno sakralne jak i świeckie. (...) W imieniu mieszkańców, władz samorządowych i własnym, serdecznie witam Pana Ambasadora na gościnnej Ziemi Hrubieszowskiej”.
Następnie głos zabrał Ambasador Victor Asie, który nawiązał do swoich związków z ziemią lubelską, kiedy przez 16 lat był burmistrzem 180-tysięcznego miasta i utrzymywał kontakty z Chełmem i Lublinem. Podziękował za miłe powitanie i nawiązał do swojego nowego posłannictwa jako dyplomaty. Wiele miejsca poświęcił walce o demokrację w USA, w Polsce i sytuacji na świecie. Mówił też o roli Polaków w życiu duchowym, kulturalnym i gospodarczym na arenie międzynarodowej. W ostatnim słowie nawiązał do wielkiej postaci naszego narodu i świata Jana Pawła II. Mówił między innymi o Jego wielkim wkładzie w budowaniu cywilizacji miłości i wolności na całym świecie.
Ambasador wręczył ks. prałatowi Andrzejowi Puzonowi i burmistrzowi albumy „America Vide”. Po przemówieniach odbyła się dyskusja na temat budowania demokracji w Polsce po obaleniu systemu totalitarnego, a także roli religii w budowaniu pokoju między ludźmi. Wspólne zdjęcie oraz pieśń pożegnalna w wykonaniu Zespołu „Lechici” zakończyły wizytę w Hrubieszowie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły się słowa Patrona Polski?

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Episkoapt News

Święty Andrzej Bobola nie pozwolił o sobie zapomnieć – sam zaczął upominać się o swój kult. Po śmierci ukazał się w Pińsku, Wilnie aż wreszcie w Strachocinie. Joanna i Włodzimierz Operaczowie w swojej najnowszej książce – biografii św. Andrzeja Boboli „ Boży Wojownik” poszukują odpowiedzi dotyczących specjalnej misji świętego oraz opisują proroctwo, które wyjawił o. Alozjemu Korzeniewskiemu.

Dominikanin o. Alojzy Korzeniewski należał do ludzi twardo stąpających po ziemi. Był wcześniej nauczycielem fizyki w gimnazjum w Grodnie i przełożył na język polski holenderski podręcznik do tego przedmiotu. Interesował się między innymi nowatorską ideą lotów balonem. Gdy w Grodnie zamieszkał wywieziony przez Rosjan ostatni król Polski Stanisław August Poniatowski, odwiedzał o. Korzeniewskiego w jego laboratorium i rozmawiał z nim o balonach. Po wojnach napoleońskich dominikanin trafił do Wilna. Jako płomienny kaznodzieja często poruszający tematy patriotyczne naraził się władzom carskim, które zmusiły jego przełożonych do zakazania mu głoszenia kazań i słuchania spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Św. Andrzej Bobola, prezbiter i męczennik

Żył w latach 1591 – 1657. Należał do zakonu jezuitów. Nazywany jest apostołem prawosławnych.

CZYTAJ DALEJ

Straty w dobrach kultury i dziełach sztuki poniesione przez Kościół Rzymsko – Katolicki w Archidiecezji Krakowskiej w wyniku II wojny światowej

2024-05-16 10:45

[ TEMATY ]

II wojna światowa

archidiecezja krakowska

straty

Reprodukcja Margita Kotas

Modlitwa na ruinach kościoła Sakramentek na rynku Nowego Miasta w Warszawie

Modlitwa na ruinach kościoła
Sakramentek na rynku
Nowego Miasta w Warszawie

Okupant niemiecki podczas II wojny światowej podjął bezpardonową walkę z całym społeczeństwem polskim, w tym również z Kościołem Rzymsko – Katolickim. Walka przeciwko Kościołowi Katolickiemu polegała zarówno na eksterminacji duchowieństwa, jak i na niszczeniu zabytków architektury sakralnej oraz niszczeniu lub rabunku wyposażenia kościołów i klasztorów.

Łupem okupanta niemieckiego padły przede wszystkim cenne przedmioty złotnicze. Doszczętnie zostały ograbione z najcenniejszych pamiątek historycznych i z najstarszych zabytków złotniczych w Polsce skarbce kościelne w: Gdańsku, Trzemesznie, Poznaniu, Gnieźnie, Krakowie, Kaliszu, Warszawie, Sandomierzu, Lublinie, Płocku. Po wojnie powrócił tylko skarbiec krakowski, trzemeszeński, wielicki i sandomierski oraz część skarbca poznańskiego. Nie ocalało nic z darów Zygmunta III dla katedry warszawskiej .

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję