Reklama

Niedziela Częstochowska

Wąsosz Górny: obchody 150. rocznicy powstania styczniowego

[ TEMATY ]

Powstanie Styczniowe

Łukasz Majewski/Radio FIAT

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Podczas powstania styczniowego pokazało się bohaterstwo, pokazali się wielcy Polacy” - mówił w homilii ks. inf. Ireneusz Skubiś, redaktor naczelny Tygodnika Katolickiego „Niedziela”, który 28 kwietnia przewodniczył Mszy św. w sanktuarium pasyjno-maryjnym w Wąsoszu Górnym w 150. rocznicę bitwy pod Wąsoszem w okresie powstania styczniowego.

Patronat honorowy nad uroczystościami objęli: prezydent Rzeczpospolitej Polskiej Bronisław Komorowski oraz abp Wacław Depo - metropolita częstochowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mszę św. z ks. inf. Ireneuszem Skubisiem koncelebrował m.in. o. kpt Kamil Szustak - paulin z Jasnej Góry, delegat biskupa polowego Józefa Guzdka. W uroczystościach wziął udział m.in. minister Stanisław Chmielewski, przedstawiciele władz wojewódzkich, samorządowych, na czele z wójtem gminy Popów Bolesławem Świtałą, parlamentarzyści, przedstawiciele instytucji społecznych i kulturalnych, kombatanci, poczty sztandarowego, Kompania Honorowa 1 Pułku Specjalnego Komandosów z Lublińca, duża rzesza wiernych m.in. Leonard Przedziński, praprawnuk powstańca styczniowego Pawła Fikiera, który zginął w bitwie pod Wąsoszem.

W homilii ks. inf. Skubiś przypomniał, że „każdy człowiek jest urodzony z własną tożsamością”. - Także naród ma swoją tożsamość. Odzyskanie tożsamości, tego kim jestem, to jest ważny klucz dla Polski i Polaków dzisiaj - mówił ks. Skubiś.

„Polacy po powstaniu styczniowym odczytali swoją tożsamość. I potem nie na próżno był rok 1920 i cud nad Wisłą. Polska to ojczyzna bohaterów i wielkich ludzi. Wracanie do tego pamięcią nazywa się zakorzenieniem” - kontynuował ks. Skubiś.

Redaktor naczelny „Niedzieli” podkreślił, że „Polska to wielka kultura. To kultura Ewangelii i krzyża”. - Gdyby dzisiaj zniknęły ołtarze, kościoły, to co nam zostaje? - pytał ks. Skubiś.

„Potrzebna jest nam kultura chrześcijańska. Potrzebny jest polski dom. A pytanie o polski dom jest ważnym pytaniem patriotycznym” - przypomniał redaktor naczelny „Niedzieli”.

Reklama

Odnosząc się do czasów współczesnych ks. Skubiś przypomniał słowa bł. Jana Pawła II, że „Polsce potrzebni są ludzie sumienia”. - Dyscyplina partyjna jest złą instytucją. Trzeba kierować się sumieniem, wartościami. Polskie korzenie domagają się uczciwości i spojrzenia sumienia względem tych, którzy zginęli w powstaniu styczniowym, na tysiącach szubienic carskiej Rosji, w Katyniu i pod Smoleńskiem - mówił ks. Skubiś.

„Kiedy myślimy o historii, to mamy obowiązek patrzeć z troską i lękiem na Polskę dzisiaj, na polską rodzinę” - kontynuował ks. Skubiś.

Redaktor naczelny „Niedzieli” zauważył, że „dzisiejszy lęk to lęk o to, by Polska nie stała się pustym domem, rozebranym domem bez pracy”. - Dzisiaj patriotyzm to budowanie świadomości, budowanie opcji chrześcijańskiej i rozpoznanie tego, co się dzieje - mówił redaktor naczelny „Niedzieli”.

Ks. Skubiś przypomniał również, że „nie ma wychowania rodziny bez dobrej katolickiej prasy i katolickiego radia”. - Chodzi też o budowanie świadomości społecznej i chrześcijańskiej oraz o uznanie Boga we wszystkich wymiarach ludzkiego życia - zakończył ks. Skubiś.

Po Mszy św. odbył się przemarsz pod pomnik Gloria Victis znajdujący się na zabytkowym cmentarzu, później apel poległych oraz inscenizacja bitwy pod Wąsoszem.

Na początku kwietnia 1863 r. na ziemi wieluńsko-sieradzkiej zaczęły się tworzyć nowe oddziały powstańcze dowodzone przez Franciszka Parczewskiego i majora Aleksandra Lütticha. Bitwa pod Wąsoszem z dnia 23 kwietnia 1863 r., w której dowodził major Aleksander Lüttich, była jedną z większych na terenie ziemi częstochowskiej i kłobuckiej, w której poległo 34 powstańców. Według komunikatów rosyjskich w bitwie pod Wąsoszem zostało wziętych do niewoli 30 powstańców. Zabitych powstańców Smirnow, dowódca Rosjan, rozkazał chłopom z Wąsosza pogrzebać we wspólnej mogile koło kapliczki pw. św. Anny lesie przy drodze między Popowem a Wąsoszem. Istnieją relacje, które mówią o tym, że Rosjanie dobijali powstańców w okrutny sposób, niektórych nawet wieszano na drzewach. W kilka dni później proboszcz parafii Wąsosz ks. Antoni Bujakowski sporządził po łacinie następującą notatkę: „W dniu 23 kwietnia 1863 r. polegli w tej wojnie i inni nieznani w liczbie 18, których ciała uroczyście po odprawieniu egzekwii i licznych Mszy Świętych sprawowanych przez księży diecezjalnych i zakonnych, zostały pochowane przy wielkim płaczu obecnych na cmentarzu parafialnym w Wąsoszu, we wspólnej mogile od strony zachodniej”. W aktach parafii Wąsosz znajdują się dokładne zapisy zgonu 16 rozpoznanych powstańców.

Reklama

O powstańcach, których miejscem wiecznego spoczynku stała się ziemia wąsoska, księża parafialni i miejscowa ludność pamiętała zawsze. Mimo szykan i represji, już przed dniem Wszystkich Świętych w 1863 r. nad wspólną powstańczą mogiłą ustawiono dwa wysokie drewniane krzyże.

Każdego roku, mimo ostrzeżeń ze strony rosyjskich władz, księża odprawiali nabożeństwa za poległych powstańców, a mieszkańcy parafii i przybysze z innych regionów, odwiedzając swoich zmarłych na starym cmentarzu modlili się przy mogiłach bohaterów.

Z inicjatywy proboszcza parafii ks. Wincentego Spirry w 1938 r. powołany został Komitet Budowy Pomnika Powstańców w Wąsoszu. Podczas kopania fundamentów natrafiono na pojedyncze groby powstańców, w których oprócz kości znaleziono srebrny krzyż z wizerunkiem Chrystusa, guziki i kulę rosyjską, leżącą między kośćmi żebrowymi jednego z powstańców. Uroczystego odsłonięcia pomnika dokonano 15 sierpnia 1938 r., w dzień Święta Żołnierza. Pomnik-mauzoleum tylko półtora roku stał w miejscu powstańczej mogiły. Wiosną 1940 r. żandarmi niemieccy stacjonujący w Wąsoszu wysadzili obelisk w powietrze.

W 1963 r. przypadała setna rocznica wybuchu powstania styczniowego. Z tej okazji drugi biskup częstochowski, ks. Zdzisław Goliński, dnia 29 kwietnia 1963 r. wystosował specjalny list do wąsoskiego proboszcza ks. Franciszka Bara i parafian. W liście ks. biskup przypomniał to historyczne wydarzenie i zapowiedział, że latem przybędzie do Wąsosza Górnego, aby w kościele odprawić nabożeństwo za poległych powstańców, a po Mszy św. przejść w procesji na cmentarz. Powołano Komitet Budowy Pomnika. Podczas budowy pomnika natrafiono na kości powstańców pochowanych w krypcie zniszczonego mauzoleum. Odsłonięcie pomnika odbyło się 22 lipca 1964 r.

2013-04-28 20:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Capstrzyk powstańczy

Rokrocznie, przed końcem roku, na Ziemi Pierzchnickiej, grupa pasjonatów powstania styczniowego 1863/64 r., przybrana w XIX-wieczne stroje, wspomina bohaterów oraz wydarzenia tamtych czasów, oddając hołd bohaterstwu styczniowych powstańców.

Okazały kamień pamiątkowy przy drodze w lesie między Ujnami a Szczecnem upamiętnia bitwę z 9 grudnia 1963 r., gdy dowodzeni przez Karola Kalitę „Rębajłę” powstańcy rozbili wówczas znacznie liczniejszy oddział rosyjski. Ta zwycięska bitwa rozegrała się w rejonie nieistniejącej już wsi Huta Szczeceńska, nazywanej także Hutą Szklaną lub Hutą. Była to niewielka miejscowość, zaledwie ok. dziesięciu zagród na leśnej polanie, z tradycją wytopu szkła i wypalania węgla drzewnego. Tamtego 9 grudnia przybył do Huty blisko 200-osobowy oddział powstańców, dowodzonych przez mjr. Karola Kalitę, ps. Rębajło; jego żołnierze cztery dni wcześniej stoczyli zwycięską bitwę pod Mierzwinem (powiat jędrzejowski). Nie dane im było długo odpoczywać – od sąsiedniej wsi Ujny zbliżał się oddział wojsk carskich.

CZYTAJ DALEJ

Fatima - główne treści orędzia Matki Bożej

[ TEMATY ]

Fatima

100‑lecie objawień fatimskich

Fatima – wizerunki Dzieci Fatimskich/Fot. Graziako/Niedziela

Od maja do października 1917 roku - gdy toczyła się pierwsza wojna światowa, kiedy w Portugalii sprawował rządy ostro antykościelny reżim, a w Rosji zaczynała szaleć rewolucja - na obrzeżach miasteczka Fatima, w miejscu zwanym Cova da Iria, Matka Boża ukazywała się trojgu wiejskim dzieciom nie umiejącym jeszcze czytać. Byli to Łucja dos Santos (10 lat), Hiacynta Marto (7 lat) i Franciszek Marto (9 lat). Łucja była cioteczną siostrą rodzeństwa Marto. Pochodzili z podfatimskiej wioski Aljustrel, której mieszkańcy trudnili się hodowlą owiec i uprawą winorośli.

Wcześniej, zanim pastuszkom objawi się Matka Boża, przez ponad rok, od marca 1916 roku, przygotowuje ich na to Anioł. Na wzgórzu Loca do Cabeco dzieci odmawiają różaniec i zaczynają zabawę. Raptem, gdy słyszą silny podmuch wiatru widzą przed sobą młodzieńca. Przybysz mówi: Nie bójcie się, jestem Aniołem Pokoju, módlcie się razem ze mną". Następnie uczy ich jak mają się modlić, słowami: "O mój Boże, wierzę w Ciebie, uwielbiam Cię, ufam Tobie i kocham Cię. Proszę, byś przebaczył tym, którzy nie wierzą, Ciebie nie uwielbiają, nie ufają Tobie i nie kochają Ciebie". Nakazuje im modlić się w ten sposób, zapewniając, że serca Jezusa i Maryi słuchają uważnie ich słów i próśb.

CZYTAJ DALEJ

Wyjątkowa wystawa w Rzymie

2024-05-14 17:21

[ TEMATY ]

wystawa

Rzym

krucyfiks

Włodzimierz Rędzioch/Niedziela

Obok krucyfiksu św. Marcelego wystawiono „Chrystusa Ukrzyżowanego” Salvatora Dalì i szkic św. Jana od Krzyża.

W ramach obchodów Roku Świętego 2000, 12 marca obchodzony był Dzień Przebaczenia. Na tę okazję Jan Paweł II kazał umieścić w Bazylice Watykańskiej słynny krucyfiks z kościoła św. Marcelego. Miliony telewidzów na całym świecie oglądały Papieża obejmującego ukrzyżowanego Chrystusa - ten papieski gest stał się jednym z symboli pontyfikatu Jana Pawła II.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję