Od ponad stu lat każdy ostatni poniedziałek maja jest obchodzony w Ameryce jako Dzień Pamięci Narodowej. Pierwotnie ustanowiony został jako dzień modlitw za ofiary wojny secesyjnej, obecnie obchodzony jest jako święto ku uczczeniu pamięci wszystkich poległych za ojczyznę.
Choć Memorial Day - święto Pamięci Narodowej - nie jest obowiązującym świętem w kalendarzu liturgicznym Kościoła amerykańskiego, to dla katolików jest to dzień modlitwy za zmarłych weteranów. Na cmentarzach w całych Stanach Zjednoczonych odprawiane są Msze św. pod przewodnictwem biskupów diecezjalnych. W bazylice Niepokalanego Poczęcia w Waszyngtonie, każdego roku w poniedziałek poprzedzający święto, odprawiana jest Eucharystia z udziałem przedstawicieli ogólnokrajowych organizacji kombatanckich. Podczas tegorocznej uroczystości, w której uczestniczyło przeszło 1500 osób ogłoszono, za zgodą Stolicy Apostolskiej, rozpoczęcie procesu informacyjnego prowadzącego do kanonizacji sługi Bożego ojca Wincentego Roberta Capodanno, kapelana wojsk amerykańskich, który zginął na polu walki podczas wojny w Wietnamie. W homilii podczas uroczystości główny celebrans, dowódca kapelanów wojskowych, ojciec Louis Iasiello, powiedział: „Ojciec Capodanno, to nie tylko osoba o wybitnych zasługach wojskowych, ale przede wszystkim chrześcijanin, który pozostawił świadectwo życia wypełnionego cnotami chrześcijańskimi”. Ojciec Capodanno, zanim poprosił o skierowanie go do pracy w charakterze kapelana na froncie, był misjonarzem w Tajwanie i Hong Kongu. Pośmiertnie przyznane mu zostało najwyższe odznaczenie państwowe - Medal Honoru. Przez żołnierzy był nazywany „grunt padre”, czyli ojcem piechoty.
Oprócz wymowy patriotycznej i religijnej Memorial Day jest także świętem rodzinnym, poświęconym odpoczynkowi, wyjazdom za miasto, piknikom, jak również stanowi nieformalne rozpoczęcie sezonu letniego w Stanach Zjednoczonych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu