Reklama

Podsumowując rok pontyfikatu Benedykta XVI

Niedziela dolnośląska 18/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Arkadiusz Cichosz: - Mija rok od chwili wyboru Benedykta XVI. Jak Ksiądz Arcybiskup oceniłby ten rok pontyfikatu 265. papieża? Czy spełnił Benedykt XVI oczekiwania, jakie stawiano przed nim rok temu?

Abp Marian Gołębiewski: - Myślę, że Benedykt XVI sprostał wszystkim zadaniom, jakie przed nim postawiono. Pozyskał sobie środowisko włoskie, co jest niezwykle ważne, bo będąc cudzoziemcem wchodzi jednak w ten nowy świat. Wprawdzie był znany przez wieloletnią pracę w Kurii Rzymskiej, ale nigdy wcześniej nie miał do czynienia z takimi tłumami. Bardzo sympatycznie przyjmują go Włosi, dobrze odbierają jego przemówienia, sposób bycia.
Odbył też pierwsze ważne pielgrzymki - np. do Bari, do Kolonii. Poza tym miał miejsce konsystorz, były ważne spotkania różnych gremiów kościelnych. Myślę, że możemy z satysfakcją oceniać ten pierwszy rok pontyfikatu Benedykta XVI.

- Choć dawniej nazywano go „pancernym kardynałem”, przez konsekwencję z jaką kierował kongregacją Doktryny Wiary - to chyba nie można mówić o Benedykcie XVI jako o „pancernym papieżu”. Świat od początku poznał jego uśmiech...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Taka była jego funkcja jako prefekta Kongregacji Doktryny Wiary. On musiał strzec tego depozytu wiary: odpierać różne ataki, zmagać się z błędnymi tendencjami teologicznymi czy wszelkimi niepokojącymi działaniami w Kościele. Ojciec Święty jako pasterz Kościoła Powszechnego może mieć już nieco inny sposób postępowania.
Dziś widzimy, jak otwiera się na cały świat i głosi Ewangelię - w sposób bardzo przystępny, a zarazem teologicznie - bardzo pogłębiony.

- Kard. Ratzinger cieszył się opinią jednego z najwybitniejszych umysłów teologicznych współczesnego Kościoła. W niecały rok od wyboru nowego papieża doczekaliśmy się też jego pierwszej encykliki „Deus caritas est”.

- Ta encyklika jest chyba najlepszym dowodem tej precyzji teologicznej, jaką posiadł Benedykt XVI. Jeśli chodzi o określenie pewnych pojęć, o pewne dystynkcje - to tam wszystko jest bardzo spójne, logicznie powiązane, oczywiście w świetle Objawienia Bożego.
Kiedy czyta się biografię Benedykta XVI, widać, że zetknął się z wybitnymi teologami, co miało zasadniczy wpływ na jego formację. Wychowany na pismach Romano Guardiniego, Alfreda Lapple i wielu innych. Jak się ma takich mistrzów, to przy chłonnym umyśle i dużych zdolnościach intelektualnych daje to bardzo pozytywny skutek, i to właśnie widać.

Reklama

- Czekamy na pierwszą wizytę Benedykta XVI w naszym kraju. Będzie ona przebiegać pod hasłem „Bądźcie mocni w wierze”. Czy możemy przypuszczać, że Ojciec Święty skupi swoje przemówienia na tej fundamentalnej cnocie?

- Bezwzględnie wiara spośród trzech cnót teologicznych jest najważniejsza. Nasza wiara zbudowana jest na trwałym fundamencie - Zmartwychwstania. Św. Paweł powiedział, że jeśliby Chrystus nie zmartwychwstał, próżna jest nasza wiara, próżne jest nasze przepowiadanie, i w dalszym ciągu trwalibyśmy w grzechach. Zmartwychwstanie jest zatem fundamentem naszej wiary, na którym buduje się całe nasze życie chrześcijańskie, które powinno być spójne z wiarą.
Stąd myślę, że to hasło Benedykta XVI „Bądźcie mocni wiarą” jest fundamentalnym wyzwaniem dla nas i pozwoli nam przyjmować Papieża i tę pielgrzymkę przeżywać w duchu wiary chrześcijańskiej.

- Jakich owoców możemy spodziewać się po tej wizycie?

- Myślę, że ta pielgrzymka będzie przede wszystkim oddaniem hołdu swojemu wielkiemu Poprzednikowi. Jeśli wybrał Polskę - spośród wielu krajów - to jest w tym ten właśnie zamysł. Jana Pawła II my, Polacy, odbieraliśmy w sposób niezwykle emocjonalny, i - można powiedzieć - trochę po swojsku, bo to był ktoś z nas. On znał nasze reakcje.
Benedykt XVI przyjeżdża ze swoim doświadczeniem: bardzo bogatym, ubogaconym poprzez głębokie studia, swoją wielką pracowitość i myślę, że będzie nam to przekazywał. Jeżeli inaczej pewne rzeczy sformułuje, podkreśli inne aspekty życia chrześcijańskiego - to będzie wzajemne ubogacanie się. Z pewnością będą to dla nas rekolekcje, a także jakaś próba podsumowania poprzedniego pontyfikatu, z wyjściem już na to „nowe”, które w Kościele idzie wraz z nowym pontyfikatem.

- Dziękuję za rozmowę.

Oprac. LS

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Papież: stoimy w obliczu epokowych wyzwań kulturowych

2024-05-13 13:34

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Papież Franciszek wezwał do dialogu i szczególnej uwagi dla wszystkich cierpiących z powodu "ubóstwa kulturowego i duchowego" lub wykluczenia w obliczu licznych i decydujących wyzwań kulturowych. Ojciec Święty przyjął w poniedziałek na audiencji Szkołę Paleografii, Dyplomatyki i Archiwistyki założoną przez Leona XIII 140 lat temu oraz Szkołę Bibliotekoznawstwa ustanowiona przez Piusa XI 90 lat temu.

Franciszek pochwalił obie instytucje za ich dobre szkolenie i pracę. „Bardzo ważne jest, aby bibliotekarze i archiwiści Kościoła na całym świecie byli dobrze wyszkoleni”, powiedział, ponieważ jest to "szczególnie ważne w czasach, gdy wiadomości są czasami rozpowszechniane bez weryfikacji i badań", aby profesjonalnie wspierać ludzi w "prawidłowych badaniach w każdych okolicznościach".

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję