Obecność wychowawcza
Jan Bosko powtarzał często: "Nie zostawiajcie chłopców nigdy
samych". Wychowawca ma być z wychowankiem, by służyć mu pomocą. Pisał
o sobie: "jestem cały dla was, dzień i noc, rano i wieczorem, w jakimkolwiek
momencie. Nie mam innego celu, jak to, by troszczyć się o wasz rozwój
moralny, intelektualny i fizyczny. Ale by się to udało zrobić, potrzebuję
waszej pomocy, jeśli mi ją dacie, zapewniam was, że uczynimy rzeczy
wielkie". Z relacji jego wychowanków i współpracowników dowiadujemy
się o świętym: "(...) był zawsze pośrodku chłopców. Kręcił się tu
i tam, zbliżał się do jednego lub drugiego i niepostrzeżenie rozpoczynał
rozmowę, by się dowiedzieć o samopoczuciu i potrzebach wychowanka.
Poufnie mówił coś na ucho temu lub tamtemu. Zatrzymywał się, by pocieszyć
lub rozweselić malkontentów jakimś żartem. Zawsze był radosny i uśmiechnięty,
lecz nic, co by się wydarzyło, nie uchodziło jego bacznej obserwacji"
. Dzisiaj w świetle psychologii humanistycznej tę obecność nazwalibyśmy "
kontaktem służącym pomaganiu", w którym wychowankowie mają poczucie
bezpieczeństwa i dzięki temu łatwiej mogą rozwijać swoje możliwości.
Z czasem ta obecność zostanie nazwana "asystencją obowiązkową i ciągłą"
. Powinna ona spełniać dwa zadania: pouczenia i dawania dobrego przykładu.
Asystencja ta jest wykładnią tzw. systemu prewencyjnego św. Jana
Bosko. Pisał o niej tak: "Polega on na tym, że podopiecznych zaznajamia
się z regulaminem zakładu, a następnie roztacza się nad nimi taką (
stałą) opiekę, aby wychowankowie znajdowali się pod czujnym i (stałym)
okiem dyrektora lub wychowawców (asystentów), którzy jako kochający
ojcowie przemawiają do nich, w każdej okoliczności, służą im za przewodników,
udzielają rad i upominają dobrocią, co jest równoznaczne z postawieniem
wychowanków w niemożności popełnienia wykroczeń". Nie chodzi tu o
dozór, czy bezduszne dyżurowanie, ale o obecność stałą i przyjacielską.
Wychowawca nie powinien rozpoczynać pracy wśród młodych ludzie z
nastawieniem negatywnym, zakładając, że są źli i dlatego trzeba jej
pilnować.
Jan Bosko dzielił wychowanków na trzy kategorie: dobrych,
normalnych, trudnych i zepsutych. Pierwsi wymagają opieki ogólnej,
drudzy potrzebują więcej troski, krótkich, ale częstych upomnień,
zachęty, do pracy i nauki oraz małych nagród. Natomiast szczególną
opieką wychowawczą trzeba otoczyć młodzież trudną i zepsutą. Wychowawca
powinien poznać jej przeszłość, warunki życia rodzinnego, nabyte
doświadczenia i nałogi. Młodym ludziom zaliczonym do tej kategorii
należy okazywać więcej ciepła, wyrozumiałości cierpliwości, stwarzać
im okazje do wypowiadania się, zwierzeń. Trzeba uważnie słuchać tego,
co mówią, stosować silne wzmocnienia pozytywne ich woli poprzez np.
nagrody, pochwały. Wychowawca powinien robić wszystko, by zdobyć
ich zaufanie jako podstawę do wywierania na nich wychowawczego wpływu.
Mówił: "Traktujmy ich z sercem, a oni będą nas kochać; traktujmy
z szacunkiem, a oni będą nas szanować". Często mówił do chłopców: "
gdy ja jestem nieobecny wśród was, jest zawsze Bóg obecny". Ta wiara
w Bożą Opatrzność miała kształtować sumienia zarówno wychowawców,
jak i wychowanków i prowadzić ich do samowychowania.
Cechy osobowości dobrego wychowawcy to według ks. Bosko:
bystrość i ostrość spostrzegania. Święty był wyczulony na niesprawiedliwość
społeczną i związane z nią problemy dzieci i młodzieży. Odczytywał
np. jakie przyczyny mogły zaprowadzić dziecko na ulicę, dlaczego
przeklina, kradnie. Wychowawca powinien też wiedzieć jaki jest. Powinien
akceptować siebie, co nie oznacza aprobować wszystko u siebie. Wychowawca
powinien być sobą. Ułatwia w ten sposób innym odnaleźć siebie. Powinien
też mieć świadomość własnych kompetencji, zaufanie do samego siebie,
nie powinien się lękać trudnych sytuacji, powinien podejmować pionierskie
działania wychowawcze, przecierać nie utarte szlaki. Autentyczny
wychowawca powinien charakteryzować się faktycznym zaangażowaniem.
Ks. Bosko zaangażował się w problemy społeczne tamtych czasów. Wychowawca
powinien umieć rewidować swój punkt widzenia. Powinien szanować zdanie
innych, być tolerancyjnym, stosować wyjątki w zasadzie. Ks. Bosko
nie usiłował od razu zmienić swoich wychowanków. Zmieniał ich stopniowo.
Nie był fanatykiem w bronieniu swoich racji. Umiał dostosować się
do okoliczności, do młodzieży do ich potrzeb. Wychowawca powinien
mieć brak dystansu, wewnętrzne przekonanie do tego, co się czyni,
empatię, wczuwanie się w potrzeby innych sprawiają, że wychowankowie
garną się do wychowawcy. Wychowawca, który ma wizję życia i nią żyje
chce dzielić się nią z innymi. Wychowawca, który np. kocha Boga,
chce tą miłość wszczepić w wychowanka. Wychowawca musi dążyć do progresji
swoich wychowanków. Jeśli nie ma owoców jego pracy, to oznacza, że
nie jest wychowawcą. Wychowanek w kontakcie z nim powinien się zmieniać.
Wychowawca powinien szanować wychowanka. Nie narzucać mu pewnych
norm na siłę. Powinien z wychowankiem nawiązać kontakt i prowadzić
rozmowę. Powinien odznaczać się szczerością i w wychowanku widzieć
swojego przyjaciela. Powinien pozwolić wyrazić się wychowankowi w
taki sposób jaki może to uczynić. Powinien słuchać wychowanków, by
zrozumieć ich świat przeżyć. Słuchając wychowanka może wniknąć w
motywy jego postępowania i zachowania. Pragnienie zmiany w zachowaniu
innych. Praca nad sobą wychowawcy prowadzi do zmiany wychowanków,
z kolei ci zmieniają następnych. Wychowawca otwarty wyzwala w wychowanku
otwartość - zamknięty generuje obronność i lęk przed nawróceniem.
Dobry wychowawca ma w sobie coś z ewangelicznego Dobrego
Pasterza, który z dobrocią czuwa nad stadem, cierpliwie szuka zaginionych,
a znalezionych dźwiga z miłością na swoich barkach (Łk 3-7). W dzisiejszych
czasach jesteśmy świadkami dewaluacji zawodu nauczyciela i funkcji
wychowawcy. Do tego przyczynili się także sami nauczyciele, którzy
traktują często swój stan nie jako powołanie, ale zawód. Św. Jan
Bosko jest przykładem, jak wiele może zrobić wychowawca, który na
serio traktuje swoje powołanie. Nie jest przykładem odosobnionym.
Takich wychowawców było dużo. Nie powinno ich zabraknąć także w naszych
czasach.
Pomóż w rozwoju naszego portalu