Reklama

Polska

Abp Wacław Depo: Potrzeba nam ufnej modlitwy za przygotowujących się do kapłaństwa

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

abp Wacław Depo

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Abp Wacław Depo: – Czasy w jakich żyjemy i te które przyjdą, będą czasami wyzywającymi nas do konfrontacji a nie tylko do świadectwa – tego możemy być pewni

Apelem Jasnogórskim rozpoczeła się ( 16 kwietnia) IV Ogólnopolska Pielgrzymka Wyższych Seminariów Duchownych na Jasną Górę. Do Matki Bożej przyjeżdżają z ponad 63 seminariów osoby, które już odpowiedziały na powołanie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Cieszę się, że mogłem jeszcze jako rektor WSD w Radomiu, w 1999 roku być współtwórcą zamysłu tej drogi pielgrzymowania na Jasną Górę. Trzecia z kolei pielgrzymka miała trochę inne oblicze ze względu na katastrofę smoleńską, ale wspólnoty seminaryjne i tak przybywały w tamtym czasie na Jasną Górę. Ta czwarta pielgrzymka uczy nas odpowiedzialności za to pokolenie, które dzisiaj się przygotowuje do kapłaństwa, i za to, które przyjdzie po nas dlatego, że jest to sprawa nie tylko demografii, ale samej odważnej decyzji żeby się określić po stronie Chrystusa i chcieć być Jego kapłanem na dobre i złe czasy to wtedy rozumiemy, że trzeba nam ufnej modlitwy i tutaj przez pośrednictwo naszej Matki i Królowej, taką modlitwę zanosimy.

Ta pielgrzymka ma przede wszystkim charakter dziękczynny za powołania. Papież emeryt Benedykt XVI w orędziu na 50. Światowy Dzień Modlitw o Powołania mówił, że odkrywamy powołania wtedy, kiedy odczuwamy naszą jedność z Chrystusem, a ta formacja do naszego powołania właściwie powinna zaczynać się od najmłodszych lat.

Każdemu z nas, nie tylko kapłanowi, ale każdemu chrześcijaninowi powinna towarzyszyć świadomość, że Bóg nas uprzedza swoją łaską, a łaska to nie jest cos, co jest nam dane, czy dodawane, ale to sam Bóg, który wychodzi nam naprzeciw. Dlatego chciałbym tutaj zaznaczyć, że powołania swój początek mają w Wieczerniku, czyli Chrystus woła po imieniu i do Niego należy inicjatywa, tak jak to podkreślają ewangeliści, że On wybrał tych, których sam chciał z tego grona 72 uczniów, którzy chodzili za nim, którzy byli bardzo blisko, On wybrał owych 12 –stu. Ktoś powie niestety, i z tej spośród Dwunastu nie wszyscy Mu się udali, ale wszyscy mieli łaskę i to trzeba powiedzieć, że niektórzy się sprzeniewierzyli tej łasce i dlatego odeszli w taki nieraz dramatyczny sposób. Dlatego tutaj ważne jest to, co Benedykt XVI podkreślał, że te powołania są znakiem nadziei, ale opartej na wierze, czyli nie wolno podchodzić do powołania do Sakramentu kapłaństwa nie zdobywa się ciągle na nowo łaski wiary i kiedy się jej nie pogłębia, bo wtedy będzie się urzędnikiem, będzie się najemnikiem, a nie będzie się duszpasterzem świadkiem Jezusa. Dlatego to świadectwo jest zawsze zależne i związane z głęboką wiarą i z modlitwa, a także udziałem w Sakramentach wiary Kościoła.

Reklama

Ta pielgrzymka będzie miała szczególny charakter również ze względu na gości, którzy będą głosić konferencje, i którzy będą zwracać się ze Słowem Bożym do przyszłych kapłanów.

Bardzo się cieszę, że w tegorocznej pielgrzymce będzie nam przewodził kardynał Mauro Piacenza, który jest prefektem Kongregacji ds. Duchowieństwa, któremu podlegamy i jako kapłani, biskupi, jak również seminarzyści. Tutaj mogę powiedzieć, a nawet zdradzić taką małą tajemnicę, że od dwóch dni jednym ze współpracowników kardynała Piacenzy, jest kapłan z naszej diecezji ks. prałat Ryszard Selejdak, który do tej pory przez już przeszło 20 lat pracował w Kongregacji Wychowania Katolickiego. Drugim gościem, który będzie reprezentował Stolicę Apostolską będzie abp Celestino Migliore, nuncjusz apostolski w Polsce. Będzie obecny także kard. Kazimierz Nycz, oraz kaznodzieja Domu Papieskiego, który w środę wygłosi konferencję w archikatedrze częstochowskiej, kapucyn o. Raniero Cantalamessa, który już od lat jest bardzo uznanym i potrzebnym nam w wyjaśnianiu tajemnicy powołania i wierności powołaniu.

Reklama

Metropolita częstochowski będzie gospodarzem miejsca pielgrzymki i w imieniu alumnów będzie wygłaszał Akt Zawierzenia.

Bardzo się cieszę, że taką puentą i zakończeniem jest Akt Zawierzenia, który będę mógł wypowiedzieć bardzo osobiście i to jest jeden z elementów tego miejsca, jakim jest Częstochowa i Jasna Góra, że te akty eucharystyczne i naszych spotkań międzyludzkich kończymy takim zawierzeniem przez Jej wstawiennictwo, która jest tą pierwszą Pośredniczką u boku jedynego Pośrednika.

Księże Arcybiskupie na koniec prosimy skierować słowo do alumnów, do przyszłych kapłanów. Jak mówił na antenie Radia FIAT ks. dr Andrzej Przybylski, ta pielgrzymka to pochylenie się nad formacja kapłanów w dzisiejszym świecie. Co zrobić żeby wychować dobrych, mądrych i gorliwych kapłanów?

Może nie jestem już oryginalny w tej wypowiedzi, ale będę się odwoływał zarówno do słów Benedykta XVI, który mnie zainspirował w moim przyjściu tutaj do Częstochowy, że będę prosił o dary Ducha Świętego a zwłaszcza odwagę pokory i odwagę wiary, i wtedy rozumiemy, że świadectwo wypływa z tych dwóch darów Ducha Świętego. Żebyśmy mieli kleryków i alumnów właśnie tak wrażliwych na światło Ducha Świętego, żeby te dary zdobywali, żeby później one owocowały w ich codziennej posłudze, a to, że czasy, które przeżywamy i które przyjdą, będą czasami wyzywającymi nas do konfrontacji a nie tylko do świadectwa – tego możemy być pewni, bo taka jest historia Kościoła. Kiedy czytamy Dzieje Apostolskie widzimy, że wszyscy apostołowie łącznie ze św. Pawłem, który dołączył do grona wybranych to są świadkowie męczennicy, i tylko św. Jan zakończył swoje życie w sposób naturalny, ale też został wygnany na wyspę Patmos, żeby Słowo Boże się nie rozszerzało przez jego posługę i świadectwo, a dzisiaj takich świadków Ewangelii i takich świadków łaski nam potrzeba jak nigdy dotąd.

Dziękuję za rozmowę

2013-04-17 08:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Od powietrza, głodu, ognia i wojny…”

Obradująca na Jasnej Górze Komisja Maryjna Episkopatu Polski, modliła się u stóp Królowej Polski polecając Ojczyznę, świat i Kościół, a szczególnie osoby chore i cierpiące. Jednocześnie pragnie przypomnieć, że w chwilach poważnego zagrożenia także, z powodu rozmaitych epidemii, wierzący posługiwali się suplikacjami, czyli uroczystą modlitwą błagalną, aby prosić miłosiernego Boga o wyzwolenie od grożącego niebezpieczeństwa. Suplikacje zawierają odniesienie do wstawiennictwa Matki Bożej i świętych.

Znajdując się po raz kolejny w sytuacji zagrożenia z powodu „koronawirusa”, zachęcamy do błagania Boga – przez wstawiennictwo Matki Bożej i świętych – do podjęcia modlitwy błagalnej o oddalenie od nas kolejnego niebezpieczeństwa.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Piotr Pawlukiewicz: Bóg nie może się na Ciebie doczekać!

2024-03-27 07:20

[ TEMATY ]

ks. Piotr Pawlukiewicz

B.M. Sztajner/Niedziela

ks. Piotr Pawlukiewicz (1960 – 2020) wygłosił tysiące kazań

ks. Piotr Pawlukiewicz (1960 – 2020) wygłosił tysiące kazań

Pomyślałem sobie: „Boże, ta babcia nawet jeszcze Komunii Świętej nie przyjęła, a już się w niej wyzwalają czyny miłości. Jaka ta miłość jest niecierpliwa! Jak się nie może doczekać!”. Tak samo nie może się doczekać Bóg. Na ciebie.

Jeszcze jeden fragment Ewangelii. Pozornie też wam znany, ale czy na pewno? „Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy z nich rzekł do ojca: «Ojcze, daj mi część majątku, która na mnie przypada». Podzielił więc majątek między nich. Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swój majątek, żyjąc rozrzutnie. A gdy wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej krainie i on sam zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł i przystał do jednego z obywateli owej krainy, a ten posłał go na swoje pola, żeby pasł świnie. Pragnął on napełnić swój żołądek strąkami, którymi żywiły się świnie, lecz nikt mu ich nie dawał. Wtedy zastanowił się i rzekł: Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu z głodu ginę. Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mię choćby jednym z najemników. Wybrał się więc i poszedł do swojego ojca. A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. A syn rzekł do niego: «Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem». Lecz ojciec rzekł do swoich sług: «Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i bawić się, ponieważ ten mój syn był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się». I zaczęli się bawić. Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu. Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i tańce. Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to ma znaczyć. Ten mu rzekł: «Twój brat powrócił, a ojciec twój kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego ». Na to rozgniewał się i nie chciał wejść; wtedy ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedział ojcu: «Oto tyle lat ci służę i nigdy nie przekroczyłem twojego rozkazu; ale mnie nie dałeś nigdy koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi. Skoro jednak wrócił ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego utuczone cielę». Lecz on mu odpowiedział: «Moje dziecko, ty zawsze jesteś przy mnie i wszystko moje do ciebie należy. A trzeba się weselić i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył, zaginął, a odnalazł się»”*.

CZYTAJ DALEJ

Wspaniałe świadectwo wrażliwości liturgicznej

2024-03-28 12:37

[ TEMATY ]

Msza Wieczerzy Pańskiej

parafia św. Stanisława Kostki w Zielonej Górze

procesja z darami

Archiwum parafii

Kolejny rok przygotowujemy bardzo uroczystą procesję z darami na Wielki Czwartek. To taka tradycja w naszej parafii - mówi Iwona Szablewska (pierwsza z prawej)

Kolejny rok przygotowujemy bardzo uroczystą procesję z darami na Wielki Czwartek. To taka tradycja w naszej parafii - mówi Iwona Szablewska (pierwsza z prawej)

Parafia wprawdzie niewielka, ale zaangażowanie i hojność wiernych – bardzo duże. Parafia św. Stanisława Kostki to zielonogórski fenomen. W tym roku na procesję z darami na Mszę Wieczerzy Pańskiej uzbierano tam ogromną sumę, a w samą procesję zaangażowało się ponad 200 osób!

- Kolejny rok przygotowujemy bardzo uroczystą procesję z darami na Wielki Czwartek. To taka tradycja w naszej parafii, bardzo związana z tym jak mocno stawiamy na liturgię i na edukację liturgiczną wszystkich wiernych – mówi Iwona Szablewska, wiceprzewodnicząca duszpasterskiej rady parafialnej i precentorka. - Jesteśmy bardzo małą parafią jak na realia Zielonej Góry, bo liczymy 3,5 tys. mieszkańców, a do kościoła w niedzielę na Mszę św. regularnie przychodzi 400 osób. W procesję z darami w tym roku zaangażowało się 250 osób. To ponad 70 rodzin, co daje nam 150 osób, i kolejne 100 osób, niepowtarzalnych, to ci, którzy są we wspólnotach. Zwyczaj jest taki, że w ciągu roku przyglądamy się, co jest tak naprawdę potrzebne jeszcze do sprawowania liturgii, a że jesteśmy młodą parafią „na dorobku” to wiele rzeczy nam brakowało, więc zawsze staramy się ustalać priorytety z proboszczem i służbą liturgiczną – podkreśla pani Iwona. Dodaje, że we wszystkim ważna jest też transparentność, by ofiarodawcy mieli świadomość, na co i w jaki sposób zostały rozdysponowane pieniądze. - W procesję z darami czynnie zaangażowało się 62,5% parafian. To wspaniałe świadectwo wrażliwości liturgicznej, dbania o jej piękno – to wszystko dla naszego Pana Jezusa Chrystusa – mówi Iwona Szablewska.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję