Reklama

Z urzędu biskupa sandomierskiego

Odpust - o co chodzi? (II)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niewłaściwe rozumienie praktyki odpustowej na przestrzeni dziejów Kościoła sprawiło, że wierni utożsamiają odpust ze swoistego rodzaju specyficznymi, niejako magicznymi praktykami czy obrzędami, w wyniku których chrześcijanin, przy niewielkim zaangażowaniu, niejako mimochodem, otrzymuje darowanie kar doczesnych i czyśćcowych.
Tymczasem z całą stanowczością należy podkreślić, że odpust nie jest jednorazowym, powierzchownym aktem, niewymagającym głębokiego zaangażowania modlitewnego i przemiany życia. Przeciwnie, jest żywym i autentycznym otwarciem się człowieka na Bożą łaskę i miłosierdzie. Co więcej, jest możliwością, szansą, drogą do otrzymania i przyjęcia całkowitego daru miłosierdzia Bożego. Nade wszystko jednak odpust stanowi zachętę, zaproszenie, a właściwie wyzwanie do odnowienia wewnętrznej duchowości i świętości każdego człowieka. Czerpanie z owoców odpustu wymaga autentycznego wysiłku duchowego, gorliwości modlitewnej, pokory, pracy nad sobą, wzrastania w autentycznej miłości do bliźniego, a przez to umacniania się w Bożej miłości.
Chrześcijanin może zyskać odpust dla siebie lub możne ofiarować go za zmarłych. Przy czym należy pamiętać, że odpust zupełny obejmuje całkowite darowanie wszystkich kar doczesnych, bez konieczności czynienia pokuty czyśćcowej. W przypadku częściowego darowania kary doczesnej mówimy o odpuście cząstkowym. Niekiedy owo zmaganie się o darowanie kary doczesnej nie zostaje zakończone w ramach życia doczesnego, dlatego też istnieje możliwość dopełnienia pokuty po śmierci człowieka (katolicka nauka o czyśćcu). Kościół przez modlitwę za zmarłych wskazuje na realną możliwość pomocy w procesie darowania kary (zob. 2 Mch 12, 38-45. „[…] była to myśl święta i pobożna. Dlatego właśnie sprawił, że złożono ofiarę przebłagalną za zabitych, aby zostali uwolnieni od grzechu”). Fragment ten, stanowiący podstawę nauki o czyśćcu jako karze, wprawdzie pośmiertnej, lecz mającej koniec, przekonuje, że człowiek żyjący, poprzez ofiarę odpustu, może pomóc zmarłym w darowaniu kar czyśćcowych.
Papież Paweł VI wyjaśnia w Konstytucji apostolskiej Indulgentiarum doctrina, że praktykę udzielania odpustów wprowadziło przeświadczenie istniejące w Kościele, że pasterze Pańskiej owczarni mogą uwolnić poszczególnych wiernych od pozostałości po grzechach przez przydział zasług Chrystusa i Świętych. Mówi się o duchowym skarbcu Kościoła, który nie jest zbiorem dóbr, gromadzonych przez wieki na kształt materialnych bogactw, lecz nieskończoną i niewyczerpaną wartością, jaką mają u Boga zadośćuczynienia i zasługi Chrystusa Pana (nr 5). Ów skarbiec to sam Jezus Chrystus Odkupiciel. Ponadto, podkreśla dalej Konstytucja apostolska, do tego skarbca należy również rzeczywiście niewyczerpana, niewymierna i zawsze aktualna wartość, jaką mają przed Bogiem modlitwy i dobre uczynki Najświętszej Maryi Panny i wszystkich świętych, którzy idąc śladami Chrystusa, dzięki Jego łasce, uświęcili samych siebie i wypełnili posłanie otrzymane od Ojca. W ten sposób, pracując nad własnym zbawieniem, przyczynili się również do zbawienia swoich braci w jedności Mistycznego Ciała (nr 5). W komunii świętych między wiernymi, czy to uczestnikami niebieskiej ojczyzny, czy to pokutującymi w czyśćcu za swoje winy, czy to pielgrzymującymi jeszcze na ziemi, istnieje więc trwały węzeł miłości i bogata wymiana wszelkich dóbr (nr 5). Katechizm Kościoła Katolickiego podkreśla, że w owej przedziwnej wymianie świętość jednego chrześcijanina przynosi korzyść innym, o wiele bardziej niż jego grzech może szkodzić innym. W ten sposób odwołanie się do komunii świętych pozwala skruszonemu grzesznikowi wcześniej i skuteczniej oczyścić się z kary za grzech (nr 1475).
Konkludując, zmarli, wymagający oczyszczenia czyśćcowego, mogą zatem otrzymać od nas pomoc duchową poprzez uzyskanie za nich odpustów, które uwalniają ich od kar doczesnych, zasłużonych grzechami. Odpusty za dusze zmarłych są udzielane przez Kościół na sposób wstawiennictwa (per modum suffragii). Kościół ofiarowuje Bogu zadośćuczynienie ze wspólnego skarbca i prosi Boga, aby raczył je policzyć na korzyść zmarłego. Wierni zmarli, znajdujący się w czyśćcu, są również członkami świętych obcowania, a zatem wstawiając się za nimi, możemy pomóc im w odpokutowaniu kar doczesnych za ich grzechy.
Warto podkreślić, że chrześcijanin w żadnej sytuacji nie jest zatem pozostawiony bez nadziei i pomocy, niejako sam sobie. Za życia, a także po śmierci, dzięki możliwości uzyskania odpustu zupełnego czy częściowego jest możliwe spełnienie pragnienia uświęcenia się z pomocą Bożej łaski w Jezusie Chrystusie i przez Chrystusa (z innymi braćmi) poprzez nadprzyrodzoną jedność Jego Mistycznego Ciała. W Chrystusie wszyscy chrześcijanie są jedną wielką solidarną wspólnotą: „Tak więc, gdy cierpi jeden członek, współcierpią wszystkie inne” (1 Kor 12, 26).
Darowanie kary otrzymujemy zatem przez pośrednictwo Kościoła, który otrzymawszy od Chrystusa moc „związywania i rozwiązywania”, udziela dóbr ze skarbu zadośćuczynienia Jezusa Chrystusa i Świętych. W ten sposób Kościół przychodzi skutecznie z duchową pomocą wierzącemu, mobilizując go do szczerej pokuty, nawrócenia, wzajemnej duchowej komunii i czynnej miłości wobec braci. Przez posługę swojego Kościoła Bóg okazuje miłosierdzie światu, udzielając mu owego cennego daru, który od bardzo dawna nosi miano „odpustu” (Jan Paweł II, Incarnationis mysterium, 9).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Majowy Męski Różaniec na ulicach Piotrkowa

2024-05-04 15:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Maciej Hubka

W sobotę, 4 maja, ulicami Piotrkowa Trybunalskiego przeszedł Męski Publiczny Różaniec. W wydarzeniu, które odbyło się po raz 62., udział wzięło ponad 60 mężczyzn.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

2024-05-02 20:31

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

To jest wręcz szalone że współczucie i empatia mogą zmienić świat szybciej niż konflikty i przemoc. Każdego dnia doświadczamy sytuacji, które testują naszą wrażliwość - naszą miłość do siebie samego do bliźnich i oczywiście do Boga.

Czy możemy się tak przygotować by te testy zdać pomyślnie, by one nas nie rozbiły?

CZYTAJ DALEJ

Ks. Tadeo z Filipin: na pielgrzymce łagiewnickiej zobaczyłem nadzieję Kościoła

2024-05-05 14:58

[ TEMATY ]

Łagiewniki

Jezus Miłosierny

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

„Na pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia zobaczyłem młodych ludzi, rodziny z dziećmi, nadzieję Kościoła” - mówi ks. Tadeo Timada, filipiński duchowny ze Zgromadzenia Synów Miłości, który uczestniczył po raz pierwszy w bielsko-żywieckiej pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Przeszła ona po raz 12. z Bielska-Białej do krakowskich Łagiewnik w dniach od 30 kwietnia do 3 maja br. Wzięło w niej udział ponad 1200 osób.

W połowie lat 90. ubiegłego wieku, kiedy to papież Jan Paweł II odwiedził Filipiny, przyszły kapłan obiecał sobie, że przyjedzie do Polski. Dziś ks. Tadeo pracuje jako przełożony we wspólnocie zgromadzenia zakonnego kanosjanów w Padwie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję