Każdego roku, kiedy uczestniczę w tej uroczystości, wzrasta we mnie przekonanie, że są wokół mnie ludzie, którzy myślą jak ja, czują jak ja, mają podobne ideały i cele w życiu.
3 grudnia członkowie i sympatycy Ruchu Światło-Życie spotkali się w katedrze zamojskiej, by wspólnie obchodzić swoje święto patronalne. Odbywa się ono w bliskości uroczystości Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, ponieważ to Maryja jest patronką ruchu, to Ona zaprasza nas wszystkich, byśmy przychodzili i czerpali z Bożego miłosierdzia.
Wszystko rozpoczęło się od powitania nas przez ks. Romana Sawica, moderatora diecezjalnego Ruchu Światło-Życie. Jednym z punktów programu był koncert zespołu z Ostrowa Wielkopolskiego „Or-Chjim” (co w języku hebrajskim oznacza: „światło” i „życie”), wywodzącego się z tradycji ruchu oazowego. Przygotowaniem do kulminacyjnego punktu tego dnia - Eucharystii była modlitwa przed Najświętszym Sakramentem, która była wołaniem o nadzieję, gdy jej brakuje i dziękczynieniem, gdy zostajemy nią obdarowani.
Tak zjednoczeni we wspólnocie uczestniczyliśmy we Mszy św., którą pod przewodnictwem moderatora filii lubelskiej ks. Marka Urbana koncelebrowało kilkunastu księży związanych z Ruchem Światło-Życie. Zostaliśmy powitani przez ks. prał. Czesława Grzyba, naszego wieloletniego moderatora, a obecnie proboszcza parafii katedralnej. Homilię wygłosił ks. Marek Urban, w której wyraził wielką ufność, że oaza mająca taką patronkę jak Maryja i takiego orędownika jak sługa Boży Papież Jan Paweł II przetrwa i wciąż będzie wychowywać szeregi młodych ludzi w duchu Ewangelii. Wielką radością były dla nas przytoczone przez Kaznodzieję słowa Ojca Świętego Benedykta XVI wypowiedziane do Biskupów Polskich przybyłych ad limina Apostolorum 26 listopada 2005 r.: „W ciągu minionych 30 lat wielu młodych ludzi wychowało się w tym nurcie w ramach działalności ruchu oazowego pod nazwą Światło-Życie. Duchowość tego ruchu koncentruje się na spotkaniu z Bogiem w Piśmie Świętym i w Eucharystii. Stąd ruch ten jest głęboko związany z parafią i jej życiem liturgicznym. Drodzy Bracia w biskupstwie, proszę Was, abyście wspierali ten ruch jako szczególnie skuteczny w dziele wychowania do wiary, oczywiście nie zaniedbując innych...”.
Posileni Ciałem Chrystusa i umocnieni Jego słowem po skończonej Eucharystii spotkaliśmy się na wspólnym posiłku. Było to spotkanie z Bogiem, ale we wspólnocie oazowej.
Nasze świętowanie jak co roku kończy nabożeństwo włączenia do deuterokatechumenatu. Uczestnicy rekolekcji I stopnia wyrażają wówczas gotowość pogłębiania swojej świadomości obdarowania łaską chrztu św. Nabożeństwo to jest bardzo wymowne przez bogactwo i głębię znaków, jest świadomym wkroczeniem na drogę odpowiedzialności za darmo otrzymany dar wiary. W tym roku poprowadził je ks. Tomasz Kielar, moderator z parafii pw. św. Michała w Zamościu, który podczas wakacji prowadził rekolekcje I stopnia w Hucie Tarnawackiej. Deuterokatechumeni rozpoczynają nimi poważny proces formacyjny biegnący drogą, którą ks. Blachnicki ujął w cykl „10 kroków ku dojrzałości chrześcijańskiej”. Konkretnymi znakami odpowiedzialności, jaką biorą na siebie, są księga Ewangelii i znak ruchu - „foska” otrzymane na zakończenie nabożeństwa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu