Katecheza w obrazach pełna polskich świętych i błogosławionych w kościele św. Barbary
Ks. Stefan Kośnik z dumą opowiada o swoim kościele. Proboszczem parafii św. Barbary został w grudniu 1981 r., na dwa tygodnie przed ogłoszeniem stanu wojennego. Przez następne prawie ćwierć wieku monumentalna świątynia w centrum stolicy zmieniała swoje wnętrze wypełniając się postaciami błogosławionych i świętych. Są wśród nich m.in. o. Maksymilian Maria Kolbe, br. Albert Chmielowski, Rafał Kalinowski, św. Jan z Dukli i św. Jadwiga.
- Królowa Jadwiga była szczególnie umiłowana przez Jana Pawła II - uważa ks. Kośnik. - Jeszcze jako kard. Wojtyła przyjechał do Warszawy, by w kościele Wszystkich Świętych mówić o niej podczas nowenny o wyniesienie na ołtarze polskich kandydatów - wspomina Ksiądz Proboszcz.
Witraże wstawiono z okazji 20-lecia pontyfikatu Papieża-Polaka. Stopniowo ks. Kośnik sprowadził relikwie wszystkich uwiecznionych na szkle świętych i błogosławionych, i umieścił je w kaplicy patronki parafii św. Barbary. Stały się częścią wieży, w której więziono i ścięto Barbarę. - To takie małe sanktuarium polskich świętych i błogosławionych - mówi ks. Kośnik. Po obu stronach prezbiterium znajdują się mozaiki przedstawiające św. Stanisława biskupa męczennika i św. Andrzeja Bobolę - patronów archidiecezji warszawskiej i Polski.
Według zamysłu proboszcza, wnętrze kościoła ma być katechezą w obrazach. Wizerunki świętych są zachętą do podążania ich przykładem, zaś symbole eucharystyczne w głównym ołtarzu przypominają, że droga do świętości wiedzie przez Eucharystię. - Przy rozpoczęciu procesu beatyfikacyjnego, oprócz heroiczności cnót kandydata, niezbędna jest także aktualność postaci, musi ona mówić coś współczesnemu chrześcijaninowi - podkreśla ks. Kośnik. Widząc rodaków, którzy osiągnęli świętość, wierni powinni zastanawiać się, co sami robią, by uzyskać zbawienie.
Niezwykłe jest także zdobienie wnętrza kopuły wieńczącej kościół. Koło podzielone jest na osiem pól, a każde z nich zawiera podobiznę polskiego świętego lub błogosławionego. - Ósemka kojarzy się z ośmioma błogosławieństwami i długo szukaliśmy symboli dla poszczególnych błogosławieństw - wspomina ks. Kośnik. - Pomysł na wykorzystanie do tego wizerunków świętych podsunęła jedna z parafianek, Barbara Bielińska. Wspólnie wybraliśmy postacie spośród polskich świętych. Projekt przez nią przedłożony wykonał Przemysław Gorek.
I tak ubogich symbolizuje św. Kinga, płaczących św. Jadwiga Śląska, cichych bł. abp Zygmunt Szczęsny Feliński, sprawiedliwych Jacek Odrowąż, miłosiernych Jan z Kent, czystego serca Stanisław Kostka, czyniących pokój Kazimierz Jagiellończyk, a cierpiących prześladowania św. Wojciech.
Niezwykła katecheza w obrazach kończy się przy wyjściu z kościoła. Wychodzący oglądają mozaikę ze sceną z wizyty Jana Pawła II w 1979 r. na pl. Zwycięstwa (obecnie Piłsudskiego), gdy wypowiadał słowa: „niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi”. - Ludzie nie powinni zatrzymywać się, lecz iść do domu z przesłaniem Ojca Świętego: „idźcie i odnawiajcie oblicze tej ziemi” - podkreśla ks. Kośnik.
Ks. Stefan Kośnik, były wicepostulator Ośrodka Postulatorskiego w Warszawie i uczestnik wielu procesów beatyfikacyjnych i kanonizacyjnych:
Okien kościoła jest sześć, każde zostało podzielone na cztery części, co daje 24 przestrzenie, a tylu właśnie Polaków Jan Paweł II wyniósł na ołtarze w pierwszych dwóch dekadach pontyfikatu. Dlatego postanowiłem umieścić te postaci w witrażach.
Pomóż w rozwoju naszego portalu