Reklama

W hołdzie Lwowskim Orlętom

Lwowskie dzieci… Orlęta, które rodzinny dom „zamieniły” na zielone wzgórza Łyczakowa. Poświęciły życie, aby Lwów znalazł się w Polsce. Pamięć o nich trwa nieprzerwanie, choć próbowano wymazać je z pamięci narodu! I zrównano z ziemią ich mogiły! Ta pamięć upominała się nieustannie o ich prawa! I wygrała, kiedy 24 czerwca br. uroczyście poświęcono i otwarto Cmentarz Orląt Lwowskich.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przyjechałam tu już kolejny raz. Teraz właśnie dla tych Orląt. Aby zobaczyć, jak po kilkudziesięciu latach walki z historią pokornie pochylano się nad tymi mogiłami. Mogiłami dzieci, które udzieliły nam najpiękniejszej lekcji patriotyzmu. W ten dzień we Lwowie rozbrzmiewał polski język. Nikt nie wstydził się specjalnych identyfikatorów, które umożliwiały wejście na Cmentarz, a które wskazywały, skąd jesteśmy i w jakim celu przybyliśmy.
Na Cmentarzu ruch. Między rzędami nagrobków poustawiane krzesła, po bokach telebimy, harcerze roznoszący wodę. I skupieni ludzie, zwłaszcza ci starsi, jacyś „nieobecni”. Wielu z nich pochowało tutaj bliskich, o których przez całe lata zabraniano im mówić.
Wszędzie polskie flagi i wojsko. Temu skrawkowi polskiej ziemi odmawiano prawa bytu, nie wolno było o nim mówić i pisać. Wielu musiało ukrywać swoje polskie pochodzenie, aby jakoś żyć w nowej rzeczywistości. Wmawiano im, że Polska o nich zapomniała. Polskie wojsko - słyszę pełne wzruszenia słowa starszego mężczyzny - tyle lat. To chyba już ostatni raz, jak ich widzę. Tyle lat - mówi coraz ciszej. Ożywia się na widok grupy młodych ludzi w mundurach, z napisem „Strzelec” na rękawach. Ci od Piłsudskiego - stwierdza. Rzeszowscy „Strzelcy” zwracają powszechną uwagę. Zauważył ich również kard. Marian Jaworski, przesyłając dla nich pozdrowienia na ręce ich dowódcy Marka Strączka.
Mszy św. przewodniczył metropolita lwowski obrządku łacińskiego kard. Marian Jaworski, a towarzyszyli mu biskup warszawsko-praski abp Sławoj Leszek Głódź i biskup polowy WP Tadeusz Płoski. Na Cmentarzu Orląt Lwowskich budujemy nową przyszłość w relacjach między Polakami a Ukraińcami - powiedział na początku Eucharystii kard. Jaworski - te cmentarze pouczają nas, że jesteśmy narodami bratnimi.
Poświęcamy to miejsce, aby z Bożą pomocą stało się ono swoistym sanktuarium pojednania i jedności, miłości chrześcijańskiej i miłosierdzia - mówił w homilii bp Płoski. Zwracając się do ukraińskich braci, prosił, aby przyjęli nasze przebaczenie i okazali nam przebaczenie. Podkreślił, że na relacje między Polakami i Ukraińcami powinniśmy patrzeć przez pryzmat Bożego miłosierdzia. W tym kontekście wezwał do przezwyciężenia dziedzictwa przeszłości. Przypominając list biskupów polskich do niemieckich z 1965 r., podkreślił, że obecnie też biskupi polscy i ukraińscy przebaczają i proszą o przebaczenie win.
Po Mszy św. odbyły się ekumeniczne modlitwy poświęcenia cmentarza. Ceremonii poświęcenia dokonali bp Głódź, bp Płoski i łaciński biskup pomocniczy Lwowa Marian Buczek. Wśród obecnych zupełna cisza. Łzy. Wielu nie wierzyło już, że doczeka tej chwili.
Na zakończenie uroczystości Apel Poległych i salwa honorowa. Prezydenci Polski i Ukrainy złożyli wieńce i znicze na centralnej płycie cmentarza. Napis na niej: „Tu leży żołnierz polski poległy za Ojczyznę” szybko zniknął w powodzi biało-czerwonych kwiatów.
Polska wróciła na to łyczakowskie wzgórze. Lwów i większość Polaków pozostały wierne tym dzieciom, które uczyły całe pokolenia słowa patriotyzm. To dzięki takim jak one nie oddaliśmy polskiej duszy sowieckiemu totalitaryzmowi. Semper fidelis…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

2024-04-30 21:13

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Po co Jezus dał nam Maryję? Jak budować z Nią relację? Czy da się przesadzić w miłości do Matki Bożej? Tymi i innymi przemyśleniami dzieli się w swoim podcaście ks. Tomasz Podlewski. Zapraszamy do wysłuchania pierwszego odcinka "Podcastu umajonego".

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

2024-05-01 20:20

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co zrobić, jeśli w ogóle nie czuję Maryi? Albo relacja z Nią jest dla mnie trudna bądź po prostu obojętna? Zapraszamy na drugi odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski mówi o możliwych trudnościach w relacji z Maryją oraz o tym, jak je pokonać.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję