Reklama

Aktualności

Abp Michalik: wybór kard. Jorge Mario Bergoglio świadczy o miłości kardynałów do Kościoła

[ TEMATY ]

papież

abp Józef Michalik

Franciszek

Bożena Sztajner/Niedziela

Abp J. Michalik

Abp J. Michalik

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dla mnie było obojętne kto będzie papieżem, bo wiedziałem, że na nim się skupi cała łaska Boża, zaufanie i charyzmat nieomylności w sprawach wiary i moralności – powiedział abp Józef Michalik w sobotę na antenie rozgłośni archidiecezji przemyskiej Radio Fara. W rozmowie z ks. prał. Zbigniewem Suchym dzielił się refleksjami po wyborze papieża Franciszka.

Abp Michalik zwrócił uwagę, że wielkie zainteresowanie mediów konklawe i wydarzeniami z Placu św. Piotra świadczy, że oczekiwanie na wybór papieża jest nie tylko oczekiwaniem Kościoła, ale całego świata, nawet ludzi obojętnych religijnie. – To dowód, że papież jest potrzebny temu światu, ludziom, że potrzebny jest głos papieża, który jest niekiedy głosem nieco innym od wszystkich polityków, artystów, czy ludzi kultury albo biznesu – powiedział abp Michalik.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Stwierdził, że wybór kard. Jorge Mario Bergoglio świadczy o miłości kardynałów do Kościoła, bo wybrali człowieka niepromowanego przez prasę i kryteria ludzkie. Zdaniem metropolity przemyskiego, papież, który przychodzi z kontynentu i kraju, gdzie wiara się rozwija, da nadzieję Europie, która jest „zmęczona, stara, zwątpiła sama w siebie, umiera w niej wola życia”.

Przewodniczący KEP wyznał, że po usłyszeniu nazwiska nowego Ojca Świętego nie był zaskoczony, ponieważ nastawił się, że tym ludzkim wyborem kieruje Pan Bóg. – To jest wskazanie na ten czas, na ten moment. Szczerze mówiąc dla mnie było obojętne, kto będzie. Ja czekałem, żeby wreszcie był, bo wiedziałem, że na nim się skupi cała łaska Boża, zaufanie, charyzmat nieomylności w sprawach wiary i moralności – powiedział.

Pytany o imię papieża, abp Michalik powiedział, że piękne dla niego było to, że jezuita nawiązuje nie tylko do św. Ignacego Loyoli, ale i do św. Franciszka z Asyżu. – To jest pewien hołd i pokazanie, że w Kościele nie ma jednokierunkowego działania, jednej miłości, czy szowinizmu zakonnego, że nie powinno być. I tu papież daje przykład, że wybiera Franciszka, człowieka wielkiej prostoty i autentyzmu – mówił metropolia przemyski.

Reklama

Zauważył, że św. Franciszek z Asyżu był bardzo pokorny i szczery w tym co robił, a obecnie jest patronem wielu stowarzyszeń, nawet niekatolickich, dlatego, że imponuje wielką prostotą człowieczeństwa. Zwrócił też uwagę, że św. Franciszek to misjonarz, który miał odwagę iść i głosić, i który również dzisiaj ma wiele do powiedzenia. – Papież pokazuje też oryginalność, że nie boi się wziąć imienia, którego jeszcze nikt nie nosił – uznał.

W fakcie, że Ojciec Święty złożył hołd swojemu poprzednikowi abp Michalik dostrzega pokorę Franciszka, który wie, że „od niego epoka się nie zaczyna”. Metropolia przemyski uznał, że poprzez modlitwę i prośbę o nią papież pokazał zaufanie do Pana Boga i do ludzi.

2013-03-17 11:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Media: papież wezwał kard. Pella do Rzymu

[ TEMATY ]

Watykan

Franciszek

Włodzimierz Rędzioch

Kard. George Pell

Kard. George Pell

Jak donosi na łamach portalu www.huffingtonpost.it Maria Antonietta Calabrò jutro do Rzymu przybędzie na wezwanie Ojca Świętego 79-letni kard. George Pell. Australijski purpurat, który w latach 2014-2019 kierował Sekretariatem do spraw Gospodarki i był członkiem Rady Kardynałów, ma doradzać papieżowi w sprawach związanych z niejasnościami wokół operacji finansowych prowadzonych przez watykański Sekretariat Stanu.

Dziennikarka przypomina, że to właśnie kard. Pell, pełniąc swoje obowiązki w Watykanie , wskazywał na nieprawidłowości związane z zakupem nieruchomości w Londynie. Australijski purpurat krytykował także istnienie w różnych dykasteriach funduszy pozabudżetowych, podkreślając „anormalność” tej praktyki w świetle nowoczesnych kryteriów zarządzania, i związane z tym zagrożenie ewentualnymi nadużyciami czy brakiem przejrzystości. Były arcybiskup Sydney miał też zadawać szereg „niewygodnych” pytań dotyczących osób czy instytucji związanych z transakcją londyńską, umieszczonych na. czarnej liście przez władze i zaangażowane banki. Zapewne od jutra zamieszka w Domu Świętej Marty - gdzie rezyduje Papież Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś przy grobie Jana Pawła II: Dobrą Nowiną jest Osoba!

2024-04-18 08:15

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

@VaticanNewsPL / ks. Paweł Rytel-Andrianik

- Dobrą Nowiną nie jest jakaś historia, nie jest jakaś teoria. Dobrą Nowiną jest Osoba! Chrześcijaństwo rozpoczyna się wtedy, kiedy człowiek spotyka się z Osobą Jezusa Chrystusa. My ludziom opowiadamy bardzo wiele rzeczy, tylko wcale nie prowadzimy ich do spotkania z żywą Osobą – z Jezusem Chrystusem, a to Jezus jest Dobrą Nowiną - mówił kard. Grzegorz Ryś.

O tym, na czym polega ewangelizacja i w jaki sposób przekazuje się wiarę na podstawie Dziejów Apostolskich mówił kard. Grzegorz Ryś w homilii przy grobie św. Jana Pawła II w Watykanie. Duchowny zwrócił uwagę na to, że w ewangelizacji chodzi o to, by nie czekać na to, aż ludzie przyjdą do Kościoła, ale to - my musimy wyjść do nich. My musimy być wcześniej zanim wszyscy inni nadejdą. My musimy wyjść z miłością do wszystkich, których jeszcze nie ma! – podkreślił kaznodzieja.

CZYTAJ DALEJ

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Jak informuje tygodnik „Famille Chrétienne”, pielgrzymi przybywający do Saint-Étienne-du-Rouvray adorują krzyż zbezczeszczony podczas ataku i całują prosty drewniany ołtarz, na którym wciąż widnieją ślady zadanych nożem ciosów. O życiu kapłana męczennika opowiada s. Danièle, która 26 lipca 2016 r. uczestniczyła we Mszy, podczas której do kościoła wtargnęli terroryści. Jej udało się uciec przez zakrystię i powiadomić policję. Dziś niechętnie wraca do tamtych wydarzeń. Woli opowiadać o niespodziewanych owocach tego męczeństwa również w lokalnej społeczności muzułmańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję