– Taką informację przekazałem miesiąc temu na radzie kapłańskiej i kongregacji księży dziekanów. Katecheci nie strajkują ze względu na misję kanoniczną, jaką pełnią w szkole w imieniu Kościoła – powiedział KAI ks. Waldemar Janiga.

Dyrektor Wydziału Nauki Katolickiej zaznaczył, że argumentów jest o wiele więcej. Jego zdaniem obecny strajk stał się „typowo polityczny”. – Mało tego, w dniach egzaminów jest nieetyczny i niemoralny. Nie tylko katecheta, ale przyzwoity nauczyciel, nie powinien strajkować, bo cierpi na tym dobro ucznia – podkreśla ks. Janiga.

Duchowny zaznacza, że można dochodzić swoich słusznych roszczeń, ale na innej drodze, a nie w sposób tak drastyczny. Jak podaje Związek Nauczycielstwa Polskiego w całym województwie podkarpackim w strajku bierze udział 53 procent szkół. Kuratorium oświaty twierdzi, że jest to jedynie 31 procent placówek.

W samym Przemyślu strajk odbywa się w 28 z 32 placówek prowadzonych przez miasto. Do pracy zgłasza się ok. 130 nauczycieli, co stanowi ok. 10 procent wszystkich zatrudnionych. W całym województwie udało się skompletować składy komisji na dzisiejsze egzaminy gimnazjalne, które odbywają się zgodnie z harmonogramem.