Z potrzeby serca na Eucharystii zgromadzili się: dyrektorzy szkół z terenu naszej gminy, wraz z nauczycielami, dziećmi i młodzieżą, władze gminne i powiatowe, delegacje policji, straży pożarnej oraz parafianie drohiczyńscy. Przy ołtarzu wartę trzymały poczty sztandarowe szkół podstawowych z terenu gminy, gimnazjum - które żegnało swojego Patrona, liceum, straży pożarnej oraz kombatantów. Całej Eucharystii towarzyszyło wielkie skupienie, zamyślenie oraz smutek i łzy.
Na początku Mszy św. ks. inf. Eugeniusz Borowski przypomniał osobę Ojca Świętego, Jego pobyt jeszcze jako arcybiskupa krakowskiego w 1968 r. w Drohiczynie oraz najważniejsze wydarzenie w historii naszego miasteczka - wizytę naszego Wielkiego Rodaka w czerwcu 1999 r., zarówno w katedrze drohiczyńskiej, jak i na placu przed szkołą, gdzie obecnie znajduje się hala sportowa. Uroczystość żałobna odbywała się w podniosłej atmosferze. Mszę św. koncelebrowało wielu księży. Ulubione przez Papieża pieśni śpiewał chór młodzieżowy i grała orkiestra strażacka.
Po zakończeniu Mszy św. poszliśmy na lądowisko, gdzie pamiętnego 10 czerwca 1999 r. na Mszę ekumeniczną wylądował Ojciec Święty. Idąc śpiewaliśmy szczególnie ukochane przez Papieża pieśni. Pod obeliskiem upamiętniającym Jego pobyt w naszym miasteczku złożyliśmy wiązanki kwiatów, zapaliliśmy znicze i w zadumie wysłuchaliśmy Marsza żałobnego w wykonaniu orkiestry. Po zakończeniu uroczystości wiele osób zostało jeszcze wpatrzonych w pomnik i pogrążonych w modlitwie za duszę Zmarłego. Niektórzy z nas poszli do sali kina „Daniel”, aby uczestniczyć w uroczystej sesji Rady Miasta poświęconej osobie Ojca Świętego. Przybyły tam: władze naszego miasta, zaproszeni goście, radni, nauczyciele naszych szkół, a także mieszkańcy Drohiczyna. Po uroczystym przemówieniu burmistrza Wojciecha Borzyma i proboszcza - ks. Stanisława Ulaczyka na temat naszego Wielkiego Rodaka, młodzież gimnazjalna przedstawiła część artystyczną poświęconą swojemu Patronowi.
Ten historyczny dzień na zawsze pozostanie w naszej pamięci i sercach. Oddaliśmy hołd Wielkiemu Papieżowi, Wielkiemu Polakowi, Niestrudzonemu Pielgrzymowi, który „ślady swoich stóp” zostawił na naszej drohiczyńskiej ziemi. Przemierzył cały świat, a teraz w tych smutnych i pełnych bólu dniach cały świat oddaje mu najwyższe uznanie i składa ostatnią posługę i hołd. Ojcze Święty, szukałeś nas - teraz my znaleźliśmy Ciebie...
Mimo że nie ma Go fizycznie wśród nas, czujemy Jego bliskość, pamiętamy Jego słowa i Jego nauczanie. Myślę, że dla wielu młodych ludzi, których tak bardzo ukochał, na zawsze pozostanie autorytetem moralnym i duchowym.
Pomóż w rozwoju naszego portalu