Kraków, 9 czerwca 1979 r. (Homilia Papieża Jana Pawła II w czasie Mszy św. odprawionej na Błoniach)
Swoją wiarę i ogromną miłość do Ojca Świętego wyrazili mieszkańcy Brzezin, uczestnicząc 9 kwietnia 2005 r. w Białym Marszu. Był to wieczór niezwykły. Mimo padającego deszczu całe miasto i okoliczne wsie podążały ze światłem w ręku, by uczcić pamięć Największego Rodaka. Każdy pragnął choć na chwilę wziąć do ręki wizerunek Ojca Świętego, którego bliskość przepełniała serce. Po marszu w kościele parafialnym została odprawiona Eucharystia w intencji Papieża - Pielgrzyma i Wspaniałego Ojca każdego z nas. Mury kościoła nie mogły pomieścić wiernych, dlatego wielu z nich oddawało hołd Ojcu Świętemu w strugach deszczu. Msza św. była swoistym dialogiem między ludźmi jednej społeczności, jednego Kościoła, dialogiem między nami a Zbawicielem. Dziękowaliśmy Bogu, że ofiarował nam tak niezwykłego człowieka, jakim był Jan Paweł II. Wielokrotnie kapłan w homilii nazywał Go Janem Pawłem Wielkim - bo wielkie rzeczy uczynił dla całej ludzkości ten Człowiek prostego serca.
Ta podniosła Liturgia zgromadziła w kościele przedstawicieli wszystkich szkół, urzędów i instytucji. Nie było podziałów, frakcji - wszyscy byli równi w swej wdzięczności dla Ojca Świętego. Również policjanci i strażacy godnie uczcili pamięć Naszego Rodaka. Niezwykła była chwila, kiedy o godz. 21.37 w kościele zgasły światła, zamilkły głosy, a bijące dzwony przypomniały wszystkim o tej smutnej chwili. Choć minął dokładnie tydzień, rana w sercu każdego z nas jakby się odnowiła i dała o sobie znać. Bo każdy z nas jeszcze długo będzie nosił w sobie ten smutek i przenikającą żałobę.
Ogromny wyraz osobistego przywiązania do Ojca Świętego wyraziła brzezińska młodzież, która, włączając się w ogólnopolską żałobę po śmierci Największego z Polaków, zwróciła się do władz miasta Brzeziny z prośbą o zmianę nazwy pl. Jedności Narodowej na pl. Jana Pawła II.
Chcąc zmienić nazwę placu, będącego centralnym punktem naszego miasta, młodzież wyraziła swoją wielką miłość i oddanie Ojcu Świętemu. Młodzi ludzie już teraz starają się odczytać z nauki Papieża to ogromne przesłanie i odpowiedzialność, jaka na niej spoczywa. Młodzi z Brzezin pragną opowiedzieć swoim dzieciom i następnym pokoleniom mieszkańców Brzezin o niezwykłej Postaci, jaką był Jan Paweł II. Przedstawiciele władz miasta przyjęli wniosek brzezińskiej młodzieży i poparli ten wielki akt nierozłącznej więzi między młodymi ludźmi a Janem Pawłem II.
Msza św. została zakończona Apelem Jasnogórskim i odśpiewaniem Barki. Trudno słowami opisać tę niezwykłą atmosferę i wzruszenia wszystkich mieszkańców. Poczuliśmy jedność z naszym Ojcem Świętym. Poczuliśmy tę niezwykłą więź między Nim a nami - zwykłymi ludźmi z małego miasta. Choć Ojciec Święty nie odwiedził naszego miasta, to wierzymy, że przez cały czas był z nami, zarówno podczas swojego pontyfikatu, jak i teraz, gdy odszedł do domu Ojca.
Mimo późnej pory nikt nie chciał wracać do domu. Byliśmy zjednoczeni i wewnętrznie mocni. Wierzymy, że ta moc i wiara pozostaną z nami na zawsze.
Pomóż w rozwoju naszego portalu