- Królowie ujrzeli gwiazdę Jezusa Chrystusa na wschodzie i nie pozostali w swoich domach, aby ją tam podziwiać, ale wyruszyli w drogę. Dokładnie to samo przydarzyło się dzisiaj nam. Nie tylko podziwiamy Pana Jezusa w świątyni, ale także wyruszamy w drogę, w Orszak Trzech Króli. Króli jest dziś tylko trzech, ale może być więcej. Czytamy w Piśmie Świętym, że jeżeli zachowujemy cierpliwość – pisze św. Paweł Apostoł - to razem z Chrystusem będziemy królować. Piękne korony, które tylu z nas ma na głowie przypominają, że przez modlitwę, wiarę, nadzieję i miłość współkrólujemy z Jezusem Chrystusem. Niech nasze dzisiejsze pielgrzymowanie i pokłon złożony Dziecięciu na Placu Zwycięstwa o tym nam przypomina – mówił bp Andrzej Siemieniewski na zakończenie Orszaku, który przeszedł ulicami Oleśnicy.
Reklama
Siódmy Orszak, przygotowany przez oleśnickie parafie i szkoły wyruszył z Rynku a oddanie pokłonu Świętej Rodzinie odbyło się tradycyjnie już na Placu Zwycięstwa. Tłumy oleśniczan wzięły udział w Orszaku, mimo, ze pogoda nie rozpieszczała. Rozdano prawie 5 tys. papierowych koron, a w trakcie przemarszu uczniowie szkół zaprezentowali aż sześć mistrzowskich scen Orszakowych. W rolę jednego z królów wcielił się Adam Domanasiewicz, wybitny chirurg ręki. Po pokłonie złożonym Nowonarodzonemu, podziękowano też za zakończony w ubiegłym roku jubileusz 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Za zorganizowanie Orszaku w Oleśnicy odpowiadało stowarzyszenie Koinonia Jan Chrzciciel.
http://wroclaw.niedziela.pl/zdjecia/2591/Olesnica--kolorowy-Orszak-przeszedl