- Zamierzamy bronić naszych praw wszystkimi środkami prawnymi. Zwróciliśmy się z prośbą do prezydenta, by nie skorzystał z prawa weta, ale jak widać go nie użył. Ponieważ doszło do naruszenia konstytucyjnych norm i zasad, kierujemy odwołanie do Trybunału Konstytucyjnego - oświadczył szef wydziału prawnego UKP PM archiprezbiter Aleksander Bachow.
Poprawki do Ustawy "O wolności sumienia i organizacjach religijnych", zgłoszone już w 2016 r., przyjęto 240 głosami przy 31 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, 17 posłów było nieobecnych w czasie głosowania.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Na mocy nowego prawa organizacja religijna, której ośrodek znajduje się w kraju, uznanym za agresora wobec Ukrainy lub okupującym jej część, musi zawierać w swojej nazwie pełną statutową nazwę owego ośrodka religijnego. Ponadto zabrania się jej pełnić służbę kapelańską w organizacjach wojskowych Ukrainy.
Wielu analityków uważa, że projekt ten będzie się stosował nie tylko do UKP PM, ale także do innych wspólnot prawosławnych i staroobrzędowych, podporządkowanych ośrodkom religijnym w Rosji. UKP PM już rok temu na Soborze Biskupim próbował zabezpieczyć się przed skutkami prawnymi proponowanych przepisów, wpisując do swego statutu, że jego ośrodek kierowniczy znajduje się w Kijowie.