„Hosanna Synowi Dawida! Błogosławiony Ten, który przychodzi w imię Pańskie! Hosanna na wysokościach!” (Mt 21, 9) - tak wołały tłumy, ścieląc na ziemi swoje płaszcze i gałązki palmowe, gdy Jezus przed świętami Paschy wjeżdżał na osiołku do Jerozolimy. To na pamiątkę tego momentu dzisiejszą niedzielę nazywamy Niedzielą Palmową. Idziemy do kościoła z palmami, a na początku Liturgii formujemy uroczystą procesję upamiętniającą to wydarzenie opisane przez ewangelistów.
Myliłby się jednak ten, kto by tę niedzielę ograniczał jedynie do palm, wiosennych bazi łykanych dla zachowania od chorób gardła czy kolorowych orszaków. Liturgia ostatniej niedzieli przed Wielkanocą nie kończy się na triumfalnej procesji, podobnie jak na triumfalnym wjeździe Jezusa do Jerozolimy nie zakończyła się historia zbawienia - choć niektórym mogło się wtedy wydawać, że oto właśnie następuje triumf zapowiedzianego przez proroków Mesjasza. Nie o tym mówił Jezus, gdy zapowiadał: „A Ja, gdy zostanę nad ziemię wywyższony, przyciągnę wszystkich do siebie” (J 12, 32). Mówił o Swoim wywyższeniu na krzyżu.
Uczniowie tego jeszcze wtedy nie rozumieli. Piotr na wzmiankę o męce Jezusa oburzał się, mówiąc: „Panie, niech Cię Bóg broni! Nie przyjdzie to nigdy na Ciebie” (Mt 16, 22). Później zrozumieli. Zrozumiał to Kościół, zbudowany na wierze Piotra. Dlatego dzisiejsza niedziela nazwana jest w liturgii Niedzielą Męki Pańskiej. Dlatego oprócz fragmentu ewangelicznego mówiącego o wjeździe Jezusa do Jerozolimy uroczyście i w skupieniu czytamy opis Męki Pańskiej, podobnie, jak będziemy to czynić w Wielki Piątek. Dlatego tę Mękę nie tylko przypominamy, ale ją świętujemy, celebrujemy. Dlatego też właśnie w Niedzielę Męki Pańskiej często wiele grup tradycyjnie zaprasza na wystawiane przez siebie misteria pasyjne, oparte na ewangelicznych opisach. To rozważanie przypomina nam, że misterium, w które wchodzimy, rozpoczynając przeżywanie Wielkiego Tygodnia i Triduum Paschalnego, to nie święto triumfującej wiosny, ale wejście w pełną bolesnego realizmu, ale i nadziei historię wywyższenia na krzyżu, które prowadzi do zmartwychwstania. Z tą świadomością śpiewajmy dziś: „Hosanna Synowi Dawida! Błogosławiony Ten, który przychodzi w imię Pańskie! Hosanna na wysokościach!”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu