Reklama

Duszne pogawędki

Narodziny dla nieba

Niedziela rzeszowska 44/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mam nadzieję, że wśród Czytelników Niedzieli Południowej są tacy, którzy pamiętają bajkę o misiu Paddingtonie. Tenże bajkowy miś twierdził, że wszystkie niedźwiedzie obchodzą urodziny dwa razy w roku. Nie potrafił wyjaśnić tego faktu, ale twierdził, że tak właśnie jest - oczywiście chodziło o podwojenie okazji do otrzymywania urodzinowych prezentów.

Wspominam o tej zabawnej postaci z dziecięcej bajki, aby uświadomić, że każdy chrześcijanin obchodzi imieniny dwa razy w roku. Tak, tak - nie pomyliłem się. Jak to możliwe? Czym są imieniny? Nie są tylko okazją do otrzymania prezentów i przyjęcia życzeń. Imieniny to przede wszystkim wspomnienie świętego patrona. Tylko, że my czasami możemy o tym zapomnieć. Wybierając imię dla dziecka ludzie zastanawiają się, czy ładnie będzie brzmiało, z czym się będzie kojarzyło itd. Tymczasem wybierając imię do chrztu, równocześnie jakby wybiera się patrona - świętego, który nosił to imię. Staje się on, obok anioła stróża, szczególnym opiekunem i orędownikiem chrześcijanina. Ważne jest więc, by znać tę świętą postać, by nie szukać imienia w książce telefonicznej, ale raczej w katalogu świętych. Znam przynajmniej kilka ciekawych publikacji na ten właśnie temat. Tak więc, kiedy w liturgii Kościoła przypada wspomnienie świętego, którego imię nosimy, mamy imieniny. Dziękujemy za orędownictwo i prosimy o dalsze wstawiennictwo za nami u Boga.

No dobrze - a te drugie imieniny? Odpowiedź jest bardzo prosta. Nasz święty patron ma swój dzień w kalendarzu. Ale jest jeszcze jeden szczególny dzień, kiedy wspominamy wszystkich naszych patronów... Oczywiście - to uroczystość Wszystkich Świętych. Skoro wszystkich, to również tych "naszych" - to są te drugie imieniny. W dzień tej uroczystości oddajemy cześć tym, którzy już zbawienie osiągnęli, którzy przechodzą ostateczne "przygotowanie" w czyśćcu, ale też i nas, którzy mamy zaczątki świętości w postaci Bożej łaski, którzy jesteśmy zaproszeni do domu Ojca, gdzie każdy ma przygotowane mieszkanie.

W dzień uroczystości Wszystkich Świętych możemy się skupić tylko na modlitwie za naszych zmarłych, ale to byłoby ograniczeniem treści tego święta. Poza tym - mamy dzień wspomnienia wszystkich wiernych zmarłych, aby wtedy szczególniej pamiętać o tych, którzy wyprzedzili nas w tej pielgrzymce życia i wiary; są o krok przed nami, mądrzejsi o śmierć.

Wspominam o tym, by jeszcze raz uświadomić nam wszystkim prawdę, którą wyznajemy w naszym Credo - świętych obcowanie. To nic innego, jak swoista łączność całego Kościoła - zbawionych w niebie, " oczekujących" w czyśćcu i nas na ziemi. Przez cały listopad możemy przychodzić naszym zmarłym z modlitewną pomocą.

Pamiętajmy też o tych "zapomnianych" zmarłych. Nieraz w modlitwach "wypominkowych" można znaleźć prośbę "za dusze, za które nikt się nie modli". Nie jest to do końca prawda. Kościół w swoich modlitwach pamięta o wszystkich zmarłych. W każdej Mszy św. wypowiadane są słowa proszące o miłosierdzie dla wszystkich zmarłych. Ale na pewno jest dobrą intencją przyjście z pomocą tym zmarłym, o których ich bliscy zapomnieli. Wszyscy jesteśmy wezwani do świętości. Wszyscy narodziliśmy się dla nieba w dniu naszego chrztu, kiedy to dar łaski Bożej dał nam udział w nadziei zmartwychwstania i wiecznego zbawienia. Po raz drugi narodzimy się dla nieba w dniu naszego odejścia z tego świata; no chyba, że zmarnujemy otrzymane od Boga dary. Tak więc nie ma żadnej przesady w tym, by kilka razy w roku obchodzić imieniny. Oby tylko te "obchody" skłaniały nas do coraz głębszego wnikania w prawdy Boże, do coraz ściślejszego przylgnięcia do Chrystusa, coraz bardziej zdecydowanego opowiedzenia się za Chrystusem i Ewangelią. A święci patronowie niech będą dla nas nie tylko "imionami z kalendarza", ale orędownikami, wstawiennictwa których będziemy wytrwale wzywać w naszych potrzebach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kapucyn o imieniu Pio

[ TEMATY ]

O. Pio

Archiwum "Głosu Ojca Pio"

Stygmatyk z Pietrelciny znany jest powszechnie jako charyzmatyczny spowiednik i wybitny kierownik duchowy. Na sprawowane przez niego Msze święte przybywały tłumy. Był także zakonnikiem, bratem mniejszym kapucynem. Czym charakteryzowało się jego podejście do zakonu, w którym wzrastał duchowo, cierpiał i umarł szczęśliwy?

Francesco (Franciszek) Forgione – przyszły Ojciec Pio – dzięki danym mu od Boga duchowym wizjom, jeszcze przed wstąpieniem do zakonu zrozumiał, że jego życie będzie walką, duchową walką z wrogiem zbawienia i nieprzyjacielem człowieka – diabłem. Jednakże w kampanii tej zajął miejsce po stronie Zwycięzcy, a poprzez mistyczne widzenia poznał także, że zawsze może liczyć na Boże wsparcie, które wyprowadzi go z każdej trudności.

CZYTAJ DALEJ

Trudny patron

O tym, że św. Zygmunt jest trudnym patronem, wiedzą najlepiej kaznodzieje, którzy głoszą kazania ku jego czci. Jak bowiem stawiać za wzór - co przecież jest naturalne w przypadku świętych - człowieka, ogarniętego tak wielką żądzą władzy, że dla jej realizacji nie zawahał się zabić własnego syna? Niektórzy pomijają ten fakt milczeniem, przywołując za to chrześcijańskie cnoty króla Burgundów, których był przykładem. Inni koncentrują się na męczeńskiej śmierci, nie wspominając, że rozkaz królewski stał się przyczyną śmierci młodego Sigeryka.

Lęk o władzę

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 3.): Sama tego chciała

2024-05-02 20:32

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Dlaczego Maryja jest Królową Polski? Kto to w ogóle wymyślił? Co to właściwie oznacza dla współczesnych Polaków i czy faktycznie jest to sprawa wyłącznie religijna? Zapraszamy na trzeci odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski przybliża fascynujące początki królowania Maryi w naszej Ojczyźnie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję