Reklama

Przywrócić kata

Niedziela warszawska 11/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie wiem po co zlikwidowano w Polsce urząd kata. Trzeba go będzie teraz wskrzeszać w trybie natychmiastowym. Jest to konieczne dla ulżenia polskiej służbie zdrowia i dla wyjścia z impasu w dyskusji nad prawem do śmierci na życzenie. Najpierw na własne, a potem pewnie i na cudze.
Pomysł senator Szyszkowskiej wydaje mi się głęboko niedopracowany. Aż dziwię się, że nie wystąpił przeciwko niemu minister zdrowia na spółkę z szefem NFZ. Bo każdy wie, jakie braki kadrowe i finansowe przeżywają teraz polskie szpitale. Dlatego obciążenie ich dodatkowo obowiązkiem świadczenia usług w zakresie uśmiercania na życzenie, byłoby dla nich gwoździem do trumny. A poza tym, mieszanie sprzecznych ze sobą usług w jednym budynku rodzi niepotrzebny zamęt. Wypraktykowali to Holendrzy. Wielu chorych ucieka z tamtejszych szpitali w obawie, żeby nie zostali uśmierceni przypadkiem. Bo jeśli się zdarza, że pacjentowi wycięto nie tę nerkę, co trzeba, to czy nie może się również zdarzyć, że pomylą, kogo trzeba było reanimować, a kogo bezboleśnie dobić?
Dlatego postuluję, aby ugrupowania mające większość w parlamencie przegłosowały reaktywowanie zawodu kata. Mógłby taki być nawet urzędnikiem państwowym albo gminnym. Najlepiej jednak, żeby prowadził działalność usługową na własny rachunek. Po co mamy dopłacać do jego pracy z publicznych pieniędzy. Niech ma wyraźny szyld, pieczątkę, konto bankowe i ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej. Na wypadek, jakby się przytrafiły reklamacje.
Miałby taki kat swoje biuro, z niewielką pracownią na zapleczu. Mógłby się posługiwać konwencjonalnym narzędziem, albo nowoczesnym. Zabieg byłby wykonywany albo na pniaku, albo na łożu, o niebo wygodniejszym od szpitalnego. Oprócz tego, klient mógłby sobie wybrać kolor oświetlenia wnętrza i rodzaj muzyki towarzyszącej mu w ostatniej drodze. Za dopłatą mógłby nawet dostać drinka.
Stali klienci mogliby liczyć na zniżki. Chodzi oczywiście o takich, dla których korzystanie z usług kata stałoby się rodzinną tradycją i zwyczajną formą żegnania się z tym światem. Mogłyby też być okolicznościowe promocje. Zwłaszcza w wakacje, kiedy interes szedłby gorzej. Na specjalne rabaty mogliby liczyć, w ramach wdzięczności, parlamentarzyści, którzy będą głosować za śmiercią na życzenie. A sama pomysłodawczyni zalegalizowania eutanazji miałaby zagwarantowaną usługę gratis.
Choć jestem księdzem, to jestem w stanie przystać na taki kompromis w sprawie eutanazji. Niech już Pani Profesor tak będzie, że człowiek ma prawo wyboru. Stawiam tylko jeden warunek, żeby usługi katowskie były świadczone w bezpiecznej odległości od szpitali. Żeby nie mylić jednego z drugim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Wojciech - patron ewangelizacji zjednoczonej Europy

Pochodzenie, młodość i studia św. Wojciecha

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Ruszyły zapisy na kolejną edycję Dominikańskich Warsztatów Muzyki Liturgicznej

2024-04-23 09:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archiwum WML Dominikanie Łódź

W trakcie Dominikańskich Warsztatów Muzyki Liturgicznej “Sacrum Convivum”, w łódzkim klasztorze oo. Dominikanów przy ul. Zielonej 13, spotkają się miłośnicy śpiewu kościelnego, członkowie schol i innych amatorskich zespołów muzycznych.

Mimo że na co dzień posługują w różnych wspólnotach, to w dniach 24-26 maja 2024 roku, razem stworzą wielogłosowy chór.  Doświadczą w nim piękna wspólnej modlitwy, a przy okazji rozszerzą swój repertuar i poznają możliwości własnego głosu.

CZYTAJ DALEJ

Japonia: ok. 420 tys. rodzimych katolików i ponad pół miliona wiernych-imigrantów

2024-04-23 18:29

[ TEMATY ]

Japonia

Katolik

Karol Porwich/Niedziela

Trwająca obecnie wizyta "ad limina Apostolorum" biskupów japońskich w Watykanie stała się dla misyjnej agencji prasowej Fides okazją do przedstawienia dzisiejszego stanu Kościoła katolickiego w Kraju Kwitnącej Wiśni i krótkiego przypomnienia jego historii. Na koniec 2023 mieszkało tam, według danych oficjalnych, 419414 wiernych, co stanowiło ok. 0,34 proc. ludności kraju wynoszącej ok. 125 mln. Do liczby tej trzeba jeszcze dodać niespełna pół miliona katolików-imigrantów, pochodzących z innych państw azjatyckich, z Ameryki Łacińskiej a nawet z Europy.

Posługę duszpasterską wśród miejscowych wiernych pełni 459 kapłanów diecezjalnych i 761 zakonnych, wspieranych przez 135 braci i 4282 siostry zakonne, a do kapłaństwa przygotowuje się 35 seminarzystów. Kościół w Japonii dzieli się trzy prowincje (metropolie), w których skład wchodzi tyleż archidiecezji i 15 diecezji. Mimo swej niewielkiej liczebności prowadzi on 828 instytucji oświatowo-wychowawczych różnego szczebla (szkoły podstawowe, średnie i wyższe i inne placówki) oraz 653 instytucje dobroczynne. Liczba katolików niestety maleje, gdyż jeszcze 10 lat temu, w 2014, było ich tam ponad 20 tys. więcej (439725). Lekki wzrost odnotowały jedynie diecezje: Saitama, Naha i Nagoja.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję