Reklama

Cztery kompozycje mszalne

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wśród utworów religijnych, skomponowanych przez Jana Maklakiewicza, na wyróżnienie zasługuje sześć kompletnych cykli mszalnych. Cztery z nich, odznaczające się szczególnymi wartościami artystycznymi, znalazły się na płycie wydanej przez firmę fonograficzną „CD ACCORD”. Nagranie jest dziełem Chóru Filharmonii Narodowej w Warszawie, śpiewającego pod batutą Henryka Wojnarowskiego, a także sopranistki Iwony Hossy, organisty Piotra Wilczyńskiego oraz Krystyny Lewandowskiej (sopran), Jolanty Rzewuskiej (alt) i Janusza Kazaneckiego (tenor).
Płytę otwiera Msza świętokrzyska, przeznaczona na chór mieszany i organy, dedykowana księżom misjonarzom związanym z warszawskim kościołem pw. Świętego Krzyża. Poszczególne części tej pogodnej i radosnej kompozycji cechuje wyjątkowo zwarta budowa formalna. Msza świętokrzyska, wydrukowana w 1933 r., cieszyła się opinią najpopularniejszej mszy Jana Maklakiewicza z liturgicznym tekstem łacińskim.
Msza ku czci św. Franciszka, obok Świętego z Asyżu, czciła pamięć młodszego brata kompozytora - Franciszka, wybitnie utalentowanego studenta Konserwatorium Warszawskiego, który oddał swe życie w obronie Ojczyzny we wrześniu 1939 r. Atutami tego przenikniętego smutkiem utworu są piękne zwroty harmoniczne, znakomicie opracowana partia organów oraz doskonałe wykorzystanie kontrastów wyrazowych.
We wrześniu 1942 r. powstała Msza częstochowska, która miała przynieść Polakom nadzieję i otuchę, a tym samym pomóc im w przetrwaniu okupacji niemieckiej. Oryginalną część wspomnianej Mszy stanowi Gloria, w której zostały wykorzystane rytmy tańców polskich - mazura, kujawiaka i oberka. Podstawą materiału tematycznego Credo są natomiast dwie melodie z Godzinek do Najświętszej Maryi Panny: Zacznijcie wargi nasze oraz Zawitaj, Panno Święta. Podniosły nastrój wprowadza początkowy fragment Agnus Dei, oparty na melodii Bogurodzicy.
Krążek zamyka Msza polska na solowy głos sopranowy, chór mieszany i organy. Powstała ona w 1944 r., ku duchowemu pokrzepieniu Polaków. Zaliczana jest do najwybitniejszych polskich kompozycji liturgicznych pierwszej połowy XX wieku.
Jan Maklakiewicz w latach 30. uważany był za najwybitniejszego polskiego kompozytora po Karolu Szymanowskim. Również dzisiaj jego muzyka sakralna oddziałuje na słuchaczy mistyczną głębią, szlachetną melodyką i subtelnym liryzmem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielkopolskie lekcje pokory

2024-05-05 13:08

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeżdżąc teraz intensywnie po Wielkopolsce zawsze znajduję czas, aby choć na chwilę w różnych miejscowościach znaleźć się tam, gdzie czas płynie inaczej, bo w rytmie wieczności. Katolickie świątynie: niektóre jeszcze z zachowanymi elementami architektury romańskiej czy gotyckiej, inne pamiętające czasy baroku, wreszcie niektóre budowane w wieku XIX i później.

Jednak połączone, powiem niezwykłym w tym miejscu językiem matematycznym: „wspólnym mianownikiem”. Przybywają tu ludzie bardzo bogaci i niezamożni, bardzo wiekowi i na ramionach rodziców, ludzie „różnych stanów” jakby to powiedziano w I Rzeczypospolitej czy też „różnych klas” ,jakby to ujęli „marksiści”. I są tu razem. Być może, a nawet prawie na pewno jest to jedyne miejsce, gdzie mogą spotkać się i być wspólnotą bez uprzedzeń, zawiści, negatywnych emocji. Czy idealizuję? Chyba nie.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Wielkopolskie lekcje pokory

2024-05-05 13:08

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeżdżąc teraz intensywnie po Wielkopolsce zawsze znajduję czas, aby choć na chwilę w różnych miejscowościach znaleźć się tam, gdzie czas płynie inaczej, bo w rytmie wieczności. Katolickie świątynie: niektóre jeszcze z zachowanymi elementami architektury romańskiej czy gotyckiej, inne pamiętające czasy baroku, wreszcie niektóre budowane w wieku XIX i później.

Jednak połączone, powiem niezwykłym w tym miejscu językiem matematycznym: „wspólnym mianownikiem”. Przybywają tu ludzie bardzo bogaci i niezamożni, bardzo wiekowi i na ramionach rodziców, ludzie „różnych stanów” jakby to powiedziano w I Rzeczypospolitej czy też „różnych klas” ,jakby to ujęli „marksiści”. I są tu razem. Być może, a nawet prawie na pewno jest to jedyne miejsce, gdzie mogą spotkać się i być wspólnotą bez uprzedzeń, zawiści, negatywnych emocji. Czy idealizuję? Chyba nie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję