Reklama

Nie czuję się dotknięta przez życie

Niedziela legnicka 8/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O życiu, niepełnosprawności i spotkaniach opłatkowych z Joanną rozmawia Anna Guzik

Anna Guzik: - Powiedz kilka słów o sobie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Joanna: - Mam 27 lat. Skończyłam technikum odzieżowe i studium bibliotekarskie, od pewnego czasu działam w bolesławieckim Towarzystwie Przyjaciół Dzieci. Jestem osobą niepełnosprawną ruchowo po dziecięcym porażeniu mózgowym i chodzę o kuli.

- Co z związku z niepełnosprawnością sprawia Ci najwięcej kłopotów?

- Schody, schody, schody - wszelkiego rodzaju, bez poręczy. Wzniesienia, górki, nierówności na chodnikach i ulicach. Kiedy muszę wyjść zimą po zakupy i jest ślisko, to bardzo się boję.

Reklama

- Czy to, że jesteś niepełnosprawna, sprawia, że czujesz się jakoś specjalnie skrzywdzona?

- Oj, przez wiele lat myślałam sobie, że zostałam ukarana przez los. Ale później, rozglądając się dookoła, zobaczyłam, że wokół mnie też są osoby niepełnosprawne, jeżdżące na wózkach, chodzące o kulach... I nie mogę powiedzieć, że jestem bardzo dotknięta przez życie. Po prostu - tak jest czasem w życiu, że jedna osoba jest niepełnosprawna, chora, a inna nie.

- Działasz w Towarzystwie Przyjaciół Dzieci, jak tam trafiłaś?

- Dzięki koleżance, która także chodzi o kulach. I to ona zabrała mnie pewnego razu na zebranie. Były tam poruszane sprawy dotyczące właśnie nas, niepełnosprawnych, jak opłatek, zabawy karnawałowe, wyjazdy integracyjne.

- I dlaczego tam zostałaś?

- Nie wiem, jak inni, ale ja, będąc osobą niepełnosprawną, lepiej się czuję, kiedy widzę wokół siebie inne takie osoby. Wtedy człowiek nie jest taki wyobcowany. Na ulicy na co dzień spotyka się raczej osoby zdrowe, rzadko widać kogoś o kulach. A w TPD są i chore dzieci, i dorośli i jest mi jakoś raźniej z tą niepełnosprawnością.

- Czy masz jakiś przydział zadań?

- Nie, wszystko zależy od sytuacji. Dziś np. zostałam wybrana do podziękowania Księżom Biskupom. Na każdym zebraniu jest podejmowana decyzja, co mogłabym zrobić, w czym jestem dobra i w czym mogę pomóc.

- A w czym jesteś dobra?

- Lubię występy, lubię śpiewać. W zeszłym roku z p. Jadzią Bobek prowadziłyśmy plenerowy konkurs piosenki dla dzieci niepełnosprawnych.

- W czym niepełnosprawność Ci nie przeszkadza?

- Zawsze bardzo chciałam pracować z dziećmi jako nauczycielka, przedszkolanka. I teraz tak trochę spełniam to swoje marzenie, bo zajmuję się dziećmi mojej koleżanki. Opiekuję się nimi, kiedy wracają ze szkoły, a ona jeszcze pracuje. Przychodzą do mnie, razem odrabiamy lekcje, bawimy się. Mimo że jestem niepełnosprawna, mogę im pomóc, żeby nie siedziały same w domu.

- Jakie jest twoje hobby?

- Uwielbiam śpiewać. Pasjami czytam książki, np. kryminały Agathy Christie. Codziennie wieczorem czytam Pismo Święte, lubię też książki religijne. Bardzo lubię podróżować. Utrzymuję kontakt z rodziną i jeżdżę do nich na święta. Chętnie biorę udział w wyjazdach integracyjnych z TPD. Mam wielu przyjaciół.

- Czego jako osoba niepełnosprawna oczekujesz od ludzi zdrowych?

- Chciałam powiedzieć, że akceptacji, ale to nie tak. Chodzi o to, żeby osoba zdrowa, idąc ulicą, nie odwracała się i nie szeptała do innej: „Ojej, patrz, jak ona chodzi. O, na wózku jeździ!”. Żeby nie było żadnego poruszenia, jeśli osoba niepełnosprawna wyjdzie na ulicę. I żeby pomagać jej, kiedy o to poprosi, a nie narzucać się. Osoby niepełnosprawne tak naprawdę bardzo dobrze sobie radzą same i nie trzeba ich na siłę uszczęśliwiać.

- A co niepełnosprawni dają innym?

- Wielką pogodę ducha. Bo pomimo niepełnosprawności potrafimy radzić sobie w życiu i nie użalamy się nad sobą. A osoby zdrowe, często zaganiane, spuszczają „nos na kwintę” i narzekają, że to jest źle, czy tamto jest źle. Wydaje mi się, że osoba zdrowa, która zna niepełnosprawnych, inaczej patrzy na życie i postrzega świat.

- Jesteś już po raz czwarty na spotkaniu opłatkowym?

- Dowiedziałam o tych spotkaniach właśnie w TPD. Pomyślałam sobie, że nigdy nie byłam, a może być ciekawie, może poznam nowych ludzi. A kiedy przyszłam, owszem poznałam nowych, ale też spotkałam wielu znajomych. Bardzo dobrze się tu czuję wśród zdrowych i niepełnosprawnych. Myślę, że przez takie spotkania jesteśmy bliżej Boga, bo On ukochał ludzi chorych i niepełnosprawnych, zapewne ci ostatni są Mu szczególnie drodzy.

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Hiszpania: Caritas pomogła znaleźć pracę 70 tys. bezrobotnym w 2023 roku

2024-04-26 19:05

[ TEMATY ]

Caritas

bezrobotni

Hiszpania

Adobe.Stock.pl

W 2023 roku Caritas pomogła 70 tys. bezrobotnych znaleźć zatrudnienie, wynika z szacunków kierownictwa tej organizacji. Zgodnie z jej danymi w ubiegłym roku Caritas na rozwijanie programów wsparcia zatrudnienia wydała 136,8 mln euro, czyli o 16,4 proc. więcej w porównaniu z rokiem poprzednim.

Dyrekcja organizacji sprecyzowała, że z kwoty ten ponad 100 tys. euro zostało przeznaczonych na rozwój inicjatyw w ramach tzw. ekonomii społecznej. Działania te polegały przede wszystkim na prowadzeniu szkoleń zawodowych służących usamodzielnieniu się na rynku pracy, w tym podjęciu aktywności zawodowej na podstawie samozatrudnienia.

CZYTAJ DALEJ

Bp Oder: Jan Paweł II powiedziałby dziś Polakom - "Trzymajcie się mocno Chrystusa!"

2024-04-27 20:22

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Ks. bp Sławomir Oder

Adam Bujak, Arturo Mari/Rok 2.Biały Kruk

- Jan Paweł II, gdyby żył i widział, co się dzieje dziś w Polsce, powiedziałby nam: "Trzymajcie się mocno Chrystusa!" - mówi w rozmowie z KAI bp Sławomir Oder, wcześniej postulator procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Karola Wojtyły. Kapłan wyjaśnia, że współczesny Kościół i świat zawdzięcza papieżowi z Polski bardzo bogate dziedzictwo, którego centralnym elementem jest personalistyczne rozumienie tajemnicy człowieka, jego praw i niezbywalnej godności.

Marcin Przeciszewski, KAI: Mija 10-lat od kanonizacji Jana Pawła II. Jak z perspektywy tych lat patrzy Ksiądz Biskup na recepcję dziedzictwa św. Jana Pawła II? Co z tego dziedzictwa, z dzisiejszego punktu widzenia jest najważniejsze?

CZYTAJ DALEJ

10. rocznica kanonizacji dwóch Papieży – czcicieli Matki Bożej Jasnogórskiej

2024-04-27 15:16

[ TEMATY ]

Jasna Góra

rocznica

Adam Bujak, Arturo Mari/„Jan Paweł II. Dzień po dniu”/Biały Kruk

Eucharystię młodzieży świata na Jasnej Górze w 1991 r. poprzedziło nocne czuwanie modlitewne, podczas którego wniesiono znaki ŚDM: krzyż, ikonę Matki Bożej i księgę Ewangelii

Eucharystię młodzieży świata
na Jasnej Górze w 1991 r. poprzedziło
nocne czuwanie modlitewne, podczas
którego wniesiono znaki ŚDM: krzyż,
ikonę Matki Bożej i księgę Ewangelii

10. rocznica kanonizacji dwóch wielkich papieży XX wieku, która przypada 27 kwietnia, jest okazją do przypomnienia, że nie tylko św. Jan Paweł II był człowiekiem oddanym Matce Bożej Jasnogórskiej i pielgrzymował do częstochowskiego sanktuarium. Był nim również św. Jan XXIII.

Angelo Giuseppe Roncalli, późniejszy papież Jan XXIII, od młodości zaznajomiony z historią Polski, zwłaszcza poprzez lekturę „Trylogii”, upatrywał w Maryi Jasnogórskiej szczególną Orędowniczkę. Tutaj pielgrzymował w 1929 r. Piastując godność arcybiskupa Areopolii, wizytatora apostolskiego w Bułgarii ks. Roncalli 17 sierpnia 1929 r. przybył z pielgrzymką na Jasną Górę. Okazją było 25-lecie jego święceń kapłańskich. Późniejszy papież po odprawieniu Mszy św. przed Cudownym Obrazem zwiedził klasztor i sanktuarium, a w Bibliotece złożył wymowny wpis w Księdze Pamiątkowej: „Królowo Polski, mocą Twojej potęgi niech zapanuje pokój obfitości darów w wieżycach Twoich”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję