Reklama

Z krzyżem Pana nadzieję i miłość przynosi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Henryk Grymuza

Przyszło nam żyć w czasach zdeterminowanych malejącym poziomem kontaktów emocjonalnych w rodzinie, szkole, środowisku zawodowym. Dehumanizacja zrobiła swoje. Są jednak jeszcze sposoby na odzyskiwanie prawidłowych relacji międzyosobowych. Jedną z nich jest poezja. Pisanie przynosi radość, uzbraja duszę, wynosi autora i czytelników ponad podziały, konflikty i to wszystko, co z uporem godnym lepszej sprawy, niszczy sens człowieczeństwa.

Pani Janina Nowak jest równolatką Ojca Świętego Jana Pawła II. Przebywa na zasłużonej emeryturze. Związana w przeszłości m.in. z pracą w szkolnictwie i administracji zachowuje wciąż ogromną aktywność. Bywa na licznych spotkaniach, ale najczęściej można ją zobaczyć i usłyszeć w siedzibie Stowarzyszenia Miłośników Jarosławia. Jest członkinią tego towarzystwa od bardzo wielu lat. Janina Nowak wiele spotkań uświetnia swoimi kreacjami poetyckimi. Jej wiersze opisują dzieje i urodę Jarosławia, inne upamiętniają ważne rocznice ogólnopaństwowe i środowiskowe.

Bardzo mocnym akcentem w poezji Janiny Nowak jest przyroda. Po mistrzowsku opisuje zmiany pór roku, wschody i zachody słońca, barwy kwiecia, śpiew ptaków. Te i inne utwory można było usłyszeć 20 września na autorskim wieczorze jarosławskiej twórczyni u miłośników Jarosławia. Pani Janina Nowak przedstawiła zebranym nie tylko wiersze z wydanego jej własnym nakładem tomu pt. W zadumie i z uśmiechem, ale także utwory, które powstały w ostatnich latach.

Poważna część kreacji poetyckich zawiera głębokie akcenty religijne i odnosi się do Stwórcy, Matki Bożej, Chrystusa i osoby Jana Pawła II. O Sterniku nawy Piotrowej pisze m.in. w wierszu Totus Maryjo!:

Ewangelię Chrystusa niezachwianie głosi,

Z krzyżem Pana nadzieję i miłość przynosi,

Witają Go z radością dorośli i dzieci,

Przy Nim, i w dzień pochmurny, w duszy słońce świeci.

Trzeba wczytać się uważnie w słowa tej poezji - prostej, otwartej, pełnej atencji dla Najwyższego i jego pasterzy na ziemi. Nie sposób nie zwrócić uwagi na bogactwo faktografii, która przybiera postać prozy poetyckiej, czasem - niekonwencjonalnego poetyzowania. W Jarosławiu powiadają, że bez pani Janiny i miasto, i Stowarzyszenie Miłośników Jarosławia byłyby smutniejsze. Ma autorka wiele talentu i odwagi, aby otwierać przed czytelnikiem i słuchaczem cząstkę innego świata. Świata opisywanego piórem tak wdzięcznie i szczerze, że owo czytanie i słuchanie staje się swoistym przyzwyczajeniem.

Autorka Pierwszego śniegu; Kolędy harcerskiej; Pątników i innych wierszy nie stara się wyeksplikować ich treści i przesłania. Te utwory bronią się same i same wywołują czytelne reakcje u odbiorcy.

Wątek maryjny zawarty jest w kilkudziesięciu wierszach popełnionych przez panią Janinę. W Polskich krajobrazach maryjnych kreśli wizerunek świętości, czystości i dobroci Matki Jezusa tymi słowami:

(...) W codziennej wędrówce przez cały rok Boży

Lud wierny Maryi u stóp Jej się korzy

Gdy z wieży kościelnej rozbrzmiewają dzwony

To na "Anioł Pański" wzywają ich tony,

Głosząc, że poczęła przez Ducha Świętego

Syna - Boga Zbawcę stworzenia ludzkiego,

Służebnica Pańska, pobożna Maryja,

Z pokorą wyrzekła swe radosne "fiat"

I ciałem się stało Słowo - Syn Jedyny,

Który przyszedł na świat zmazać ludzkie winy.

Poezja Janiny Nowak jest praktyczna i funkcjonalna. Stanowi o bogactwie osobowości i wiary Autorki. W sytuacji, gdy - jak powiada J. Wojciechowska - świat przywiązuje więcej wagi do spektakularnych czynów, niż do budowania codzienności, niżej podpisany upatruje w słowie poetyckim potrzebę odchodzenia od starych schematów na rzecz wspólnoty interesów duchowych. Jeżeli nawet u wielu z nas dominuje poczucie pesymizmu i niewiary, to poezja religijna stać się może sposobem odtwarzania a następnie utrwalania utraconego zaufania do ludzi.

Janina Nowak w swoim poetyckim sacrum wyraża niepokój w stosunku do tego, co rodzi zło i zgorszenie i zachwyt nad tym, co buduje nowy ethos podmiotowego istnienia zarówno jednostki, jak i większej zbiorowości. Liryka, oczywiste akcenty narracyjne i tematyka utrwalona w poetyckim obrazie potrzebne są nam dzisiaj bardziej niż kiedykolwiek przedtem. Musimy chronić się przed alienacją wypierającą lub usiłującą niwelować z naszego życia to, co Boże, Chrystusowe, wypraszane - jak pisze Janina Nowak - poprzez przesuwanie "w palcach paciorków Różańca".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Posty nakazane zachowywać

Niedziela warszawska 46/2003

monticellllo/pl.fotolia.com

Przykazania kościelne są zaproszeniem do współodpowiedzialności za Kościół
Zachęcają do przemyśleń, czy wiara ma wynikać z tradycji, czy z przekonania

CZYTAJ DALEJ

Gorzkie Żale to od ponad trzech wieków jedno z najpopularniejszych nabożeństw pasyjnych w Polsce

2024-03-28 20:27

[ TEMATY ]

Gorzkie żale

Grób Pański

Karol Porwich/Niedziela

Adoracja przy Ciemnicy czy Grobie Pańskim to ostatnie szanse na wyśpiewanie Gorzkich Żali. To polskie nabożeństwo powstałe w 1707 r. wciąż cieszy się dużą popularnością. Tekst i melodia Gorzkich Żali pomagają wiernym kontemplować mękę Jezusa i towarzyszyć Mu, jak Maryja.

Autorem tekstu i struktury Gorzkich Żali jest ks. Wawrzyniec Benik ze zgromadzenia księży misjonarzy świętego Wincentego à Paulo. Pierwszy raz to pasyjne nabożeństwo wyśpiewało Bractwo Świętego Rocha w 13 marca 1707 r. w warszawskim kościele Świętego Krzyża i w szybkim tempie zyskało popularność w Warszawie, a potem w całej Polsce.

CZYTAJ DALEJ

O niemieckiej zbrodni

2024-03-29 15:23

Instytut Pamięci Narodowej Delegatura w Kielcach zaprasza do udziału w panelu dyskusyjnym pt. „Wokół niemieckiej zbrodni na rodzinie Ulmów z Markowej oraz pomocy Żydom przez Polaków. Spojrzenie różnych perspektyw”. Spotkanie odbędzie się w 25 marca o godz. 17 w Centrum Edukacyjnym Instytutu Pamięci Narodowej „Przystanek Historia” ul. Warszawska 5 w Kielcach. 24 marca 1944 roku niemieckie formacje policyjne złożone z żandarmów i policji granatowej z Łańcuta przybyły do zabudowań rodziny Józefa i Wiktorii Ulmów zamieszkujących Markową w dystrykcie krakowskim. Rodzina ta ukrywała ośmioro Żydów: Saula Goldmana z Łańcuta wraz z czterema synami: Baruch, Joachim, Mechel i Mojżesz oraz dwóch ich krewnych z domu Goldman – Gołdy Grünfeld i jej siostry Lei Didner z córką Reszlą. W myśl niemieckiego prawa okupacyjnego małżeństwo

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję