Reklama

Polska

Jan Dworak odpowiada o. Rydzykowi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jaka jest granica między bardzo ostrą krytyką, a publicznym zarzucaniem popełnienia przestępstwa bez wskazania jakichkolwiek dowodów? – pyta w oświadczeniu przewodniczący KRRiT Jan Dworak. W ten sposób odnosi się do stwierdzeń o. Tadeusza Rydzyka, że nowe postępowanie konkursowe KRRiT na kolejne koncesje na multipleksie pierwszym jest "ustawione".

Oczekuje on, że instytucje, które stoją w Polsce na straży praworządności ocenią czy o. Rydzyk publicznie znieważył bądź poniżył KRRiT swoimi wypowiedziami naruszając art. 226 § 3 Kodeksu Karnego. Redemptorysta zarzuca KRRiT działania naruszające obowiązujący porządek prawny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji liczy, że te instytucje zapewnią ochronę przebiegu rozpoczętego konkursu koncesyjnego tak, aby KRRiT mogła działać zgodnie z prawem, bez ideologicznej i politycznej presji godzącej w niezależność regulatora, a także bez pozbawionych podstaw oskarżeń i pomówień – czytamy w oświadczeniu.

"Ubolewamy, że decyzja KRRiT w sprawie miejsca na pierwszym multipleksie stała się pretekstem do ideologicznej i politycznej konfrontacji, stronniczej, pełnej insynuacji i pomówień, odległej od zasad obiektywizmu i rzetelności - pisze szef KRRiT.– Pomówienia kierowane wobec KRRiT, szczególnie przez Prezesa Fundacji Lux Veritatis ks. Tadeusza Rydzyka, uznajemy za próbę wmówienia opinii publicznej, że równe i zgodne z prawem traktowanie przedsiębiorców, potwierdzone wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z 25 maja 2012 roku, narusza zasadę wolności słowa" - czytamy w oświadczeniu.

Jan Dworak zapewnił, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji w każdym procesie koncesyjnym przestrzega zasad postępowania administracyjnego obowiązujących w demokratycznym państwie prawa, wśród nich zasady praworządności, prawdy obiektywnej i pogłębiania zaufania do organów państwowych. - Naczelną normą wszystkich postępowań prowadzonych przez KRRiT jest przestrzeganie prawa i procedur wyznaczonych przez to prawo – zapewnił.

Reklama

Każdy wniosek koncesyjny Fundacji, niezależnie od wszelkich form nacisków oraz politycznej i medialnej presji, zostanie rozpatrzony przez KRRiT bez żadnych uprzedzeń, na takich samych, równych zasadach, jak pozostałych uczestników konkursu. Tych standardów pracy KRRiT nie zmienią nawet najbardziej napastliwe wypowiedzi wobec członków KRRiT, ich rodzin i pracowników Biura KRRiT – podkreśla szef Rady.

KRRiT poinformowała, że od 19 stycznia 2012 roku regularnie uczestniczy w posiedzeniach komisji sejmowych i senackich, których przedmiotem obrad jest wyłącznie kwestia nieprzyznania Fundacji Lux Veritatis miejsca na multipleksie pierwszym ( MUX-1). W 2012 roku trzy komisje sejmowe i jeden zespół parlamentarny obradowały 14 razy w sprawie koncesji na multipleksie dla TV Trwam.

W obradach komisji sejmowych uczestniczyli wyłącznie przedstawiciele Fundacji Lux Veritatis, którzy jako jedyni z uczestników postępowania koncesyjnego mieli możliwość prezentowania publicznie swojego wniosku koncesyjnego i jego porównywania z wnioskami innych podmiotów.

Jan Dworak zaznacza, że do tych posiedzeń należy doliczyć posiedzenia sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu poświęcone corocznej dyskusji nad sprawozdaniem z działalności KRRiT oraz całodzienne debaty na forum Sejmu RP i Senatu RP w tej sprawie, de facto poświęcone niemal wyłącznie nieprzyznaniu koncesji Fundacji Lux Veritatis. Trzeba również uwzględnić posiedzenia senackiej Komisji Kultury i Środków Przekazu oraz debatę Senatu nad sprawozdaniem z rocznej działalności KRRiT.

„Podczas tych wszystkich posiedzeń KRRiT przedstawiała obszerne wyjaśnienia i pisemne odpowiedzi na pytania, dotyczące kondycji finansowej Fundacji Lux Veritatis. Działo się to pomimo powszechnie znanego faktu, że Fundacja, jako jedyny uczestnik postępowania koncesyjnego, zastrzegła poufność swoich danych ekonomicznych i do dzisiaj nie odpowiedziała na pytanie KRRiT o możliwość zdjęcia tej klauzuli” – zauważa przewodniczący Dworak.

Reklama

TV Trwam starała się o miejsce na multipleksie ( MUX-1) już w 2011 r., ale nie otrzymała go ze względu na brak gwarancji finansowych Fundacji Lux Veritatis, właściciela stacji. Fundacja zaskarżyła tę decyzję do sądu, a po oddaleniu skargi skierowała skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Aktualnie można składać wnioski w konkursie ogłoszonym 20 grudnia 2012 r. Dotyczy on koncesji na cyfrowe nadawanie naziemne programów telewizyjnych o charakterze: społeczno-religijnym, filmowym, dla dzieci w wieku 4-12 lat i edukacyjno-poznawczym. Konkurs został ogłoszony dla nowych programów, jak i tych, które już są nadawane w innej formie, drogą satelitarną lub kablową. Mogą w nim zatem wziąć udział także nadawcy, którzy mają już koncesje na nadawanie programu w sposób satelitarny i chcą się ubiegać o ich rozszerzenie.

2013-01-18 12:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nagonka na mnie trwa od początku

[ TEMATY ]

TV Trwam

Radio Maryja

Rydzyk Tadeusz

ROBERT SOBKOWICZ

O. dr Tadeusz Rydzyk CSSR

O. dr Tadeusz Rydzyk CSSR

- Nagonka na mnie trwa od początku, gdy zaczynałem tworzyć Radio Maryja - mówi o. Tadeusz Rydzyk w obszernym wywiadzie, jaki ukazał się dzisiaj w „Naszym Dzienniku”. Odnosi się w nim do sytuacji mediów w naszym kraju, odmownej decyzji KRRiT w sprawie umieszczenia TV Trwam na multipleksie mimo poparcia przez Episkopat Polski i miliony polskich katolików. Od początku Radio Maryja było solą w oku wielu ludziom w Polsce.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Austria: w archidiecezji wiedeńskiej pierwszy „Dzień otwartych drzwi kościołów”

2024-04-19 19:06

[ TEMATY ]

Wiedeń

kościoły

Joanna Łukaszuk-Ritter

Kościół św. Karola Boromeusza w Wiedniu

Kościół św. Karola Boromeusza w Wiedniu

W najbliższą niedzielę, 21 kwietnia, w ramach projektu „Otwarte kościoły” ponad 800 budynków kościelnych w archidiecezji wiedeńskiej będzie otwartych przez cały dzień. W pierwszym „Dniu otwartych drzwi kościołów” zainteresowani mogą z jednej strony odkryć piękno przestrzeni sakralnych, a z drugiej znaleźć przestrzeń do modlitwy i spotkań, podkreślił kierownik projektu Nikolaus Haselsteiner na stronie internetowej archidiecezji wiedeńskiej.

Chociaż prawie wszystkie kościoły w archidiecezji są otwarte każdego dnia w roku, około połowa z nich jest otwarta tylko na uroczystości liturgiczne. W "Dniu otwartych kościołów” będą również otwarte często mniej znane miejsca” - powiedział Haselsteiner.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję