Reklama

Konsekracja kościoła Chrystusa Dobrego Pasterza

Niedziela łowicka 42/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W piękną, słoneczną sobotę 22 września parafia Chrystusa Dobrego Pasterza w Łowiczu, na czele z proboszczem ks. prał. Wiesławem Wronką, świętowała od dawna oczekiwaną uroczystość: konsekrację świątyni. Świątyni dobrze już znanej naszym diecezjanom, bo to właśnie na terenie parafii Chrystusa Dobrego Pasterza odbyła się Msza św. celebrowana przez Ojca Świętego 14 czerwca 1999 r.

Goście i dobroczyńcy

Aktu konsekracji kościoła - czyli poświęcenia i oddania go na własność Bogu - dokonał biskup łowicki Alojzy Orszulik. W uroczystości uczestniczyło także kilka tysięcy wiernych, a wśród gości honorowych znaleźli się m.in.: bp Józef Zawitkowski, ks. inf. Edward Majcher, ks. prał. Franciszek Augustyński - wikariusz generalny, ks. prał. Krzysztof Malczyk - ekonom diecezjalny, ks. prał. Stanisław Plichta - kanclerz Kurii, ks. dr Jacek Skrobisz - rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Łowiczu, ks. prał. Tadeusz Marat - dziekan dekanatu Świętego Ducha, księża z tego dekanatu, ks. prał. Wiesław Skonieczny - dziekan i proboszcz parafii katedralnej, ks. Piotr Żądło - kustosz sanktuarium Matki Bożej Domaniewickiej. Konsekrację świętowali również współpracownicy ks. prał. Wronki, którzy obecnie i kiedyś pracowali w parafii Chrystusa Dobrego Pasterza, a także siostry zakonne ze wszystkich zgromadzeń z Łowicza. W tak ważnej dla parafii i społeczności całego miasta chwili nie mogło zabraknąć Krzysztofa Górskiego - przewodniczącego Rady Miasta, Ryszarda Delugi - dyrektora Wydziału Ochrony Środowiska w UM, przedstawicieli szkół i pocztów sztandarowych.

Zabiegi i prace organizacyjne przy powstaniu parafii i budowie kościoła trwały od 1989 r. To dużo czasu, bardzo wiele osób okazało wtedy parafii swoją życzliwość i konkretną pomoc. Witający wszystkich gości ks. prał. Wiesław Wronka serdeczne słowa skierował zatem także pod adresem tych, którzy w szczególny sposób przyczynili się do powstania kościoła na Bratkowicach. Pierwszy z nich to oczywiście bp Alojzy Orszulik, który odkąd tylko przybył do Łowicza, żywo interesował się budową kościoła, ufundował blachę na pokrycie świątyni, a także zaprosił Ojca Świętego do Łowicza, właśnie do tej parafii - co bardzo przyspieszyło prace przy kościele i wokół niego.

Wspomniany już Ryszard Deluga, parafianin, w krytycznej sytuacji postarał się o dotację z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w wysokości 50 tys. zł na instalację centralnego ogrzewania. Pracownicy Przedsiębiorstwa Robót Inżynieryjno-Drogowych, Usług Komunalnych i żołnierze z jednostki wojskowej w Łowiczu zawsze służyli pomocą przy budowie. Firma Braci Urbanek wielokrotnie hojnie wspierała materialnie budowę kościoła, Marek Baranowski z Dąbkowic i Kazimierz Wysocki ofiarowali żwir, który wystarczył prawie na cały kościół i dom katechetyczny, a Henryk Kruś - miejscowy piekarz, od pierwszych dni budowy dostarczał i nadal dostarcza po kilka bochenków chleba na potrzeby parafii. Księdza Proboszcza od początku wspierała pracą i zabiegami organizacyjnymi 35-osobowa Rada Parafialna.

Inni dobroczyńcy parafii i budującej się świątyni to: Jan i Barbara Paciorkowie, firma REM-BUD, Janusz Mostowski i jego firma BUDOWA, ZPOW-AGROS Łowicz i wielu, wielu innych. Nie wszyscy, niestety, doczekali konsekracji kościoła, a wśród nich Józef Durka, wspomniany przez ks. Wronkę ze szczególną serdecznością. Formalnie był on inspektorem nadzoru, ale faktycznie także kierownikiem budowy, majstrem i doradcą proboszcza. Całą swoją pracę wykonywał bezinteresownie, na chwałę Pana. Zmarł nagle, na rękach ks. Wronki, podczas przygotowań do prac przy budowie ogrodzenia kościoła. Nie żyje także inny budowniczy kościoła - Kazimierz Pietrzak. Wspomniano także prof. Jerzego Machaja, artystę i autora projektu wnętrza nowego kościoła.

Ks. prał. Wronka w książce Katarzyny Milczarek Dobry Pasterz wśród Łowiczan tak się wypowiada: "Bez pomocy Bożej i opieki Matki Bożej nasz trud byłby daremny. Pan Bóg działa przez ludzi. Ludzie okazali mnie i nowo powstałej parafii ogromnie dużo pomocy i życzliwości". Katarzyna Milczarek dodaje: "Kościół budowali ludzie, parafianie, swoją pracą, modlitwą, cierpieniem i ofiarami pieniężnymi" . Wśród tych budowniczych świątyni i domu katechetycznego znaleźli się mężczyźni ze wszystkich wiosek należących do parafii (Jamna, Jastrzębi, Serok, Urbańszczyzny, Wygody, Zawad i części Grudz Nowych) . Jadwiga Pobralska codziennie dostarczała im kompoty, a panie: Maria Czajkowska, Emilia Zwolińska i wiele innych od początku troszczyły się o przybranie kościoła świeżymi kwiatami. Członkowie Rycerstwa Niepokalanej z parafii ozdobili świątynię obrazami, namalowanymi przez Klaudiusza Kołodziejskiego.

Wszystkie te osoby swoimi trudem i ofiarnością przyczyniły się do powstania wspaniałego Domu Bożego, za co dziękował w tym szczególnym dniu ks. prał. Wronka, modląc się jednocześnie do Boga, aby nowo wybudowany kościół "przez wieki istnienia służył ludziom, którzy tu będą przychodzili umacniać swoją wiarę i był świadkiem wiary na przełomie tysiącleci".

Reklama

Miejsce święte, miejsce uświęcenia

Po uroczystych powitaniach i podziękowaniach rozpoczęła się liturgia Mszy św. Na początku Eucharystii nastąpiło poświęcenie wody i pokropienie ołtarza, ścian świątyni i wiernych - na znak oczyszczenia i obmycia.

W homilii bp Alojzy Orszulik, zwracając się do parafian, podkreślił: "Oto dziś wasze wielkie święto. Wasza świątynia zostaje w uroczysty sposób przekazana dla sprawowania kultu Bożego. Będzie wam i następnym pokoleniom, jako miejsce święte, służyć dla własnego uświęcenia. Człowiek potrzebuje miejsca uświęcenia, w nim się prostuje i spogląda ku niebu, ku wartościom nieprzemijającym, ku swemu Stwórcy, tu uczy się przyjaźni do każdego".

Ksiądz Biskup przypomniał także, że "nie byłoby tu tego kościoła, gdyby nie rok 1980, gdyby nie protest robotników na Wybrzeżu i gdyby nie Solidarność. Do tego roku władz PRL prawie nie dawały zezwoleń na budowę kościołów ani sal katechetycznych, pod pretekstem, że nie ma materiałów budowlanych, a tyle potrzeba mieszkań i szkół. To nie brak materiałów decydował, ale względy ideologiczne. Chodziło o ograniczenie praw ludzi wierzących i Kościoła. W listopadzie 1981 r. na posiedzeniu Komisji Wspólnej Rządu PRL i Episkopatu pod presją społeczną uzgodniliśmy zasady planowania budowy kościołów na okres pięcioletni. Plany mieli uzgodnić wojewodowie i biskupi diecezjalni.

Jak wynika z dokumentów, mimo wspomnianego zarządzenia, rozmowy na temat budowy kościoła na Bratkowicach trwały wiele lat. Sama dyskusja nad lokalizacją trwała 3 lata, od 1985 do 1988 r. Wydział budowlany władz samorządowych Łowicza wydał zezwolenie po upadku rządów komunistycznych! Było to 25 maja 1990 r., kilka miesięcy później Ksiądz Prymas kard. Józef Glemp erygował parafię pw. Chrystusa Dobrego Pasterza. Gdyby nie przemiany ustrojowe, na tym miejscu prawdopodobnie rosłoby zboże, a cały plac nie byłby miejscem papieskiej celebry 14 czerwca 1999 r.".

Ksiądz Biskup docenił zaangażowanie wiernych z parafii w budowę kościoła. Mówił nawet o tym, że "plac budowy i mury uświęcone są potem i łzami tutejszych wiernych, którzy od dawna oczekiwali na zezwolenie na budowę wygodnej świątyni - i ci z bloków, i ci z odległych wiosek, od strony południowej, bo kościół Świętego Ducha już od dawna nie mieścił wiernych. Od początku wierni deklarowali swój wkład w budowę".

Konsekracja kościoła

W homilii wiele uwagi Biskup Łowicki poświęcił znaczeniu aktu konsekracji. "Ta wasza piękna świątynia - mówił - którą zbudowaliście wraz z duszpasterzami ma służyć wspólnocie Kościoła i dlatego trzeba, aby była poświęcona, konsekrowana, oddana Bogu samemu jako przestrzeń, w której gromadzi się i modli Lud Boży.

Wspólnym wysiłkiem ją budowano, aby mogła być w niej sprawowana Najświętsza Ofiara, aby Chrystus w Eucharystii był ze swoim ludem dzień i noc, w godzinach radości i uniesień, jak też w czasach doświadczeń, cierpień i nieszczęść, a także w zwykłych, szarych dniach życia.

Kościoły są również miejscem przeżywania podniosłych uroczystości: Bożego Narodzenia, Wielkanocy, Zesłania Ducha Świętego, Bożego Ciała, świąt maryjnych. Tu wierni zbierają się na nabożeństwa. Kościoły są miejscem, które przechowują pamięć o zmarłych. Tak, jak początek życia religijnego każdego wierzącego wiąże się z chrzcielnicą, tak też jego kres - śmierć i pogrzeb dokonują się w cieniu świątyni. Jest więc w tę świątynię wpisana historia wszystkich ludzi, poszczególnych wspólnot, parafii, rodzin, osób.

Kościół jest miejscem pamięci, jest zarazem miejscem nadziei: wiernie przechowuje przeszłość i równocześnie stale otwiera człowieka na przyszłość, nie tylko tę doczesną, ale także tę pozagrobową" .

Podsumowując 11 lat trudu ks. prał. Wronki i jego wiernych bp Alojzy Orszulik stwierdził: "Ten trud zaowocował piękną świątynią, która jest godna nazwy Domu Bożego. Wyposażona jest oprócz organów we wszystko, co jest potrzebne do sprawowania kultu Bożego. Otoczenie świątyni świadczy o gospodarności proboszcza i wiernych. Z radością przystępuję do konsekracji".

Główne momenty liturgii konsekracji świątyni to specjalna modlitwa poświęcenia, wypowiedziana przez Księdza Biskupa, i namaszczenie olejem Krzyżma Świętego ścian kościoła i ołtarza. Jak przypomniał wiernym ks. Sławomir Sobierajski w komentarzu: "ołtarz to centralne miejsce w każdej świątyni, miejsce ofiary Chrystusa, na którym chleb i wino stają się dla wiernych pokarmem ciała i duszy. Dlatego jest okadzany, kapłan go całuje".

Modlitwę poświęcenia poprzedziła Litania do Wszystkich Świętych - prośba o wsparcie tych wszystkich, którzy są blisko Boga. Ostatni obrzęd liturgii poświęcenia kościoła to oświetlenie ołtarza i kościoła, przyozdobienie ołtarza kwiatami i przygotowanie go do sprawowania Liturgii Eucharystycznej.

"Jezus - mówił ks. Sobierajski - jest światłością świata, żadna ciemność nie przyćmi Jego blasku, z Jezusem wszystko jest jasne, choć czasem trudne. Światło, które zabłyśnie na ołtarzu, oznacza Chrystusa, ale także radość, nadzieję i wdzięczność, które przepełniają nasze serca!". I rzeczywiście, w głosach wiernych, śpiewających: " Pasterzem moim jest Pan i nie brak mi niczego", słychać było ogromną radość, dumę i moc. Był to najgłośniejszy śpiew tego dnia. Radosna była także procesja z darami i dalszy ciąg Mszy św.

A na zakończenie uroczystości konsekracji kościoła Chrystusa Dobrego Pasterza w Łowiczu nastąpiło podpisanie aktu poświęcenia świątyni, następnie, już po Mszy św., bp Alojzy Orszulik, ks. prał. Wiesław Wronka i przedstawiciel parafian zasadzili na placu przed świątynią trzy drzewka - na pamiątkę tego radosnego dnia. Wszyscy przyjaciele i dobroczyńcy parafii zostali także zaproszeni na agapę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość Zesłania Ducha Świętego

[ TEMATY ]

zesłanie

Duch Święty

Pio Si/Fotolia.com

Dziś - siedem tygodni po obchodach zmartwychwstania Jezusa Chrystusa - Kościół katolicki obchodzi uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Tym samym świętuje swoje narodziny, bo w tym dniu, jak pisze św. Łukasz w Dziejach Apostolskich, grono Apostołów zostało "uzbrojone mocą z wysoka" a Duch Święty czyni z odkupionych przez Chrystusa jeden organizm - wspólnotę. Uroczystość Zesłania Ducha Świętego kończy w Kościele okres wielkanocny.

W języku liturgicznym święto Ducha Świętego nazywa się "Pięćdziesiątnicą" - z greckiego Pentecostes, tj. pięćdziesiątka, - bo obchodzi się 50-go dnia po Zmartwychwstaniu Pańskim.

CZYTAJ DALEJ

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Nowe wino

2024-05-19 11:10

Magdalena Lewandowska

Kościół NMP na Piasku wypełnił się wiernymi modlącymi się o dary Ducha Świętego i dobre owoce rozpoczynającego się synodu diecezjalnego.

Kościół NMP na Piasku wypełnił się wiernymi modlącymi się o dary Ducha Świętego i dobre owoce rozpoczynającego się synodu diecezjalnego.

W Wigilię Zesłania Ducha Świętego – i w przed dzień rozpoczęcia II Synodu Metropolii Wrocławskiej – różne wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym Archidiecezji Wrocławskiej zgromadziły się w kościele NMP na Piasku na czuwaniu i wspólnej modlitwie.

Mszy św. przewodniczył bp Jacek Kiciński, a homilię wygłosił bp Maciej Małyga. Przed Eucharystią odbyła się modlitwa uwielbienia i wstawiennicza, konferencję o nowym winie, nowym stworzeniu i Godach Baranka wygłosił ks. prof. Mariusz Rosik. A od godziny 1:00 do godz. 7:00 trwała nocna adoracja przed otwarciem Synodu naszej diecezji.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję