Reklama

Jasna Góra

Pielgrzymi z diecezji ełckiej dotarli na Jasną Górę

15 dni w drodze. Ponad 500 pokonanych kilometrów w gorących promieniach słońca, ale oni czują się zwycięzcami. Bo dokonali czegoś, co niby dla przeciętnego człowieka mogło być przecież nie do pokonania. Ze śpiewem na ustach. Wymęczeni kilkunastodniowym marszem, ale szczęśliwi i duchowo umocnieni. Witani przez biskupa Jerzego Mazura oraz liczną grupę diecezjan, która dojechała autokarami na wspólną Eucharystię dziękczynną.

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Ełk

Biuro Prasowe Jasnej Góry

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W sobotę, 11 sierpnia, na szczyt jasnogórski, do Matki Bożej Częstochowskiej dotarła XXVI Ełcka Pielgrzymka Piesza. W tym roku pątnikom towarzyszyło hasło „Jesteśmy napełnieni Duchem Świętym”.

„To właśnie w sercach pielgrzymów odbija się życie naszej diecezji. Niemal z każdego zakątka diecezji do maryjnego sanktuarium zmierzali, aby budować swoją i naszą wiarę. Dawać świadectwo. Pokonywać własne słabości i ograniczenia” – mówił ks. Marcin Maczan, wikariusz generalny i kanclerz kurii, który razem z pątnikami wyruszył na pielgrzymi szlak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pielgrzymi wyruszyli z Ełku 28 lipca, by po przejściu ponad 500 km. pokłonić się Królowej Polski. Największym utrudzeniem były upały, jednak służby medyczne odnotowały tylko kilka omdleń. Pątnicy pielgrzymowali w sześciu grupach. W tym roku w pielgrzymce z diecezji ełckiej na Jasną Górę wzięło udział 450 pielgrzymów, w tym 22 księży, 5 sióstr zakonnych, 7 alumnów WSD, 1 lekarz i 9 pielęgniarek. Grupa z Suwałk szła najdłużej, bo 17 dni i miała do pokonania 560 km, natomiast najliczniejsza była grupa z Pisza, licząca ponad 100 osób. Najmłodsi uczestnicy to roczna Lidzia i dwuletni Dawidek, a najstarszym uczestnikiem był 81 letni pan Leon.

Jak wyjaśnia ks. Łukasz Kordowski, kierownik pielgrzymki, nie statystyki są tu najważniejsze: „Ważne jest to, co nieśliśmy w swoich sercach. Ważne jest to, co dziś przynieśliśmy Matce. Intencje, pragnienia, dziękczynienia, to wszystko co jest treścią naszego życia, codziennych spraw, trudności i radości, właśnie to przez ręce Maryi dziś ofiarowaliśmy Bogu. Trzeba to podkreślić i Bogu dziękujemy za dar wspaniałej gościnności i życzliwości od ludzi, którzy przyjmowali nas na nocleg, podejmowali posiłkiem” – wspomina ks. Łukasz Kordowski.

Ełcka Pielgrzymka Piesza jest jedną z najdłuższych pielgrzymek zmierzających do Częstochowy. „Na stopach pęcherze, ale w sercu ogromna radość” - mówi Weronika Wieczorek, która razem z innymi pielgrzymami z Ełku dotarła do Częstochowy. Była to jej pierwsza pielgrzymka, ale jak zapewnia nie ostatnia.

Reklama

„Każdy ma wiele swoich prywatnych intencji, z którymi idzie, i które przynosi Matce Bożej, dziękuje za wszystkie łaski z ubiegłego roku, które ona wyprosiła u Jezusa Chrystusa, i prosi o szczęśliwy kolejny rok pod opieką Matki Bożej” - mówi Kuba Luborecki z grupy z Suwałk.

Ojciec Jan Poteralski, podprzeor sanktuarium, witając ełckich pątników wskazywał na Maryję, jako Matkę zatroskaną o swoje dzieci. „Ona przyjmuje nas z miłością i pochyla się nad nami, jak pochylała się nad Jezusem. Ona ogarnia nas swoim matczynym, zatroskanym wzrokiem. Wdzięczni za odzyskanie 100 lat temu niepodległości, obdarowania darami Ducha Świętego, zechciejcie nieustannie wpatrywać się w Maryję, oddawać się jej i naśladować wzór jej życia. To jest najważniejszy, przez wieki sprawdzony szlak wiodący do Boga. Kiedy wrócicie do swoich domów, głoście z odwagą, że Jezus Chrystus jest Panem, a Ewangelia, krzyż, różaniec, to nie są puste słowa. Niech spotkanie z Maryją, która prowadzi do Jezusa, będzie nadzieją godności dziecka bożego. Bądźcie ambasadorami Maryi i Jezusa tam, gdzie jesteście. Wasze hasło zobowiązuje, bo przecież jesteście napełnieni Duchem Świętym” – zachęcał.

Podczas Mszy św. w Kaplicy Cudownego Obrazu homilię wygłosił bp Jerzy Mazur. „Napełnieni Duchem Świętym przybyliśmy w pieszej pielgrzymce z diecezji ełckiej i wołamy z głębi serca: jesteśmy. Jesteśmy tutaj, jako pielgrzymi, bo zeszliśmy z kanapy i weszliśmy w pielgrzymie buty. Dzisiaj uwolnieni od strachu i lęku, a napełnieni miłością, odwagą, nadzieją i radością, stajemy przed Maryją, naszą Matką i naszą Królową i wołamy: pragniemy żyć w Duchu Świętym. Pragniemy być prawdziwymi uczniami i uczennicami Chrystusa. Pragniemy być świadkami Jezusa Chrystusa Zmartwychwstałego w dzisiejszym świecie” – wyjaśniał biskup.

Reklama

Biskup ełcki podkreślał znaczenie Maryi jako Matki w życiu każdego człowieka, w czasie trudu pielgrzymowania: „W plecakach pielgrzymich nieśliście nie tylko butelkę wody, kromkę chleba i płaszcz od deszczu, ale nieśliście intencje swoje, najbliższych z rodziny, parafii, diecezji, darczyńców z diecezji i trasy pielgrzymkowej. Nieśliście intencje dziękczynne za Kościół i naszą Ojczyznę, za wolność i niepodległość otrzymaną 100 lat temu. Nieśliście intencje Kościoła ełckiego i Kościoła powszechnego. Wysypcie z plecaka, wysypcie z serca wszystkie intencje. Uczyńcie to z wiarą, że Maryja zawsze nas wysłuchuje, że od Matki nikt nie wychodzi niewysłuchany i niepocieszony”.

Hierarcha zwrócił uwagę, że dzisiaj w życiu ludzi ochrzczonych, jak również we wszystkich środowiskach, w których żyjemy, odczuwany jest widoczny brak życia wartościami ewangelicznymi. „Potrzebujemy radości Ewangelii, radości spotkania się z Jezusem, radości doświadczenia Jego miłości, miłosierdzia. Maryja widząc, czego nam brakuje, idzie z tym do swojego Syna. Prowadzi wszystkich do Jezusa, bo wie, że On nie zawiedzie. Tylko On ma moc przemiany rzeczywistości, w jakiej żyjemy. Ale także my sami idźmy do Maryi z wielką ufnością i mówmy o swoich lękach, brakach, problemach, trudnościach. Mówmy także o radościach, marzeniach, nadziejach, planach” – wskazywał bp Mazur i zachęcał, aby wpatrywać się w Maryję i uczyć się od niej, jak pokonywać trudności, problemy w drodze do Królestwa Niebieskiego i jak pomagać innym w trwaniu na tej drodze i powrocie na nią: „Bądź święty, nie poddawaj się kłamstwom tego świata: bądź solą tej ziemi! Bądź światłością w tym świecie”.

Pielgrzymom towarzyszyły konferencje związane z poznaniem osoby Ducha Świętego i Jego roli w życiu człowieka, jak również nawrócenie serc oraz dziękczynienie za 100 lecie odzyskania przez Polskę niepodległości.

Reklama

Podczas wspólnego pielgrzymowania, w sposób szczególny pątnicy przygotowywali się do ŚDM, które odbędą się w Panamie. Modlili się również o asystencję Ducha Świętego dla tych wszystkich, którzy wezmą udział w Synodzie Biskupów dot. spraw młodzieży.

- Pielgrzymka dobiegła końca. Przynajmniej ta w wymiarze drogi pokonywanej codziennie pieszo. Teraz czas na pielgrzymkę duchową. Ta nigdy się nie kończy, codziennie przemierzając kolejne odcinki wiary. Czy na zakończenie tej pielgrzymki potrafisz zaufać i z głębi serca powiedzieć: Maryjo prowadź, bo Ty znasz drogę. Czy ta pielgrzymka przybliżyła cię do Boga, czy nastąpiła zmiana w myśleniu i działaniu, aby Jezusowi z głębi serca powiedzieć: „Jezu, ufam Tobie”, „Jezu, Ty się tym zajmij”, „Jezu, jeśli Ty tego chcesz, ja też tego pragnę" – pytał zgromadzonych pielgrzymów bp Mazur.

Pielgrzymka zakończy się Apelem Jasnogórskim oraz Drogą Krzyżową na Wałach Jasnogórskich.

Duchowe pielgrzymowanie w ramach XXVI Ełckiej Pielgrzymki Pieszej trwało 14 dni. Od 29 lipca do 11 sierpnia w ełckiej katedrze, pielgrzymi duchowi, którzy z różnych przyczyn nie mogli uczestniczyć fizycznie w pielgrzymce, towarzyszyli pątnikom włączając się we wspólną modlitwę poprzez udział w modlitwie różańcowej i Apelu Jasnogórskim. „Była to szczególna formacja i spotkania w modlitewnej łączność z naszymi pielgrzymami” – mówił ks. Marek Janowski, proboszcz parafii katedralnej.

2018-08-11 16:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Studzieniczna: modlitwa na wodzie

[ TEMATY ]

modlitwa

Ełk

Adobe. Stock.pl

- Dziś spoglądamy na Maryję, która z woli Chrystusa, jej Syna, przeszła przez ziemską śmierć do chwały zmartwychwstania. Chrystus nie pozwolił, aby Jego Matka pozostała w grobie i musiała czekać na końcowe zmartwychwstanie i uwielbienie- mówił bp Jerzy Mazur w czasie Mszy św., w uroczystość Wniebowzięcia NM Panny w diecezjalnym sanktuarium Maryjnym w Studzienicznej. Po Mszy św. w sanktuarium odbyła się wyjątkowa modlitwa różańcowa na wodzie. Wydarzenie zgromadziło ok. trzech tys. pielgrzymów z terenu całej diecezji ełckiej

i nie tylko.

CZYTAJ DALEJ

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: niech Bóg błogosławi Węgrów!

2024-04-25 11:10

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

„Niech Bóg błogosławi Węgrów” - powiedział papież przyjmując dziś na audiencji pielgrzymów z tego kraju, przybyłych, aby podziękować mu za ubiegłoroczną wizytę apostolską w swej ojczyźnie. Obok prymasa Węgier, kardynała Pétera Erdő i przewodniczącego episkopatu Węgier, biskupa Andrása Veresa gronie pielgrzymów obecny był także nowy prezydent kraju Tamás Sulyok.

Ojciec Święty mówiąc o swej ubiegłorocznej pielgrzymce zaznaczył, że przybył jako pielgrzym, aby modlić się wspólnie z węgierskimi katolikami, także za Europę, w intencji „pragnienia budowania pokoju, aby dać młodym pokoleniom przyszłość nadziei, a nie wojny; przyszłość pełną kołysek, a nie grobów; świat braci, a nie murów. Modliłem się za wasz drogi naród, który przez tysiąclecie zamieszkiwał tę ziemię i użyźniał ją Ewangelią Chrystusa. Obyście w modlitwie zawsze znajdowali siłę i determinację do naśladowania, także w obecnym kontekście historycznym, przykładu świętych i błogosławionych, którzy wywodzą się z waszego narodu” - zachęcił papież. Przypomniał, że realizacja daru pokoju „zaczyna się w sercu każdego z nas ... Pokój przychodzi, gdy postanawiam przebaczyć, nawet jeśli jest to trudne, a to napełnia moje serce radością” - stwierdził Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję