Reklama

Trójpodział władz gwarancją demokracji

- Równowaga między trzema władzami, z których każda ma określone kompetencje i zakres odpowiedzialności, tak że jedna nie dominuje nigdy nad drugą, jest gwarancją prawidłowego funkcjonowania demokracji – wyjaśniał św. Jan Paweł II w encyklice „Centesimus Annus”. Tocząca się obecnie w Polsce dyskusja wokół Sądu Najwyższego, skłania do refleksji, w jaki sposób zapatruje się na tę kwestię Kościół, w formułowanej przez siebie katolickiej nauce społecznej.

[ TEMATY ]

Kościół

władza

analiza

Ks. Daniel Marcinkiewicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po raz pierwszy temat trójpodziału władz poruszył papież Leon XIII, zwany ojcem nauczania społecznego Kościoła, w „Rerum novarum” – słynnej encyklice z 1891 r. leżącej u podstaw KNS (katolickiej nauki społecznej). Do Leona XIII nawiązywali wszyscy kolejni papieże, a w szczególności Jan Paweł II. Papież z Polski w encyklice „Centessimus annus” z 1991 r. pisał: "Leon XIII wiedział, że do zapewnienia normalnego rozwoju ludzkich działań, zarówno duchowych, jak i materialnych, jedne i drugie bowiem są niezbędne, konieczna jest zdrowa teoria Państwa. Dlatego w jednym z punktów encykliki Rerum novarum przedstawia on organizację społeczeństwa opartą na trzech władzach – prawodawczej, wykonawczej i sądowniczej — co w tamtych czasach było nowością w nauczaniu Kościoła"(Centessimus annus, n. 44).

Zatem wedle katolickiej nauki społecznej, organizacja społeczeństwa winna być oparta na równowadze władz, czyli braku dominacji jednej nad drugą: ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej. Co bardzo istotne, władze te powinny być nawzajem niezależne, winny się dopełniać, hamować i kontrolować.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jan Paweł II porusza ten temat w encyklice „Centessimus annus”: "Ten porządek odzwierciedla realistyczną wizję społecznej natury człowieka, która wymaga odpowiedniego prawodawstwa dla ochrony wolności wszystkich. Dlatego jest wskazane, by każda władza była równoważona przez inne władze i inne zakresy kompetencji, które by ją utrzymywały we właściwych granicach. Na tym właśnie polega zasada „państwa praworządnego”, w którym najwyższą władzę ma prawo, a nie samowola ludzi" (n. 44).

Jan Paweł II, używając sformułowania: „Realistyczna wizja społecznej natury człowieka”, ma na myśli prawdę o słabości natury ludzkiej. A skoro wszyscy zmagamy się ze skutkami grzechu pierworodnego, naiwnym byłoby przypuszczenie, że wolni od tego mogą być ludzie sprawujący władzę. Dodaje więc, że „najwyższą władzę ma prawo a nie samowola ludzi”.

Reklama

W innym swym przemówieniu, do uczestników kongresu włoskiego Stowarzyszenia Sędziów z 2000 r. - na które zresztą powoływał się abp Stanisław Gądecki w swym oświadczeniu z 24 lipca 2017 r. po vecie prezydenckim - papież Wojtyła wyraźnie opowiada się za trójpodziałem władz: "Na tym tle zyskuje wielkie znaczenie także podział władzy typowy dla nowożytnego państwa demokratycznego, w którym władza sądownicza istnieje obok władzy prawodawczej i wykonawczej, pełniąc swoją autonomiczną funkcję, chronioną przez konstytucję". Jego zdaniem "równowaga między tymi trzema władzami, z których każda ma określone kompetencje i zakres odpowiedzialności, tak że jedna nie dominuje nigdy nad drugą, jest gwarancją prawidłowego funkcjonowania demokracji" (tamże).

Jan Paweł II podkreśla w tym samym przemówieniu, że "Konstytucje nowoczesnych państw, określając relacje, jakie powinny istnieć między władzą prawodawczą, wykonawczą i sądowniczą, gwarantują tej ostatniej niezbędną niezależność w ramach systemu prawnego".

Jan Paweł II ostrzega więc przed naruszaniem zasady trójpodziału władz i ich wzajemnej autonomii, jako przykład przywołując systemy totalitarne. Wspomina o tym w „Centessimus annus” zaznaczając, że: „Koncepcji tej w czasach współczesnych przeciwstawił się totalitaryzm” (n. 44).

Przypomnijmy, że komunistyczna teoria państwa przyjmowała zasadę jednolitości władzy, w której najwyższym organem był parlament podporządkowany jednej partii (jako sile przewodniej narodu), a wszystkie inne władze były mu podporządkowane.

Jan Paweł II dodaje ponadto jeszcze jeden bardzo istotny warunek, na którym opierać winna się demokracja, mianowicie, że wszelka działalność każdej z tych władz winna mieć za cel służbę dobru osoby ludzkiej. W kontekście władzy sądowniczej, przypomina, że niezależność jakiegokolwiek "sądu nie może prowadzić do lekceważenia wartości zakorzenionych w naturze istoty ludzkiej, której niezbywalna godność i transcendentne przeznaczenie muszą być zawsze respektowane" (przemówienie do uczestników kongresu włoskiego Stowarzyszenia Sędziów z 2000 r.).

Zdaniem Jana Pawła II "autentyczna demokracja możliwa jest tylko w państwie prawa i w oparciu o właściwą koncepcję osoby ludzkiej". Dodaje, że zakłada ona "spełnienie koniecznych warunków, jakich wymaga promocja zarówno poszczególnych osób, przez wychowanie i formację w duchu prawdziwych ideałów, jak i podmiotowości społeczeństwa, przez tworzenie struktur uczestnictwa oraz współodpowiedzialności" (Centesimus annus, n. 46).

2018-07-04 14:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wiemy, o ile procent w ciągu 30 lat spadły praktyki religijne w grupie 18–24 lata - badanie CBOS

[ TEMATY ]

analiza

Karol Porwich/Niedziela

W okresie 1992–2021 w Polsce obserwowany jest powolny spadek poziomu wiary religijnej - z 94 proc. do 87,4 proc. i szybszy spadek praktyk religijnych - z 69,5 proc. do 42,9 proc. Najgwałtowniej wzrasta liczba niepraktykujących wśród osób w wieku 18–24 lata - z 69 proc. do 23 proc. - wynika z badań CBOS.

CBOS podkreśla, że w społeczeństwie polskim, w okresie 1992–2021, nastąpił powolny spadek poziomu wiary religijnej i szybszy spadek poziomu praktykowania.

CZYTAJ DALEJ

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

Ks. Ptasznik: nie patrzmy na Jana Pawła II sentymentalnie, wracajmy do jego nauczania

2024-04-25 12:59

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Krzysztof Tadej

Ks. prał. Paweł Ptasznik

Ks. prał. Paweł Ptasznik

„Powinniśmy starać się wracać przede wszystkim do nauczania Jana Pawła II, a odejść od jedynie sentymentalnego patrzenia na tamte lata" - podkreśla ks. prałat Paweł Ptasznik w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News przed 10. rocznicą kanonizacji Papieża Polaka. W sobotę, 27 kwietnia, w Bazylice św. Piotra w Watykanie z tej okazji będzie celebrowana uroczysta Msza Święta o godz. 17.00.

Organizatorem uroczystości jest Watykańska Fundacja Jana Pawła II, w której ksiądz Ptasznik pełni funkcję Przewodniczącego Rady Administracyjnej. Już w 2005 roku, podczas pogrzebu Papieża rozległy się okrzyki „santo subito". „Wszyscy mieliśmy to przekonanie o tym, że Jan Paweł II przez swoje życie, swoją działalność i nauczanie głosi Chrystusa, żyje Chrystusem i ta fama świętości pozostała po jego śmierci i została oficjalnie zatwierdzona przez akt kanonizacji" - podkreślił ksiądz Ptasznik. „Jako fundacja wystąpiliśmy z inicjatywą obchodów 10. rocznicy kanonizacji Jana Pawła II, wsparci autorytetem kardynała Stanisława Dziwisza i została ona bardzo dobrze przyjęta w środowiskach watykańskich, a błogosławieństwa dla inicjatywy udzielił Papież Franciszek" - dodał. Rozmówca Radia Watykańskiego - Vatican News zaznaczył, że fundacja zgodnie z wolą Jana Pawła II promuje kulturę chrześcijańską, wspiera studentów, a także decyzją jej władz dokumentuje pontyfikat i prowadzi studium nauczania Papieża Polaka. W Rzymie pod jej auspicjami działa też Dom Polski dla pielgrzymów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję