Reklama

Polityka

Papież Franciszek przyjął w Watykanie premiera Morawieckiego

Polityka rodzinna, zmiany klimatyczne, sytuacja na Ukrainie, kwestie europejskie oraz pomoc na rzecz uchodźców - to główne tematy poruszone podczas poniedziałkowej audiencji papieża Franciszka dla premiera Mateusza Morawieckiego w Watykanie. Rozmowa w cztery oczy trwała 35 minut.

[ TEMATY ]

premier

Franciszek

Mateusz Morawiecki

Kancelaria premiera/Twitter.com

Premier Morawiecki z rodziną na audiencji u papieża

Premier Morawiecki z rodziną na audiencji u papieża

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Audiencja papieża Franciszka dla Mateusza Morawieckiego rozpoczęła się tuż po godz. 10.00. Rozmowa w cztery oczy, którą tłumaczył ks. prałat Paweł Ptasznik z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej, trwała ok. 35 minut.

Relacjonując przebieg audiencji premier Mateusz Morawiecki poinformował, że rozmowa z papieżem Franciszkiem była bardzo ciepła i serdeczna. Szef rządu i Ojciec Święty poruszyli wiele tematów, w tym głównie społecznych i dotyczących problemów europejskich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Rozmawialiśmy, jak pomagać ludziom w sytuacji niższego i wyższego wzrostu gospodarczego; jakie zagrożenia niesie ze sobą system społeczny zoligarchizowany, gdy zbyt silne jednostki dominują we własności gospodarczej nad innymi" - wspomniał premier.

Mateusz Morawiecki opowiedział papieżowi o "polskiej drodze do wychodzenia z komunizmu i postkomunizmu". - Bardzo wiele z tych naszych doświadczeń papieżowi się podobało, właściwie wszystkie się podobały - stwierdził premier.

Innym tematem była kwestia programów społecznych realizowanych przez rząd Mateusza Morawieckiego, a skierowanych na zwalczanie przestępczości podatkowej, gdyż zdaniem premiera "te dwie rzeczy trzeba utrzymywać w pewnym związku, nie ma jednego bez drugiego".

Szef rządu poruszył też w rozmowie z Franciszkiem kwestie międzynarodowe, m.in. sytuację w Rosji i na Ukrainie. - Papież Franciszek był bardzo zainteresowany, w jaki sposób Polska rozładowuje napięcia, pomaga stabilizować sytuację w Europie Wschodniej i Centralnej - powiedział Mateusz Morawiecki.

Papież był bardzo zainteresowany sytuacją Ukraińców - powiedział premier. "W tym wypadku można powiedzieć, że jesteśmy najlepiej poinformowani w zakresie nie tylko wsparcia polityki ukraińskiej, ale też w szczególności utrzymania integralności i niepodległości Ukrainy. Agresja Rosji na Ukrainie stworzyła nową rzeczywistość. Mówiłem także, ilu migrantów i uchodźców przyjmujemy z Ukrainy" - powiedział szef rządu.

Reklama

Premier Morawiecki poinformował, że podczas rozmów z Ojcem Świętym wymienili się spostrzeżeniami, jak radzić sobie z problemem uchodźców. "Mówiłem o naszym wkładzie do różnych funduszy i co robimy, starając się odbudować szpitale i szkoły na Bliskim Wschodzie. Papież absolutnie zgadza się z naszą polityką. Nie było tutaj cienia wątpliwości, że to jest ten kierunek działań politycznych, a także w obszarze działań migracji, a w szczególności uchodźców, który my prezentujemy - powiedział premier.

- Papież z ogromnym z ogromnym zrozumieniem podchodzi do naszej polityki, do tego jak staramy się rozładowywać napięcia - dodał Mateusz Morawiecki.

Papież pytał też o historię Polski i Europy Zachodniej po drugiej wojnie światowej i różnice geopolityczne, jakie nastąpiły w tym okresie na mapie Starego Kontynentu i miały wpływ na dzisiejszą sytuację poszczególnych krajów. - Jestem przekonany, że papież Franciszek bardzo dobrze rozumie różnice między Europą Zachodnią a Centralną, reprezentowaną przez Polskę i inne kraje - zapewnił szef polskiego rządu.

"Tak jak nasz wielki Polak papież Jan Paweł II mówił, że Europa potrzebuje dwóch płuc, to papież Franciszek - jeśli mogę tak powiedzieć - idzie jeszcze dalej. Chce zjednoczonej Europy, ale równocześnie Europy bardzo różnorodnej" - powiedział Mateusz Morawiecki.

"Ta wizja Europy jest bardzo bliska wizji Europy, którą my reprezentujemy. Papież użył nawet pięknej metafory, że jedność europejska nie może być jak kula, mieć kształtu doskonałego, ale być jak wielościan - figura bardzo spójna. My tak chcemy budować Europę - Europę ojczyzn, a jednocześnie tożsamość naszych państw i narodów chcemy utrzymywać i pielęgnować" - dodał szef rządu.

Premier stwierdził, że poczuł się nawet nieco zaskoczony, jak ta wizja Europy zjednoczonej, ale Europy ojczyzn w idealny sposób wpisuje się w papieską wizję Europy. - Byliśmy właściwie "unisono", mówiliśmy jednym głosem, jeśli chodzi o nasz stosunek do Brukseli. Papież sam pierwszy powiedział o Brukseli jako o istotnym miejscu, w którym decyduje się polityka europejska, pokazując jednocześnie na to, jak ważne jest, abyśmy starali się wypracowywać żmudny kompromis, przy utrzymaniu indywidualnych polityk wszystkich krajów członkowskich - dodał premier.

Reklama

Zdaniem premiera, Franciszek z dużym uznaniem wypowiedział się także na kwestie polityki skierowanej do rodzin, jaką realizuje polski rząd. - Papież jest bardzo prorodzinny, zachęca bardzo mocno Europę do polityki proludnościowej, która spowoduje, że Europa o wspólnych wartościach się odrodzi - dodał Morawiecki.

"Niezwykle się cieszę, że papież postrzega Polskę jako filar budowy wartości Europy XXI wieku. Ja też patrzę na Europę jak na kontynent wielkiej nadziei, który potrzebuje swoistego renesansu" - zaznaczył Mateusz Morawiecki.

Szef polskiego rządu poinformował, że po spotkaniu z papieżem w rozmowie z kard. Pietro Parolinem, sekretarzem stanu Stolicy Apostolskiej i jego współpracownikami także rozmawiano na temat migrantów i uchodźców. "Zwróciłem uwagę ilu jest w Polsce np. Czeczenów, a mamy też uchodźców z Kirgistanu i Uzbekistanu" - powiedział premier i dodał: "Wymiar wschodnioeuropejski, który nie jest tak dobrze widoczny za zachodzie Europy, w Państwie Watykańskim jest dobrze rozumiany i doceniony. Doceniane są także wysiłki, jakie Polska czyni na tym odcinku".

Obydwaj rozmówcy poruszyli też - zrelacjonował premier - tematy osobiste i rodzinne.

Po audiencji w Bibliotece Pałacu Apostolskiego Ojciec Święty przyjął również pozostałych członków polskiej delegacji, w tym towarzyszącą premierowi podczas wizyty w Watykanie żonę Iwonę, która niezwykle rzadko bierze udział w oficjalnych spotkaniach, oraz czworo dzieci państwa Morawieckich: Aleksandrę, Jeremiasza, Ignacego oraz Magdalenę.

Reklama

Ojciec Święty otrzymał od premiera koszulkę reprezentacji Polski z imieniem „Franciszek” oraz numerem „100”, co stanowi nawiązanie do 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Wśród darów znalazła się także ikona Jezusa Chrystusa, obraz z kard. Stefanem Wyszyńskim oraz zdjęcie z kard. Achille Rattim z 1920 r., późniejszym papieżem Piusem XI.

Na zakończenie pobytu w Watykanie premier Morawiecki z rodziną złożyli kwiaty i modlili się przy grobie św. Jana Pawła II w bazylice św. Piotra. Na szarfie wiązanki złożonej przez szefa polskiego rządu napisano: "Wielkiemu synowi polskiej ziemi św. JP II z darem serca premier RP Mateusz Morawiecki AD 04.06.2018 r.".

W skład polskiej delegacji, która przybyła do Stolicy Apostolskiej weszli m.in. minister Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, minister Marek Suski, szef Gabinetu Politycznego Premiera oraz Joanna Kopcińska, rzeczniczka rządu.

Była to pierwsza wizyta Mateusza Morawieckiego w Stolicy Apostolskiej od objęcia urzędu premiera w grudniu ub. roku. Zwykle szefowie polskiego rządu już w ciągu pierwszego półrocza urzędowania udają się z wizytą właśnie do Watykanu.

2018-06-04 11:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek spotkał się z patriarchą i synodem Bułgarskiego Kościoła Prawosławnego

„Jesteśmy powołani do bycia budowniczymi komunii, narzędziami pokoju w imię Jezusa” – powiedział Franciszek podczas spotkania z patriarchą Neofitem oraz Świętym Synodem Bułgarskiego Kościoła Prawosławnego. Papież podkreślił szczególne znaczenie jakie w dążeniu do jedności powinni wskazywać współpatroni Europy święci Cyryl i Metody.

Przy głównym wejściu do Pałacu Synodalnego papieża powitał metropolita Europy Zachodniej i Środkowej BKP, Antoni (Żiwko Michalew).

CZYTAJ DALEJ

Koniec procesu o cud za wstawiennictwem siostry Barbary Samulowskiej

2024-04-15 17:27

[ TEMATY ]

beatyfikacja

pl.wikipedia.org

Siostra Miłosierdzia Barbara Stanisława Samulowska

Siostra Miłosierdzia Barbara Stanisława Samulowska

Archidiecezja warmińska zakończyła diecezjalny etap procesu o cud za wstawiennictwem Sługi Bożej siostry Barbary Samulowskiej – wizjonerki z Gietrzwałdu – poinformował PAP rzecznik prasowy kurii metropolitalnej w Olsztynie ks. dr Marcin Sawicki.

"Zakończenie procesu o cud kończy wszystkie działania kurii w Olsztynie związane z procesem beatyfikacyjnym siostry Barbary Samulowskiej" – powiedział PAP rzecznik kurii metropolitalnej w Olsztynie ks. Sawicki. Odmówił podania szczegółów dotyczących cudu, który miał się dokonać za wstawiennictwem gietrzwałdzkiej wizjonerki.

CZYTAJ DALEJ

Patron Dnia: Święty Benedykt Józef Labre, który „użyczył” twarzy Jezusowi

2024-04-16 08:26

[ TEMATY ]

Święty Benedykt Józef Labre

Domena publiczna

Święty Benedykt Józef Labre

Święty Benedykt Józef Labre

Mówi się, że jego promieniująca świętością twarz fascynowała ludzi. Jednemu z rzymskich malarzy posłużyła nawet do namalowania oblicza Jezusa podczas Ostatniej Wieczerzy - pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 16 kwietnia wspominamy św. Benedykta Józefa Labre. Beatyfikował go Papież Pius IX w 1860 r., a kanonizował w 1881 r. Leon XIII. Relikwie znajdują się w kościele Santa Maria dei Monti w Rzymie. Jest patronem pielgrzymów i podróżników.

Benedykt Józef Labre urodził się 26 marca 1748 r. w Amettes (Francja) w ubogiej, wiejskiej rodzinie. Był najstarszy z piętnaściorga rodzeństwa. Od wczesnego dzieciństwa prowadził głębokie życie modlitewne, dlatego po ukończeniu edukacji, w wieku 16 lat, mimo sprzeciwu rodziny, pragnął wstąpić do klasztoru. Kilkakrotnie prosił o przyjęcie do kartuzów, znanych z surowej reguły - bezskutecznie. Pukał też do trapistów, ale i tu spotkał się z odmową. Kiedy więc przyjęto go cystersów, wydawało się, że marzenia jego wreszcie się spełniły, ale po krótkim czasie musiał opuścić klasztor. Uznano, że jest mało święty i zbyt roztargniony, nie będzie więc dobrym mnichem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję