Reklama

Wiadomości

Startowaliśmy z pozycji antyrodzinnych, dziś jesteśmy w europejskiej średniej

Jako Polska startowaliśmy z pozycji zupełnie antyrodzinnych. Byliśmy na ostatnim miejscu w Europie, biorąc pod uwagę różne współczynniki. Teraz mieścimy się co najmniej w średniej europejskiej, a w pewnych rozwiązaniach jesteśmy pionierami – mówi KAI Joanna Krupska, prezes Związku Dużych Rodzin „Trzy Plus”. W Szczecinie odbywa się VI Ogólnopolski Zjazd Dużych Rodzin połączony ze spotkaniem europejskich rodzin wielodzietnych. W rozmowie Krupska tłumaczy, dlaczego na miejsce tegorocznego spotkania wybrana została stolica Pomorza Zachodniego.

[ TEMATY ]

rodzina

Archiwum Dużego Domu

W kaplicy Dużego Domu trwa adoracja Jezusa

W kaplicy Dużego Domu trwa adoracja Jezusa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Łukasz Kasper (KAI): Dlaczego tegoroczny Zjazd Dużych Rodzin ma miejsce w Szczecinie?

Joanna Krupska: Jest to dla nas miejsce szczególne. Szczecin jest związany z nami od czasu utworzenia Forum Samorządowego na rzecz Dużych Rodzin w 2012 r., którego był jednym z założycieli. W tym roku wybraliśmy to miasto ze względu na bardzo ciekawe programy prorodzinne realizowane w Szczecinie.
Szczecin ma przede wszystkim bardzo ciekawie funkcjonującą samorządową Kartę Dużej Rodziny. Ma bardzo progresywny charakter, obowiązuje już od drugiego dziecka. Nigdzie indziej w Polsce nie ma takiej karty. Innym funkcjonującym tu rozwiązaniem, wdrożony w porozumieniu ze Związkiem Dużych Rodzin, jest bon opiekuńczo-wychowawczy dla dzieci do lat 3, opracowany przez Urząd Miasta Szczecina i wypłacany wszystkim osobom, które korzystają z różnych form opieki nad małym dzieckiem.

- Szczecin jest też niestety miejscem, który w ostatnich demograficznie ucierpiał. Młodzi ludzie swego czasu stąd wyjeżdżali na emigrację zarobkową, zamiast zostać i zakładać rodziny...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Szczecin jest w podobnej sytuacji jak inne miasta z granicznych województw, w których nastąpiła duża depopulacja. Być może to też motywuje miejscowe władze do tego, aby podjąć kroki w kierunku stworzenia bardziej radykalnej miejskiej polityki prorodzinnej. Ale powód, dla którego właśnie tu organizujemy VI Ogólnopolski Zjazd Dużych Rodzin jest taki, że Szczecin takie kroki podjął i że wykazuje dużą aktywność w polityce społecznej. Funkcjonuje tu ponadto projekt bonu dla osób, które opiekują się osobami starszymi cierpiącymi na chorobę Alzheimera w ich domu. To też w pewnym stopniu mieści się w naszym sposobie myślenia o rodzinie, w której też pomaga się słabszym bliskim.
Szczecin stara się sprostać wymaganiom rodzin także w obszarze mieszkaniowym. Dlatego aktywność tego miasta, jego zrozumienie współtworzenia polityki rodzinnej i społecznej w mieście sprawiło, że chcieliśmy, aby właśnie tu odbył się Zjazd Dużych Rodzin. Oczywiście nie bez znaczenia była pozytywna reakcja miasta na taką propozycję.

- Ogólnopolskiemu Zjazdowi Dużych Rodzin towarzyszy IX Europejska Konferencja Dużych Rodzin. Jakie tematy są podejmowane na tym spotkaniu?

- Podczas głównej konferencji chcielibyśmy poruszyć kwestię wartości ekonomicznej pracy, jaką wykonują rodzice, wychowując dzieci, przede wszystkim w obszarze emerytalnym (o tym będzie mowa w pierwszej części konferencji), ale też w wymiarze opieki nad małym dzieckiem (druga część wystąpień).

Reklama

- Sytuacja społeczno-ekonomiczna polskich dużych rodzin różni się od sytuacji rodzin w Europie Zachodniej?

- To bardzo szerokie zagadnienie. My startowaliśmy 12 lat temu z pozycji zupełnie antyrodzinnych. Byliśmy na ostatnim miejscu w Europie, biorąc pod uwagę różne współczynniki: procent PKB przeznaczany na politykę rodzinną, wysokość świadczeń, wysokość kryteriów uprawniających do ich otrzymania. Wszystko to sytuowało nas na ostatnim miejscu. W ostatnich 10 latach zrobiliśmy ogromny krok do przodu. W tej chwili mieścimy się co najmniej w średniej europejskiej, jeśli nie jesteśmy pionierami w pewnych rozwiązaniach.

- Rodziny zachodnioeuropejskie także mogą się zatem czegoś od nas nauczyć?

- Tak jest. Oczywiście wymiana powinna być obopólna, możemy się nawzajem zarażać pozytywnymi praktykami. Ale wydaje mi się, że w tej chwili już nie musimy się tak wstydzić, jak 10 lat temu.

- Zjazd jest także zawsze okazją do integrowania się rodzin, wymiany idei i doświadczeń oraz wspólnej zabawy i spędzania czasu. To jest dla nich ważne? Już sam przyjazd na koniec Polski jest dla nich wyzwaniem...

- Tak, ale gdy uruchomiliśmy zapisy, to po jednym dniu zabrakło miejsc, potrzebna była lista rezerwowa. Rodziny bardzo sobie cenią te zjazdy, możliwość spotkania, nawiązywania przyjaźni i więzi oraz wspólnego spędzania czasu tak atrakcyjnie i w tak życzliwym klimacie. Miasto robi, co może, żebyśmy się tu dobrze czuli, a my po prostu cieszymy się, że jesteśmy razem.

- Dziękuję za rozmowę.

2018-06-02 08:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Potęga Domowego Kościoła

Sprawy małżeństwa i rodziny należą do najważniejszych. Stanowią o tym, jakie są narody i społeczeństwa, jaki jest nasz świat

W adhortacji apostolskiej Jana Pawła II „Familiaris consortio” czytamy: „Kościół, świadomy tego, że małżeństwo i rodzina stanowią jedno z najcenniejszych dóbr ludzkości, pragnie nieść swoją naukę i zaofiarować pomoc tym, którzy znając wartości małżeństwa i rodziny, starają się pozostać im wierni; tym, którzy w niepewności i niepokoju poszukują prawdy; i tym, którzy niesłusznie napotykają na przeszkody w realizowaniu własnej wizji rodziny” (nr 1).

CZYTAJ DALEJ

Już za dziewięć dni papież Franciszek odwiedzi Wenecję

2024-04-19 12:43

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/MAURIZIO BRAMBATTI

Już za dziewięć dni papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam wystawa sztuki Biennale. Ojciec Święty odwiedzi pawilon watykański, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet. Oczekuje się, że krótka wizyta papieża w Wenecji potrwa około pięciu godzin, obejmując między innymi Mszę św. na słynnym na całym świecie Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka.

Opublikowany w Watykanie program jest następujący:

CZYTAJ DALEJ

Austria: w archidiecezji wiedeńskiej pierwszy „Dzień otwartych drzwi kościołów”

2024-04-19 19:06

[ TEMATY ]

Wiedeń

kościoły

Joanna Łukaszuk-Ritter

Kościół św. Karola Boromeusza w Wiedniu

Kościół św. Karola Boromeusza w Wiedniu

W najbliższą niedzielę, 21 kwietnia, w ramach projektu „Otwarte kościoły” ponad 800 budynków kościelnych w archidiecezji wiedeńskiej będzie otwartych przez cały dzień. W pierwszym „Dniu otwartych drzwi kościołów” zainteresowani mogą z jednej strony odkryć piękno przestrzeni sakralnych, a z drugiej znaleźć przestrzeń do modlitwy i spotkań, podkreślił kierownik projektu Nikolaus Haselsteiner na stronie internetowej archidiecezji wiedeńskiej.

Chociaż prawie wszystkie kościoły w archidiecezji są otwarte każdego dnia w roku, około połowa z nich jest otwarta tylko na uroczystości liturgiczne. W "Dniu otwartych kościołów” będą również otwarte często mniej znane miejsca” - powiedział Haselsteiner.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję