Reklama

Kościół

Abp Ryś: abp Krajewski to człowiek całkowicie oddany miłosierdziu!

Do bycia aktywnymi świadkami Bożego miłosierdzia zachęcił wszystkich wiernych abp Grzegorz Ryś. Tylko dzięki takiej postawie Kościół jest prawdziwie Boży - powiedział metropolita łodzki w video przesłaniu w związku z niedzielną nominacją pochodzącego z Łodzi, 54-letniego jałmużnika papieskiego na kardynała.

[ TEMATY ]

abp Grzegorz Ryś

abp Konrad Krajewski

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Kiedy usłyszałem tę wiadomość, przypomniałem sobie fakt z dalekiej przeszłości Kościoła, mianowicie, że pierwszymi kardynałami w dziejach Kościoła byli diakoni rzymscy, czyli siedmiu rzymskich diakonów, którzy w rzymskim Kościele zajmowali się dziełami miłosierdzia, posługą charytatywną. Dopiero potem do tych siedmiu kardynałów dołączeni zostali też następni duchowni, czyli siedmiu prezbiterów, a potem jeszcze siedmiu biskupów diecezji najbliżej sąsiadującej z Rzymem – i tak powstało najstarsze kolegium kardynalskie" - powiedział abp Ryś. To jest uderzające - podkreślił metropolita łódzki – że właśnie tymi pierwszymi kardynałami byli ludzie wspierający papieża w dziełach miłosierdzia. Dodał, że nominacja abp. Krajewskiego "jest ewidentnie w tym kluczu". Ocenił też, że pochodzący z Łodzi kardynał-nominat w pełni oddał się posłudze jałmużnika papieskiego, do której powołał go papież Franciszek. "Faktycznie stworzył tę posługę na nowo, dał jej zupełnie inną twarz, inny kształt. To jest człowiek oddany miłosierdziu całkowicie i to w sposób bardzo praktyczny i konkretny" - stwierdził abp Ryś.

Metropolita łódzki powiedział, że gdy podczas wizyty w Rzymie zamieszkał u abp. Krajewskiego, był świadkiem jak około godziny 23, pojechał z dwunastoma śpiworami do polskich bezdomnych, którym właśnie śpiwory skradziono i było niebezpieczeństwo, że zmarzną w którymś w rzymskich tuneli.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Jego nominacja do grona kardynałów jest dla nas oczywiście powodem do dumy i szczęścia (...) ale jest też czytelnym znakiem ze strony papieża, jak ważne jest dzieło miłosierdzia" - stwierdził abp Ryś. Dodał, że bez tej praktycznej miłości Kościół nie funkcjonuje.

"Z jednej strony cieszmy się i gratulujmy arcybiskupowi Konradowi, otaczajmy go modlitwą, a z drugiej strony sami się mobilizujmy do wyobraźni miłosierdzia – takiej praktycznej, konkretnej i konsekwentnej" - zapelował metropolita łodzki.

Reklama

Nominację abp. Konrada Krajewskiego i trzynastu innych hierarchów na kardynałów zapowiedział papież Franciszek na zakończenie spotkania z wiernymi na modlitwie Regina Coeli w niedzielę 20 maja w Watykanie.

Konsystorz, podczas którego abp. Krajewski otrzyma insygnia kardynalskie, odbędzie się w uroczystość św. Piotra i Pawła 29 czerwca w Rzymie.

54-letni abp Konrad Krajewski jest łodzianinem. Święcenia kapłańskie przyjął 11 czerwca 1988 roku z rąk abp. Władysława Ziółka. Po dwóch latach pracy parafialnej wyjechał na studia do Rzymu, gdzie zdobył doktorat z liturgiki na Papieskim Uniwersytecie św. Tomasza z Akwinu Angelicum.

Po kilku latach pracy w Łodzi został zaproszony do Urzędu Papieskich Celebracji Liturgicznych, w którym od 12 maja 1999 pełnił funkcję ceremoniarza papieskiego. Od 3 sierpnia 2013 r. jest jałmużnikiem papieskim.

Jałmużnik papieski należy do najbliższego otoczenia papieża. Obok prefekta Domu Papieskiego uczestniczy w uroczystościach i audiencjach. W imieniu Ojca Świętego udziela potrzebującym jałmużny, jego podpis widnieje na formularzu błogosławieństw papieskich. Zdobywane przez niego środki przekazywane są na papieskie dzieła miłosierdzia oraz instytucje dobroczynne bezpośrednio podlegające Watykanowi i kilka szkół działających na terenie Rzymu i Castel Gandolfo.

2018-05-21 08:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papieski robin hood

Wiele lat temu we Włoszech usłyszałem te słowa od różnych osób. Wszyscy byli zachwyceni, że «jest taki ksiądz w Watykanie, który kupuje z własnych pieniędzy jedzenie i rozdaje je biednym koczującym przy placu Świętego Piotra»” – tak dziennikarz TVP Krzysztof Tadej opisuje swój pierwszy kontakt z osobą papieskiego jałmużnika kard. Konrada Krajewskiego.

CZYTAJ DALEJ

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją się cuda!

Niedziela Ogólnopolska 12/2024, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich/Niedziela

Jej prababcia i ojciec św. Maksymiliana Kolbego byli rodzeństwem. Trzy lata temu przeżyła nawrócenie – i to w momencie, gdy jej koleżanki uczestniczyły w czarnych marszach, domagając się prawa do aborcji.

Pani Sylwia Łabińska urodziła się w Szczecinie. Od ponad 30 lat mieszka w Niemczech, w Hanowerze. To tu skończyła szkołę, a następnie rozpoczęła pracę w hotelarstwie. Jej rodzina nigdy nie była zbytnio wierząca. Kobieta więc przez wiele lat żyła tak, jakby Boga nie było. – Do kościoła chodziłam jedynie z babcią, to było jeszcze w Szczecinie, potem już nie – tłumaczy.

CZYTAJ DALEJ

Papież przypomina heroizm Piusa VII, więźnia Napoleona

2024-04-20 15:58

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Franciszek przypomniał dziś heroiczną postawę Piusa VII. Za jego pontyfikatu doszło do konfliktu Kościoła z Napoleonem. Papież został nawet uwięziony przez cesarza. Kiedy proponowano mu wolność w zamian za kompromisy, Pius VII stanowczo je odrzucił. Zawsze był oddany Bogu i Kościołowi, nawet za cenę wielkich poświęceń - podkreślił Franciszek.

Ojciec Święty przypomniał tę postać na audiencji dla pielgrzymów z różnych diecezji, z którymi był związany papież Chiaramonti. Podkreślił, że był to człowiek bardzo inteligentny i pobożny. Zgodnie z zaleceniem Pana Jezusa potrafił też być nieskazitelny jak gołąb i przebiegły jak wąż.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję