Reklama

Polska

Ekstremalna podróż poślubna w tle

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Wiktoria Janikowska I Na Przekór

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

15. Nocna Pielgrzymka „Na przekór” z Piekar Śląskich dotarła na Jasną Górę w niedzielę, 29 kwietnia. Pielgrzymi wyruszyli w sobotę wieczorem po Eucharystii w Bazylice Najświętszej Marii Panny w Piekarach. Trasę ok. 65 km pokonali w ciągu 15 godz. W tym roku w nocnej wędrówce udział wzięło 200 pątników, pośród których najstarszy miał 77 lat.

Każdy miał swoje intencje. Były prośby o zdrowie, o zdanie egzaminu, czy o uwolnienie się z nałogu. Dla Doroty i jej męża, Michała Piec, inicjatora i organizatora 15. edycji Pielgrzymki Nocnej z Piekar Śląskich na Jasną Górę, tegoroczna wędrówka była swoistego rodzaju podróżą poślubną:.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Przed 3 tygodniami pobraliśmy się. Dziś prosimy m. in. o błogosławieństwo na naszej wspólnej drodze" - zdradza Michał. Od wielu lat główna intencją, która towarzyszy nocnym pątnikom jest modlitwa za chrześcijan prześladowanych na całym świecie. W tym roku pamiętano szczególnie o mieszkańcach Chin. "Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, ze czas męczenników minął bezpowrotnie 2 tysiące lat temu. Niestety w bardzo wielu zakątkach świata wygląda to zupełnie inaczej niż u nas... " - wyjaśnia Piec. Okazuje się, ze według danych Fundacji Open Doors, w chwili obecnej prześladowanie wysokiego ryzyka ze względu na wiarę cierpi ponad 200 mln chrześcijan i okazuje się, że jest to tendencja wzrostowa.

Pielgrzymka jest dziełem ludzi świeckich: Michała Pieca i Karola Kloca oraz kilkunastu wolontariuszy. Pierwsza nocna wędrówka do Maryi Jasnogórskiej miała miejsce w 2008 r. Wówczas grupa przyjaciół postanowiła podjąć trud pielgrzymowania w ciągu jednej nocy, gdy inne pielgrzymki ten sam dystans pokonują w 2-3 dni. Inicjatywa udała się, więc chodzili nawet częściej niż raz w roku. Spontaniczna wędrówka przerodziła się w pielgrzymkę, gdy taką formą modlitwy w drodze zaczęło interesować się więcej osób.

Podczas wędrówki postoje są krótkie, a tempo szybkie. „W Woźnikach był przystanek godzinny, i po drodze było kilka małych przystanków po 10 min. Idzie się ciężko. Każdy kilometr daje po sobie znać, czuć ból, ale da się to przezwyciężyć” – przekonuje Krzysztof.

Reklama

Pełniejszy odpoczynek jest możliwy dopiero u progu Jasnej Góry - w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego, gdzie księża pallotyni, jak co roku, goszczą zmęczonych pielgrzymów gorącą herbatą i bigosem. Odpowiednio wzmocnieni pokonują ostatni kilometr pielgrzymki - trasę między Doliną Miłosierdzia, a Jasną Górą.

Według danych organizatorów dotychczas, w 14 poprzednich edycjach wzięło udział 1600 pielgrzymów. "Po każdej pielgrzymce docierają do nas piękne świadectwa. To bardzo budujące. Dlatego więc jeśli tylko będą chętni, aby przezywać doświadczenie nocnego pielgrzymowania, będziemy się im to umożliwiać" - mówi Michał.

Chociaż nocna pielgrzymka to pomysł świeckich, nie może oczywiście zabraknąć na niej kapłanów i sióstr zakonnych. W tym roku oprócz dwóch księży z arch. katowickiej pielgrzymowały także siostry służebniczki.

2018-04-30 10:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jutro rusza 35. Szczecińska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę - druga najdłuższa w Polsce

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

Szczecin

Bożena Sztajner/Niedziela

Sprzed Bałtyckiego Krzyża Nadziei w Pustkowie wyruszy w czwartek 25 lipca 35. Szczecińska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę, druga po pielgrzymce z Helu najdłuższa wyprawa pątnicza w Polsce. Pielgrzymi spędzą w drodze 20 dni, miną 97 miejscowości i przejdą 620 kilometrów. Do celu dojdą 13 sierpnia.

Szczecińscy kapłani podkreślają, że znajomości podczas pielgrzymki zawiera się bardzo szybko. - Dużo młodych ludzi, których łączy wspólny cel: jeden Bóg i jedna wiara. Chwil ze wspólnego pielgrzymowania nie da się zapomnieć - zachęcają na promocyjnym materiale filmowym opublikowanym na facebookowym profilu szczecińskiej pielgrzymki.

CZYTAJ DALEJ

Legenda św. Jerzego

Niedziela Ogólnopolska 16/2004

[ TEMATY ]

święty

św. Jerzy

I, Pplecke/pl.wikipedia.org

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Św. Jerzy - choć historyczność jego istnienia była niedawnymi czasy kwestionowana - jest ważną postacią w historii wiary, w historii w ogóle, a przede wszystkim w legendzie.

Św. Jerzy, oficer rzymski, umęczony był za cesarza Dioklecjana w 303 r. Zwany św. Jerzym z Liddy, pochodził z Kapadocji. Umęczony został na kole w palestyńskiej Diospolis. Wiele informacji o nim podaje Martyrologium Romanum. Jest jednym z czternastu świętych wspomożycieli. W Polsce imię to znane było w średniowieczu. Św. Jerzy został patronem diecezji wileńskiej i pińskiej. Był także patronem Litwy, a przede wszystkim Anglii, gdzie jego kult szczególnie odcisnął się na historii. Św. Jerzy należy do bardzo popularnych świętych w prawosławiu, jest wyobrażany na bardzo wielu ikonach.

CZYTAJ DALEJ

Lublin. Spotkanie biskupów z Polski i Niemiec

2024-04-25 10:21

Tomasz Koryszko/ KUL

Arcybiskup Stanisław Budzik jest gospodarzem spotkania grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję