Reklama

„Bez pracy nie ma kołaczy”

Niedziela włocławska 47/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W „Ładzie Bożym” nr 38 z 19 września br. wspomniałam o ogólnych założeniach wystawy pn. Motyw pracy w sztuce ludowej, którą zwiedzać można będzie do połowy stycznia 2005 r. Zachęcam do jej obejrzenia, zwłaszcza młodzież szkolną, dla której tradycyjna polska wieś jest już zanikającą kartą historii. Wystawa, „opowiadając” o dawnej wsi, widzianej oczyma artystów ludowych lub nieprofesjonalnych, przypomina przede wszystkim świat dawnych wartości, który bardzo silnie był determinowany pracą. Obrazy i rzeźby, ilustrując życie wiejskie, obrazują pracę w rytmie czterech pór roku, a więc zajęcia związane głównie z uprawą roli. Przez wystawę „przewijają się” postaci siewców, oraczy, żniwiarzy, ludzi pracujących przy zbiorze owoców i podczas kopania ziemniaków. Zgromadzone zabytki informują, że praca była czynnością zespołową dającą możliwość żywych relacji międzyludzkich, okazją do spotkań, wymiany myśli i... zalotów. W okresie letnim, zwłaszcza podczas żniw mobilizowano wszystkich do wzmożonego wysiłku, którego uwieńczeniem były nie tylko wypełnione zapasami na zimę stodoły i spichrze, lecz wspólne dziękczynienie, czyli dożynki, na Kujawach nazywane wieńcowym. Rzetelna praca dawała mieszkańcom wsi poczucie bezpieczeństwa i niezależności, w myśl powiedzenia: „Gdzie praca, pilność na straży, tam się bieda wejść nie waży”.
Zgromadzone zabytki przypominają też tradycyjne wiejskie rzemiosła, pokazują pracę kowali, garncarzy, bednarzy czy kołodziejów. Mówią o zajęciach, których efektem były wykonane przedmioty codziennego użytku lub produkty spożywcze. Różnorodność zajęć prezentowanych w zabytkach odzwierciedla nieustanną krzątaninę, jaka cechowała wieś, niezależnie od pory roku. Zawsze trzeba było dbać o rodzinę, o hodowane zwierzęta, we właściwym czasie młócić zboże i zakisić kapustę na zimę. Cenną narracją wystawy są przysłowia i powiedzenia ludowe, tematycznie związane z prezentowanymi zabytkami. Dowodzą one, że rok rolniczy, wokół którego toczyło się życie na wsi, był bardzo silnie powiązany z katolickim rokiem liturgicznym.
W niektórych zabytkach, jak też w aranżacji wystawy, sygnalizowany jest odpoczynek podczas pracy, a więc chwila na posiłek i modlitwę, którą pięknie ilustruje rzeźba kujawskiego artysty Jana Durkiewicza zatytułowana Modlitwa na Anioł Pański oraz towarzyszące jej przysłowie: „Jak praca dla chleba, tak modlitwa dla nieba”. Codzienna praca ludzi wsi, nieustanna krzątanina w domu i w obrębie zagrody przepełniona była duchem pokory i radości. Zajęcia, zwłaszcza związane z uprawą roli, nabierały zgodnie z takim myśleniem cech sakralnych. Dlatego w oczach polskiego chłopa ziemia była niekwestionowaną świętością, o czym pamiętali siewcy idący boso po zaoranej ziemi. Pamiętali też o tym żeńcy, szykujący na żniwa czyste, płócienne ubrania, co było wyrazem ich szacunku dla ścinanych kłosów, a więc przyszłego chleba.
Przez wystawę przewijają się nazwiska wielu kujawskich, dobrzyńskich, mazowieckich i pomorskich twórców. Wśród rdzennie kujawskich artystów surowo, lecz majestatycznie prezentują się prace Tadeusza Frąckowiaka, rzeźbiarza i poety z Wietrzychowic. W pochylonych sylwetkach kobiet, ukazywanych przy codziennych zajęciach takich jak: pranie w balii, maglowanie bielizny, „okulanie” chleba widać dostojeństwo wykonywania prozaicznych czynności. Rzeźby przybysza z Wołynia Karola Ziomki opowiadają o życiu na dawnych Kresach Wschodnich, o biedzie, której autor tam doświadczał, lecz są także odniesieniem do szczęśliwych lat młodości przywoływanych w postaciach ludzi zapamiętanych przy pracy (Orka wołami, Żarna, Wyrabianie kaszy). Wzruszają gliniane rzeźby Andrzeja Rusockiego, niewidomego twórcy z Ciechocinka, przedstawiającego ludzi i zwierzęta w bardzo ciepłych relacjach (Kąpanie dziecka, Karmienie świń). Prostotę i surowość rzemieślniczego trudu prezentują prace Feliksa Maika z Włocławka, z zawodu stolarza, a z zamiłowania snycerza. Rzeźby Katarzyny Kuczyńskiej i Jana Krajewskiego z Zawidza Kościelnego przybliżają natomiast mazowieckie klimaty pól, pastwisk i domowego zacisza. Nie brakuje też obrazów malowniczo prezentujących polską wieś nawet wówczas, gdy przedstawiają ją „mieszczuchy”, np. Józef Szubert z Torunia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Spotkanie proboszczów świata: chcemy usłyszeć, jak Jezus nadal działa dzisiaj

2024-04-30 11:06

[ TEMATY ]

synod

proboszczowie

kard. Mario Grech

Karol Porwich/Niedziela

- Nie przybyliście tutaj, by otrzymać nauczanie czy wykład nt. synodalności. Jesteście tutaj, by opowiedzieć nam swoją historię, ponieważ historia każdego z was jest ważna - mówił kard. Mario Grech otwierając spotkanie „Proboszczowie dla synodu”. Odbywa się ono w połowie drogi między kolejnymi sesjami Synodu Biskupów nt. synodalności i w pewnej mierze jest odpowiedzią na pojawiający się zarzut, że głos kapłanów odpowiedzialnych za wspólnoty parafialne został dotąd niewystarczająco wysłuchany.

Dostrzec Bożą obecność w naszych historiach

CZYTAJ DALEJ

Św. Pius V

Antonio Ghislieri, zwany Aleksandrinus, urodził się 17 stycznia 1504 r. w Bosco Marengo w Piemoncie (Włochy). Drogowskazem jego całego życia była najdoskonalsza pobożność chrześcijańska.

Mając zaledwie piętnaście lat, przywdział habit dominikański. Został potem biskupem i kardynałem. Po śmierci Piusa IV wybrano go na papieża. Przybrał imię Piusa V. Od razu przystąpił do wprowadzania w życie uchwał zakończonego 3 lata wcześniej Soboru Trydenckiego. Pius V zwracał baczną uwagę, by do godności i urzędów kościelnych dopuszczać tylko najgodniejszych. Odrzucał więc stanowczo względy rodzinne, dyplomatyczne czy też polityczne. Przeprowadził do końca reformę w Kurii Rzymskiej. Papież starał się zaprowadzić ład także w państwie kościelnym. Za jego pontyfikatu 7 października 1571 r. cesarz Jan Austriacki odniósł pod Lepanto słynne zwycięstwo nad Turkami podczas jednej z najkrwawszych bitew morskich.

CZYTAJ DALEJ

BBN: prezydent mianował gen. broni Marka Sokołowskiego dowódcą generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych

2024-04-30 19:02

[ TEMATY ]

wojsko

Andrzej Duda

Jakub Szymczyk/KPRP

Prezydent Andrzej Duda mianował gen. broni Marka Sokołowskiego dowódcą generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych, a gen. bryg. Krzysztofa Stańczyka - dowódcą Wojsk Obrony Terytorialnej - poinformowało we wtorek wieczorem Biuro Bezpieczeństwa Narodowego. Akty mianowania zostaną wręczone 3 maja.

Jak przekazało BBN na platformie X, na stanowisko dowódcy generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych mianowany został gen. broni Marek Sokołowski, czasowo pełniący obowiązki dowódcy generalnego RS.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję