Reklama

Świdnicka Caritas ma swoją siedzibę

Na ostatnim posiedzeniu Rady Powiatu radni ze Świdnicy zdecydowali, by sprzedać budynek przy ul. Przyjaźni 2 Caritas Diecezji Świdnickiej za 1% jego wartości. Do marca br. mieścił się tu oddział produkcyjny Zakładów Techniki Medycznej, jednak Zarząd Powiatu zdecydował odebrać go firmie, gdyż ta nie płaciła czynszu ani mediów. Niedługo potem Zarząd użyczył zadłużony lokal powstającej w nowej diecezji Caritas.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nieruchomość jest jednak w fatalnym stanie - zarwana ściana stanowi ogromne niebezpieczeństwo dla przebywającym tam osób, dlatego Caritas od razu przystąpiła do remontu budynku. Oszacowany koszt generalnego remontu znacznie przewyższa wartość budynku wraz z gruntami, dlatego dyrekcja Caritas zwróciła się do Zarządu Powiatu z prośbą o sprzedaż nieruchomości po obniżonej cenie.
- Przy ul. Przyjaźni 2 planujemy otworzyć biura Caritas. Nowe struktury naszej diecezjalnej Caritas dopiero powstają, dlatego przystosowanie do naszych potrzeb tych budynków, w których będzie się mieścić główna siedziba, to dla nas priorytet i początek wszystkich innych działań w przyszłości - mówi ks. Jan Gargasewicz, wicedyrektor Caritas. - W nowej siedzibie Caritas oprócz biur będzie magazyn odzieży używanej, sprzętu AGD, sprzętu rehabilitacyjnego oraz punkt zbiórki żywności, by móc sprawnie i szybko przekazywać je najuboższym. Będą się tu także odbywały spotkania i szkolenia wolontariatu i pracowników placówek Caritas.
Ks. Jan Gargasewicz przyznaje także, że wiele z tych prac remontowych może być prowadzonych tylko dzięki życzliwości ofiarodawców.
- Otrzymujemy datki pieniężne, ale są one skromne, bo i społeczeństwo boryka się z problemami finansowymi. Ale wiele materiałów budowlanych przekazują nam nieodpłatnie firmy. Dzięki nim możemy kontynuować prace remontowe.
Mimo remontu swojej głównej siedziby Caritas już działa w diecezji świdnickiej.
- Z dniem 1 września przejęliśmy jadłodajnię w Świdnicy, w Bielawie i Nowej Rudzie. Jest jadłodajnia w Strzegomiu, w Dobromierzu. Dziennie dokarmiamy ok. 2,5 tys. osób, w tym wiele dzieci. W Świdnicy stołówka Caritas będzie wydawać posiłki na razie w miejscu zastępczym przy ul. Długiej 2b, ale docelowo myślimy o urządzeniu kuchni w dzielnicy Kraszewice. Także w Kłodzku otwieramy nową jadłodajnię - mówi Ksiądz Dyrektor.
Dożywianie w jadłodajniach młoda Caritas świdnicka przejęła po działających wcześniej na tym terenie instytucjach Caritas wrocławskiej i legnickiej. Teraz jest w trakcie przejmowania niepublicznych zakładów opieki zdrowotnej Caritas. Proces ten - podobnie jak sytuacja całej polskiej służby zdrowia - jest bardzo skomplikowany. Nie można tego przejąć z dnia na dzień.
- Planujemy także akcję wakacyjną, szczególnie myślimy o przeszkoleniu wychowawców na wakacyjne wyjazdy z dziećmi i młodzieżą. Ale nie ukrywam, że są trudności z pozyskaniem środków finansowych, gdyż społeczeństwo jest zubożałe, a w naszej diecezji są tereny o bardzo dużym bezrobociu - mówi ks. Gargasewicz.
- Nowa diecezja nie ma jeszcze swoich struktur i wypracowanych metod pozyskiwania środków na cele charytatywne. Można od nas oczekiwać wiele, ale my dopiero zaczynamy działać. Wszystko zależy od ludzi, ich dobrej woli i wrażliwości na potrzeby bliźniego.
Dlatego też Caritas pozyskuje sobie nowych współpracowników. - Powołaliśmy 20 nowych parafialnych zespołów Caritas, bo ludzie sami najlepiej wiedzą, kto z ich środowiska potrzebuje pomocy, wsparcia - mówi Ksiądz Dyrektor. - Zespoły te otrzymały już statuty, teraz załatwiamy im regon i NIP do prowadzenia własnej statutowej działalności. Zespoły, które do tej pory działały w diecezjach legnickiej i wrocławskiej, także przechodzą do struktur nowej Caritas.
- Ksiądz Biskup bardzo interesuje się działaniami Caritas. Teraz władze powiatowe i miejskie też zaczynają przychodzić z pomocą, by pewne sprawy zainicjować - mówi ks. Gargasewicz.
Funkcję dyrektora Caritas Diecezji Świdnickiej przyjął ks. Jerzy Kos, który oprócz swojego nowego zadania w diecezji od wielu lat jest proboszczem w parafii św. Mikołaja w Nowej Rudzie i dziekanem dekanatu Nowa Ruda.
Również ks. Jan Gargasewicz dzieli swój czas na pracę w Caritas i w swojej parafii - w Dobromierzu. Jak sam mówi, jest to możliwe, bo ma bardzo dobrego pomocnika. Wikary ks. Tomasz Galik zajmuje się wszystkim w dobromierskiej parafii, kiedy ks. Jan rano wyjeżdża, by załatwiać kolejne sprawy Caritas. Choć parafia jest mała - liczy 2000 wiernych - jest tu co robić. Ksiądz proboszcz wyremontował np. walące się w sąsiedztwie plebanii budynki gospodarcze i otworzył tu jadłodajnię Caritas, która dziś wydaje 440 posiłków dziennie, głównie dzieciom z pobliskich miejscowości, dając także pracę kilku osobom personelu. Parafianie mówią o nim, że to człowiek, który ma 10 pomysłów na godzinę, z czego 9 realizuje. Na terenie parafii znajduje się 9 sakralnych obiektów zabytkowych. - Trzeba o nie dbać - mówi ks. Gargasewicz, który będąc tu proboszczem od 8 lat wyremontował już 7 z nich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Złoty Krzyż Zasługi dla włoskiej dziennikarki i kierownika sekcji polskiej Vatican News

2024-05-03 13:58

[ TEMATY ]

ks. Paweł Rytel‑Andrianik

złoty Krzyż Zasługi

Włodzimierz Rędzioch/Niedziela

Ze wzruszeniem przyjąłem wraz z Manuelą Tulli, dziennikarką ANSA, odznaczenie Pana Prezydenta RP za upowszechnianie wiedzy o Polakach ratujących Żydów na arenie międzynarodowej – tak decyzję prezydenta Andrzeja Dudy o przyznaniu odznaczenia skomentował ks. Paweł Rytel-Andrianik kierujący polską sekcją mediów watykańskich. Uroczystość odbyła się w czwartek 2 maja wieczorem w Ambasadzie RP przy Stolicy Apostolskiej.

Manuela Tulli i ks. Paweł Rytel-Andrianik są autorami książki o rodzinie Ulmów „Zabili nawet dzieci” opublikowanej po włosku i angielsku. Wersje polska, hiszpańska, portugalska i chińska są w przygotowaniu. Pozycja spotkała się z uznaniem odbiorców w różnych krajach. Jest ona wspólnym spojrzeniem Włoszki i Polaka na historię rodziny Ulmów w kontekście historycznym. Powstała i została wydana we współpracy z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim Jana Pawła II.

CZYTAJ DALEJ

Generał Zakonu Paulinów: aby troska o życie i jego poszanowanie zwyciężyła nad obleczonym w nowoczesność zachwytem śmiercią

2024-05-03 12:11

Jasna Góra/Facebook

O wielkiej duchowej spuściźnie Polaków naznaczonej aktami zawierzenia Maryi, które wciąż powinny być codziennym rachunkiem sumienia, tak poszczególnego człowieka jak i całego narodu - przypomniał na rozpoczęcie głównych uroczystości odpustowych ku czci Królowej Polski na Jasnej Górze przełożony generalny Zakonu Paulinów. O. Arnold Chrapkowski apelował, aby troska o życie i jego poszanowanie zwyciężyła nad obleczonym w nowoczesność zachwytem śmiercią. Sumę odpustową z udziałem przedstawicieli Episkopatu Polski i tysięcy wiernych celebruje abp Tadeusz Wojda, przewodniczący KEP.

O. Arnold Chrapkowski zauważył, że uroczystość Najświętszej Maryi Panny, 3 maja, jest szczególnym czasem, by na nowo „Bożej Rodzicielce zawierzyć Polskę, naszą najdroższą Ojczyznę”, przynosząc Jej bogactwo historii, przeżywane troski codzienności i nadzieję na przyszłości.

CZYTAJ DALEJ

Nosić obraz Maryi w oczach i sercu

2024-05-03 21:22

ks. Tomasz Gospodaryk

Kościół w Zwanowicach

Kościół w Zwanowicach

Mieszkańcy Zwanowic obchodzili dziś coroczny odpust ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Sumie odpustowej przewodniczył ks. Łukasz Romańczuk, odpowiedzialny za edycję wrocławską TK “Niedziela”.

Licznie zgromadzeni wierni mieli okazję wysłuchać homilii poświęconą polskiej pobożności maryjnej. Podkreślone zostały ważne wydarzenia z historii Polski, które miały wpływ na świadomość religijną Polaków i przyczyniły się do wzrostu maryjnej pobożności. Przywołane zostały m.in. ślubu króla Jana Kazimierza z 1 kwietnia 1656 roku, czy 8 grudnia 1953, czyli data wprowadzenia codziennych Apeli Jasnogórskich. I to właśnie do słów apelowych: Jestem, Pamiętam, Czuwam nawiązywał kapłan przywołując słowa papieża św. Jana Pawła II z 18 czerwca 1983 roku. - Wypowiadając swoje “Jestem” podkreślam, że jestem przy osobie, którą miłuję. Słowo “Pamiętam” określa nas, jako tych, którzy noszą obraz osoby umiłowanej w oczach i sercu, a “Czuwam” wskazuję, że troszczę się o swoje sumienie i jestem człowiekiem sumienia, formuje je, nie zniekształcam ani zagłuszam, nazywam po imieniu dobro i zło, stawiam sobie wymagania, dostrzegam drugiego człowieka i staram się czynić względem niego dobro - wskazał kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję