Reklama

Miłość do Ojczyzny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Patriotyzm

Zapach ziemi, na której żyjemy
Zieleń łąk i lasów
Trud walki o to, by pozostać wiernym
W każdej sytuacji i każdym czasie
Temu miejscu, temu niebu
Suchej kromce chleba

Szczególną rolę w kształtowaniu postaw patriotycznych, oprócz rodziny, pełnią nauczyciele. Przez działalność dydaktyczno-wychowawczą kształtują oni patriotyczną postawę swoich uczniów. Niezbędne jest tworzenie sytuacji wychowawczych, w których aktywność młodzieży wiąże się z osiąganiem przez nią coraz wyższego poziomu dojrzałości intelektualnej, moralnej i społecznej.
W kształtowaniu postaw patriotycznych ważne jest, aby nauczyciel był świadkiem wartości, które przekazuje. Jednym z takich pedagogów jest długoletni, dziś już emerytowany, wychowawca wielu pokoleń młodzieży częstochowskiej Gustaw Gracki, nauczyciel języka polskiego, harcerz, uczestnik Powstania Warszawskiego. Urodził się na Litwie, gdzie ścierały się dwie potęgi: polska i rosyjska. Być tam Polakiem, znaczyło walczyć o polskość. W duchu patriotycznym wychowało go, działające w okresie międzywojennym, harcerstwo polskie. Postawę życiową Pana Gustawa charakteryzują słowa Krzysztofa Kamila Baczyńskiego: „Tacy jak ja Ojczyźnie swojej śmiercią służą”. Gdy ojczyzna znalazła się w potrzebie, bez wahania pospieszył jej z pomocą, biorąc udział w Powstaniu Warszawskim.
Jako polonista, wierny swoim ideałom, wychowywał młodzież, stawiając jej za wzór bohaterów narodowych. Mówił że „patriotyzm jest wkomponowany w treść lektur, a każda epoka posiada sobie właściwe oblicze miłości do Ojczyzny”.
Świadomy patriotyzm Polaków zaczął się kształtować w okresie odrodzenia, kiedy to zrodziło się poczucie odrębności narodowej. Europa była wtedy rozbita na poszczególne narody. Najsilniej patriotyzm rozwijał się w okresie oświecenia. W tym czasie toczyła się walka o wolność ojczyzny. Nową postać patriotyzmu ukształtował pozytywizm, przesuwając akcent z walki zbrojnej w kierunku działania na rzecz społeczeństwa. Czasem próby patriotyzmu była II wojna światowa. Klęska wrześniowa 1939 r. rozpoczęła tragiczny okres okupacji. Literatura patriotyczno-religijna wyrażała cierpienie i nadzieje naszego narodu, kształtowała patriotyzm oparty na wierze w
Bożą pomoc w odzyskaniu Ojczyzny.
W okresie obchodów narodowego Święta Niepodległości, podczas przypadającej 20. rocznicy zamordowania ks. Jerzego Popiełuszki - Polaka, kochającego Ojczyznę całym sercem - potrzeba, byśmy wszyscy żyli jego słowami: „Chcemy sobie mocno uświadomić, że takiego ogromu cierpienia nie wolno nam zaprzepaścić, ale w pokornej modlitwie musimy je składać Bogu w ofierze. Zbyt wielka jest danina krwi, bólu, łez i poniewierki, złożona u stóp Chrystusa, by nie powróciła do
Boga, jako dar prawdziwej wolności, sprawiedliwości i miłości”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kult Niepokalanego Serca Maryi

Niedziela Ogólnopolska 25/2004

[ TEMATY ]

Matka Boża

BOŻENA SZTAJNER/ NIEDZIELA

Do ogłoszenia przez Piusa IX 8 grudnia 1854 r. dogmatu o Niepokalanym Poczęciu przyczynił się niewątpliwie kult Serca Najświętszej Maryi Panny. Rozwijał się równolegle z kultem Najświętszego Serca Jezusa, a swymi początkami sięgał czasów średniowiecza. Już w XIV wieku pojawiły się obrazy i rzeźby przebitego siedmioma mieczami serca Bolesnej Matki Zbawiciela. W połowie XVII wieku św. Jan Eudes rozpowszechniał obrazy Matki Bożej, ukazującej - na podobieństwo Jezusa - swe Serce. Na „cudownym medaliku”, rozpowszechnianym po objawieniach, jakie w 1830 r. miała św. Katarzyna Laboure, pod monogramem „M” widnieją dwa serca: Jezusa i Maryi. Także założone w Paryżu w 1836 r. Bractwo Matki Bożej Zwycięskiej szerzyło cześć Serca Maryi. W XIX wieku powstały liczne zgromadzenia zakonne pod wezwaniem Serca Maryi lub Serc Jezusa i Maryi.
Do zaistnienia kultu i nabożeństwa do Niepokalanego Serca Maryi najbardziej przyczyniły się objawienia, jakie miały miejsce w 1917 r. w Portugalii. Kiedy 13 maja troje dzieci: Łucja (lat 10), jej brat cioteczny Franciszek (lat 9) i jego siostra Hiacynta (lat 8) pasły niedaleko od Fatimy owce, ujrzały w południe silny błysk jakby potężnej błyskawicy, który powtórzył się dwa razy. Zaniepokojone dzieci zaczęły zbierać się do domu, gdy ujrzały na dębie postać Matki Bożej i usłyszały Jej głos: „Nie bójcie się, przychodzę z nieba. Czy jesteście gotowe na cierpienia i pokutę, aby sprawiedliwości Bożej zadośćuczynić za grzechy, jakie Jego majestat obrażają? Czy jesteście gotowe nieść pociechę memu Niepokalanemu Sercu?”.
Matka Boża poleciła dzieciom, aby przychodziły na to miejsce 13. dnia każdego miesiąca. W trzecim objawieniu, 13 lipca, prosiła, aby w każdą pierwszą sobotę miesiąca była przyjmowana Komunia św. wynagradzająca. Podczas tych objawień Matka Boża wielokrotnie sama nazwała swe serce „niepokalanym”.
W piątym objawieniu, 13 września, poleciła dzieciom, aby często odmawiały Różaniec w intencji zakończenia wojny. Ostatnie zjawienie się Matki Bożej - 13 października oglądało ok. 70 tys. ludzi. Od samego rana padał deszcz. Nagle rozsunęły się chmury i ukazało się słońce. Z tłumu dały się słyszeć okrzyki przerażenia: bowiem słońce zaczęło zataczać koła po niebie i rzucać strumienie barwnych promieni...
Objawienia fatimskie stawały się coraz bardziej sławne i wywoływały coraz żywsze zainteresowanie, m.in. ze względu na zapowiedziane w nich wydarzenia, a zwłaszcza na tzw. tajemnicę, która została przekazana wyłącznie do wiadomości papieża. Dziś znamy jej treść. Matka Boża zapowiadała nadejście jeszcze straszliwszych wojen niż ta, która się kończyła. Zapowiadała nowe prześladowanie Kościoła, zamach na papieża, rewolucję w Rosji. Prosiła, aby Jej Niepokalanemu Sercu poświęcić cały świat, a zwłaszcza Rosję.
Krwawa bolszewicka rewolucja wybuchła, kiedy jeszcze trwały objawienia. Jej ofiarą stał się również Kościół w Meksyku (1925 r.) oraz w Hiszpanii (1936 r.). A mimo to ostatnie z fatimskich poleceń Maryi nie zostało szybko spełnione. Dopiero kiedy wybuchła II wojna światowa, przypomniano sobie „tajemnicę fatimską” i 13 października 1942 r., w 15-lecie objawień, papież Pius XII drogą radiową ogłosił całemu światu, że poświęcił rodzaj ludzki Niepokalanemu Sercu Maryi.
Pius XII polecił, aby aktu poświęcenia dokonały poszczególne kraje. Pierwsza, z udziałem prezydenta państwa, uczyniła to Portugalia. 4 maja 1944 r. papież ustanowił dzień 22 sierpnia świętem Niepokalanego Serca Maryi. W Polsce zawierzenia naszego narodu Niepokalanemu Sercu Maryi dokonał dopiero po zakończeniu wojny - 8 września 1946 r.
- Prymas Polski kard. August Hlond w obecności całego Episkopatu i około miliona pielgrzymów zgromadzonych na Jasnej Górze przed obrazem Matki Bożej Częstochowskiej. Do tego zawierzenia nawiązał kard. Stefan Wyszyński, kiedy w latach 1956, 1966 i 1971 oddawał naród polski w macierzyńską niewolę Maryi za wolność Kościoła w ojczyźnie i na całym świecie. W następnych latach akty te były ponawiane. Kościół w Polsce zawierzał także Maryi Jan Paweł II za każdym swym pobytem na Jasnej Górze.
Niby życzeniu Matki Bożej stało się zadość, ale trudno w akcie papieża Piusa XII dopatrzyć się wyraźnego zawierzenia Niepokalanemu Sercu Maryi Rosji. Niebawem też czerwony smok rozciągnął panowanie nad wieloma krajami, a na jego krwiożerczą służbę oddało się wielu intelektualistów całego świata. Wydawało się, że wkrótce rzuci do swych stóp całą ludzkość.
Wobec wciąż szalejącego bezbożnictwa wielu biskupów postulowało dokładne spełnienie prośby Fatimskiej Pani. W latach 1950-55 figura Matki Bożej Fatimskiej pielgrzymowała po wielu krajach. Wprawdzie na zakończenie Soboru Watykańskiego II (1964 r.) Paweł VI ogłosił Matkę Jezusa Matką Kościoła i posłał do Fatimy złotą różę, nie doszło jednak do postulowanego zawierzenia świata i Rosji Jej Niepokalanemu Sercu.
Dopiero wydarzenia z 13 maja 1981 r. - zamach na Papieża na Placu św. Piotra - przypomniały fatimską przepowiednię. Ojciec Święty Jan Paweł II spełnia wreszcie prośbę Matki Najświętszej i 7 czerwca 1981 r. zawierza ponownie całą ludzką rodzinę i Rosję Jej Niepokalanemu Sercu. Na owoce tego zawierzenia nie trzeba było długo czekać. Jesteśmy zobowiązani dawać świadectwo faktom, które dokonały się na naszych oczach.
Reforma liturgii w 1969 r. przeniosła święto Niepokalanego Serca Maryi na pierwszą sobotę po uroczystości Serca Pana Jezusa. W tym roku przypadnie ono 19 czerwca. Odprawiane zaś we wszystkie pierwsze soboty miesiąca nabożeństwa wynagradzające przypominają nam obowiązek podejmowania pokuty i zadośćuczynienia za grzechy współczesnego nam świata i za nasze grzechy.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Jak pokonać zniechęcenie?

2024-06-07 13:26

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Słowa św. Pawła wygłoszone w Koryncie, zostały wyryte na kamieniu w miejscu, gdzie apostoł przemawiał. "Nie zniechęcaj się niewielkimi utrapieniami czasu obecnego", mówi Paweł, zapewniając, że to wszystko jest przygotowaniem do nieskończonej chwały. Te słowa o wytrwałości są przecież powtarzanie przez wielu trenerów i coachów.

Odcinek przybliża także postać Tomasza Alfa Edisona, wybitnego wynalazcy, który pomimo niezliczonych porażek w badaniach nad baterią, nie poddawał się, uznając każdą nieudaną próbę za krok naprzód. Jego historia kulminuje w opowieści o pożarze, który zniszczył jego pracownię, a mimo to na następny dzień Edison zaczyna odbudowę, nie tracąc nadziei ani determinacji.

CZYTAJ DALEJ

Abp Depo do neoprezbiterów: jesteście w Sercu Jezusa i w Jego rękach

2024-06-08 14:28

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

święcenia prezbiteratu

archikatedra Świętej Rodziny

Karol Porwich/Niedziela

– To nie świat określa naszą tożsamość i misję, ale Jezus Chrystus i Jego Kościół, stając się przez łaskę Jego świadkami – powiedział abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, który 8 czerwca w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie udzielił święceń prezbiteratu trzem diakonom Wyższego Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Częstochowie.

Mszę św. koncelebrowali m.in. przełożeni z WMSD, na czele z rektorem ks. prał. Ryszardem Selejdakiem, oraz księża proboszczowie z rodzinnych parafii i parafii praktyk duszpasterskich neoprezbiterów. W archikatedrze zgromadziły się rodziny i przyjaciele nowych kapłanów. Podczas liturgii śpiewała Schola liturgiczna „Domine Jesu”. Głównym odpowiedzialnym za przebieg liturgii był ks. prał. Krzysztof Bełkot, ceremoniarz biskupi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję