Byłem masonem!
Ale czytajcie dobrze moje obrazy.
Ten Jowisz w sali balowej,
to mój Bóg Wszechmogący,
który wyprowadza świat z chaosu.
To wielkie: Stań się – stało!
Czytajcie dobrze obraz:
Salomon i Poświęcenie Świątyni.
Tak pragnąłem, aby mój król
był wielki jak Salomon,
który zbudował Bogu Żywemu
świątynię i modlił się tak:
O Boże, mój Boże!
Nie odrzucaj modlitw Twojego sługi
i próśb całego ludu…
Racz ich wysłuchać
z miejsca Twego przebywania,
i nie tylko wysłuchać,
ale i przebaczyć. (Krl 8, 30)
Chciałem, aby tak modlił się
i mój król.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
A to nie do uwierzenia,
że w czasie poświęcenia świątyni
Salomon złożył
Bogu na ofiarę:
dwadzieścia dwa tysiące wołów
i sto dwadzieścia tysięcy owiec. (2 Krl 7, 5)
Niemożliwe!
Możliwe.
To jest król, którego na to stać!
Chciałem, aby mój król
czytał to w obrazie
i aby był tak jak Salomon bogaty
przed Bogiem i przed ludźmi.
Wtedy przybyłaby i królowa Saby,
przybyłaby, aby podziwiać
Jego bogactwo i mądrość.
Nie malowałem królowi
ludzi bez twarzy.
Malowałem królów
i postaci mężów,
którzy w twarzy mieli
mądrość, szlachetność,
męstwo i dobroć,
aby mój król
w nich się zapatrzył.
Rozumiem Cię, Mistrzu.
Dziś stoję nad Twoim grobem.
Modlę się za Ciebie, Rodzinę i króla.
Otwieram Wasze groby
na świadectwo im.
Nawet z wyschniętych kości
mocen jest Bóg
wskrzesić sobie Naród Doskonały.(Ez 37, 12)
Oby z Waszych kości
wyrośli Polsce
nowi, wielcy Jej synowie.
Patrz Mistrzu jak się zmieniło
przez te 200 lat.
Już po rozbiorach.
Jesteśmy wolni,
ale poplątały się nam kolory
biały z czerwonym.
Głupotę nazywają – mądrością,
chamstwo – szlachetnością,
ohydę – zowią pięknem.
Powiedz Mistrzu profanom:
Reklama
Piękno jest po to,
aby zachwycało.
Praca zaś po to,
by się zmartwychwstało! (C. K. Norwid)
Powiedz prostakom,
że kultura to żaden cud…
To tych spod serca
kilka nut,
miłość serdeczna.(C. K. Norwid)
Wyśpiewaj, wypisz, wymaluj
barbarzyńcom wielką
apoteozę Piękna
którą jest Bóg!
O Ty! Co jesteś miłości profilem
Któremu na imię Dopełnienie…
O Ty! Co w dziejach zwiesz się erą,
Gdzie zaś ani historii zenit jest
Zwiesz się Duchem i Literą
i Consumatumest! (C. K.Norwid)
Boże, Dobroci i Piękności moja,
dlaczego tak późno Ciebie poznałem. (św. Augustyn)
Mistrzu, masonem byłeś?
To już mnie nie obchodzi.
Wolnomularstwo modne było wtedy
u osób znaczących.
Proszę Cię tylko,
zanim oczy zamknę,
namaluj mi jeszcze Polskę
na niebie błękitnym,
w której ludzie są szczęśliwi,
gdzie płaczu już nie ma,
i podziałów już nie ma,
żebym uwierzył, że
Jeszcze nie zginęła!
Amen.