Reklama

Niedziela w Warszawie

200 lat od śmierci Marcello Bacciarellego. W Warszawie modlono się za włoskiego artystę

W bazylice archikatedralnej św. Jana bp Józef Zawitkowski w czwartek wieczorem modlił się za włoskiego malarza Marcello Bacciarellego z okazji 200. rocznicy śmierci tego artysty. We Mszy św. uczestniczył Ryszard Bacciarelli, najstarszy żyjący potomek Marcello Bacciarellego, artyści oraz przedstawiciele Związku Szlachty Polskiej i warszawskiego oddziału Towarzystwa Ziemiańskiego.

[ TEMATY ]

modlitwa

Magdalena Kowalewska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Łowiczu, w zakrystii katedralnej
jest portret prymasa
Macieja Łubieńskiego.
W kościele Świętego Jakuba
w Skierniewicach jest królewski portret
Stanisława Augusta Poniatowskiego.
Kto je malował?
Ten, za którego dziś się modlę,
Marcello Bacciarelli.

Tak chciałbym więcej o nim wiedzieć,
bo człowiek, który maluje
pięknie, szlachetne i dobre twarze,
musi być szlachetny i dobry.
Skąd się u nas wziął
ten szlachetny i dobry makaroniarz?
No, pewnie z Włoch?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tak, urodził się w Rzymie w 1731 r.
To u nas czasy Łowickiego Prymasa
Teodora Potockiego.
A tam na siedmiu wzgórzach,
gdzie rozsiadła się Roma,
stolica cezarów i piękna gród,
urodził się Marcello Bacciarelli.

Reklama

Rzym nauczył nas prawa,

ale Rzym to też

kłębowisko świętości i grzechu.

Katakumby i Pochodnie Nerona,

cyrk Flawiusza i cztery Bazyliki Większe.

Kazałeś mi, Panie
podbić to miasto,
więcem je podbił.
Kazałeś mi umiłować to miasto,
więcem je umiłował.
Kazałeś mi tu założyć
stolicę Twoją, więcem ją założył,
ale komuś Ty, Panie,
dał rządy nad tym światem? (por. H. Sienkiewicz)

Marcello obdarzony był od dziecka
talentem malarskim,
więc mógł z pasją rysować
rzymskie akwedukty, jońskie kolumny,
włoskie pinie, platany
i biedę Zatybrza.

Bogaty, dobrze wykształcony,
ze sławą malarza,
Marcello mając 22 lata,
wyjechał do Drezna,


na zaproszenie króla Augusta III.
Król przyjął go z saską gościnnością.
Marcello oglądał, szkicował, kopiował
bogactwo Galerii Drezdeńskiej.
Za intratną propozycją królewską
osiadł w Dreźnie
i ożenił się z piękną miniaturzystką
Fryderyką Richter.
On rozśpiewany, roztańczony
włoski malarczyk,
ona uporządkowana, spokojna,
drezdeńska, drobiazgowa
malarka miniatur.
Łączyła ich szlachetność i dobroć.
Król August Saski często podróżował
do Warszawy, był przecież królem Polski.
Bacciarelli poznał tu
Stanisława Poniatowskiego,
a ten był wówczas
tylko stolnikiem Litewskim.

Zazdrosna Maria Teresa Austriacka
też chciała mieć obrazy
sławnego już wtedy mistrza.
Bacciarelli na plafonie
wiedeńskiej sali pałacu cesarskiego
namalował Apollina z Muzami,
a dla pochlebstwa cesarzowej,
muzami były cztery jej córy.

Po śmierci swego protektora,
króla Augusta III-go,
a na usilną prośbę
już wtedy króla
Stanisława Augusta Poniatowskiego
Bacciarelli wrócił do Warszawy
i na szczęście osiadł tu z rodziną
już do końca życia.
Polska stała się Mistrzowi
drugą Ojczyzną,
Ojczyzną z wyboru,
którą pokochał
jak matkę rodzoną.

2018-01-05 14:41

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Droga Różańcowa Via Stella Maris

[ TEMATY ]

modlitwa

Ewa Wiśniewska

W Dzielnicy Białołęka z 7 na 8 października 2017 r. odbędzie się nocna piesza Droga Różańcowa Via Stella Maris o długości 17,5 km.

Uczestnicy tej wyjątkowej Drogi Różańcowej przejdą ulicami i drogami Białołęki w ciszy i skupieniu, odmawiając po drodze różaniec przy wyznaczonych punktach trasy.

CZYTAJ DALEJ

Wielki Piątek zostawia nas nagle samych na środku drogi... Zapada cisza

Agnieszka Bugała

Te godziny, które dzieliły świat od śmierci do zmartwychwstania musiały być czasem niepojętego napięcia...

Święte Triduum to dni wielkiej Obecności i... Nieobecności Jezusa. Tajemnica Wielkiego Czwartku – z ustanowieniem Eucharystii i kapłaństwa – wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy. Wielki Piątek, po straszliwej Męce Pana, zostawia nas nagle samych na środku drogi. Zapada cisza, która gęstnieje. Mrok, w którym nie ma Światła. Wielka Sobota – serce nabrzmiewa od strachu, oczekiwanie zadaje ból fizyczny. Wróci? Przyjdzie? Czy dobrze to wszystko zrozumieliśmy? Święte Triduum – dni, których nie można przegapić. Dni, które trzeba nasączyć modlitwą i trwaniem przy Jezusie.

CZYTAJ DALEJ

Panie! Bądź dla nas codziennym zmartwychpowstawaniem!

2024-03-28 23:44

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Chrystus zmartwychwstał, lecz każdy z wierzących musi szukać zrozumienia wielkości tej prawdy w swoim życiu i sił, których ona udziela.

Ewangelia (J 20,1 -9)

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję