Reklama

Kolonie dzieci niepełnosprawnych w Bacikach

"Nie jesteś ciężarem, jesteś moim Bratem"

Niedziela podlaska 35/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak co roku o tej porze nadeszły wakacje. Wielu rodziców zastanawia się, jak ich dzieci spędzą wolny czas. Nie wszystkich stać na kosztowny wyjazd nad morze, w góry czy za granicę. Ja również z niecierpliwością czekałam na wakacje. Po dobrze wykonanej pracy każdy człowiek odczuwa satysfakcję. Dodatkową nagrodą jest też wypoczynek, jednak nie myślałam wyłącznie o leniuchowaniu, długim spaniu, o podróżach - nie mogłam się doczekać wyjazdu na wyjątkowe kolonie.

Już od wielu lat Caritas Diecezji Drohiczyńskiej organizuje kolonie dla dzieci. Dotychczas dzieci wypoczywały w Gródku nad Bugiem - najczęściej byty to trzy turnusy. W tym roku jednocześnie mają miejsce kolonie w Gródku, Bacikach i Nurcu (w sumie siedem turnusów) . O fundusze na zorganizowanie wyjazdu dla jak największej liczby dzieci już od kilku miesięcy martwił się dyrektor Caritas Diecezji Drohiczyńskiej, ks. Walenty Wojtkowski.

Dla mnie przygodą okazał się wyjazd do Bacik, do Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego, gdzie przez 12 dni, od 25 czerwca przebywało ok. 80 niepełnosprawnych dzieci. Wielu z nas znało się z poprzednich lat, więc pierwszy dzień okazał się spotkaniem przyjaciół po długim rozstaniu. Kolejne dni pozwoliły "nowym" kolonistom zapoznać się ze wszystkimi zwyczajami.

Przez cały czas towarzyszyły nam rozważania na temat modlitwy Ojcze nasz prowadzone podczas codziennej Mszy św. przez kierownika kolonii - ks. Jana Krasowskiego. Oczywiście nie było to jedyną treścią naszego pobytu w Bacikach. Większość czasu spędzaliśmy na wspólnych zabawach, grach, dyskotekach, kąpielach w basenie.

Wyjątkową przygodą okazało się spotkanie z jednostką Straży Pożarnej z Siemiatycz. Panowie strażacy zaprezentowali działanie piany gaśniczej, nieświadomi tego, że uczestnicy kolonii wykorzystają ją w zupełnie innym celu. Morze piany pomylono z basenem, więc po chwili wszyscy pływali wśród "białych fal". Zabawy było co niemiara, nawet wychowawczyniom się nie upiekło.

Podobne emocje wzbudził przyspieszony kurs samoobrony przeprowadzony przez policję z Siemiatycz. Jako modele do pokazu posłużyli oczywiście opiekunowie (głównie klerycy). Wszyscy "fruwali" podczas chwytów zaprezentowanych przez Pana Policjanta. Na szczęście pomoc medyczna nie była potrzebna.

Pewnego dnia w Bacikach zapanowała gorąca atmosfera, a to za sprawą odbywającej się Olimpiady Sportowej, na którą przybyli koloniści z Gródka i Nurca. W sumie bawiło się ok. 250 osób. Największe emocje wzbudził mecz piłki nożnej. W skład jednej drużyny weszli księża i klerycy, zaś drugą zasilili wychowawcy. Po zaciętej walce i gorącym dopingu mecz zakończył się wynikiem 4 : 3 dla drużyny księży. Po Mszy św. był czas na rozdanie dyplomów, wręczenie medali i nagród. Ponieważ był to ostatni wieczór na koloniach, więc pojawiły się podziękowania. Ostatnim punktem była dyskoteka, która trwała do... (bardzo długo) .

Szczególnym przeżyciem dla dzieci i opiekunów była krótka wizyta bp. Antoniego Dydycza, który jak dobry gospodarz dogląda wszystkie turnusy i co roku odwiedza nas.

Przy tej okazji należy też wymienić ludzi, którzy jako wolontariusze poświęcili swój wolny czas, aby być z dziećmi: ks. Jan Krasowski - kierownik kolonii; alumni Wyższego Seminarium Duchownego w Drohiczynie: Marcin Karpiesiuk, Janusz Szymański, Grzegorz Wierzbicki, Marcin Wojtyra, Rafał Szkopowiec, Adam Kaniuk, Marcin Kuśmirek; wychowawcy: Marta Artyszewicz, Małgorzata Cegiełka, Jolanta Jancewicz, Jolanta Pszczółkowska, Urszula Sarna, Anna Leśniak i opiekunowie: Ewa Sarna, Agata Strzała, Anna Demiańczuk, Karolina Marcinkiewicz, Kamila Walicka, Dorota Orzechowska, Aneta Szymanik, Ewa Dębkowska, Jolanta Gorczyca. Każdego roku jest także z nami psycholog - mgr Krystyna Wolanin.

W imieniu wszystkich uczestników chcę szczególnie podziękować dyrektorowi - Januszowi Bąkowi oraz całemu personelowi Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Bacikach za wspaniałe przyjęcie i stworzenie rodzinnej atmosfery, za cudowne chwile spędzone razem. Dziękujemy również tym wszystkim, którzy wspierali Caritas w zorganizowaniu tegorocznych kolonii.

Wiele osób zastanawia się, dlaczego młodzi wolontariusze poświęcają swój wolny czas dzieciom niepełnosprawnym. Jeden z uczestników - Dominik, jeżdżący na wózku, martwił się, że jest dla opiekunów ciężarem. Nie miał racji, ponieważ każdemu z nas zapadło w serce hasło wypisane u Sióstr Urszulanek Najświętszej Maryi Panny z Gandino w Nurcu: "Nie jesteś ciężarem, jesteś moim Bratem". Już ostatniego dnia kolonii zaczęliśmy tęsknić za kolejnym spotkaniem z naszymi małymi przyjaciółmi. Dlaczego tak się dzieje? - nie umiem tego wyjaśnić, to po prostu trzeba przeżyć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Józef - Rzemieślnik

Niedziela Ogólnopolska 18/2004

[ TEMATY ]

Święta Rodzina

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Ewangeliści określili zawód, jaki wykonywał św. Józef, słowem oznaczającym w tamtych czasach rzemieślnika, który był jednocześnie cieślą, stolarzem, bednarzem - zajmował się wszystkimi pracami związanymi z obróbką drewna: zarówno wykonywaniem domowych sprzętów, jak i pracami ciesielskimi.

Domami mieszkańców Nazaretu były zazwyczaj naturalne lub wykute w zboczu wzgórza groty, z ewentualnymi przybudówkami, częściowo kamiennymi, częściowo drewnianymi. Taki był też dom Świętej Rodziny. W obecnej Bazylice Zwiastowania w Nazarecie zachowała się grota, która była mieszkaniem Świętej Rodziny. Obok, we wzgórzu, znajdują się groty-cysterny, w których gromadzono deszczową wodę do codziennego użytku. Święta Rodzina niewątpliwie posiadała warzywny ogródek, niewielką winnicę oraz kilka oliwnych drzew. Możliwe, że miała również kilka owiec i kóz. Do dziś na skalistych zboczach pasterze wypasają ich trzody. W dolinie rozpościerającej się od strony południowej, u stóp zbocza, na którym leży Nazaret - od Jordanu po Morze Śródziemne - rozciąga się żyzna równina, ale Święta Rodzina raczej nie miała tam swego pola, nie należała bowiem do zamożnych. Tak Józef, jak i Maryja oraz Jezus mogli jako najemnicy dorabiać przy sezonowym zbiorze plonów na polach należących do zamożniejszych właścicieli.

CZYTAJ DALEJ

Kapliczki pełne modlitwy

2024-05-01 09:18

Ola Fedunik

Ks. Grzegorz Tabaka gra na gitarze podczas nabożeństwa majowego przy kapliczce w Głuszynie

Ks. Grzegorz Tabaka gra na gitarze podczas nabożeństwa majowego przy kapliczce w Głuszynie

Przejeżdzając majowymi dniami przez różne miejscowości popołudniową porą, można spotkać wiele osób modlących się przy kapliczkach i krzyżach. Śpiewają Litanię Loretańską, a duszpasterze pomagają w tym, aby tradycja była podtrzymywana. Wśród kapłanów modlących się przy kapliczkach i zachęcający do tego swoich wiernych jest ks. Grzegorz Tabaka, proboszcz parafii Wszystkich Świętych w Głuszynie.

Z jednej strony nabożeństwa majowe w mojej parafii będą odbywać się w kościele przy wystawionym Najświętszym Sakramencie i taka formuła będzie od poniedziałku do soboty. Natomiast niedziela jest takim szczególnym dniem, kiedy jako wspólnota będziemy chcieli pójść pod nasze kapliczki maryjne– zaznacza ks. Tabaka, dodając: - Mamy je dwie w Głuszynie i na przemian w każdą niedzielę maja będziemy się tam gromadzili na wspólnej modlitwie. Oprócz podtrzymania tej pięknej staropolskiej tradycji, chcemy też podkreślić, że mamy takie miejsca kultu w naszej parafii, które są i o nie należy dbać.

CZYTAJ DALEJ

„Proboszczowie dla Synodu”- praca proboszczów z całego świat trwa od świtu do zmierzchu!

2024-05-01 18:13

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Wiesław Kamiński

- Jest godzina 22:55 – zakończyły się ostatnie spotkania z serii spotkań synodalnych dzisiejszego dnia, który rozpoczęliśmy zaraz po śniadaniu, po godzinie 8:00. Oczywiście były przerwy na posiłki, ale po za nimi trwały debaty – komentuje ks. Wiesław Kamiński, proboszcz z łódzkiej parafii.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję