Reklama

Duszne pogawędki

Naród odrzucony

Niedziela rzeszowska 37/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pan Bóg stworzył człowieka jako istotę społeczną; żyjemy w społeczności i nasze zbawienie również dokonuje się we wspólnocie. Dlatego jednym z ważniejszych pojęć jest wybranie. Właściwie przez prawie cały Stary Testament przewija się idea narodu wybranego. Pan Bóg wybrał jeden naród, by przez jego pośrednictwo dotrzeć do całej ludzkości. Wybranie to nie oznaczało, że zrodzeni w tym narodzie byli ludźmi bardziej świętymi od pozostałych, czy bardziej nadawali się do wypełnienia tej misji. Właściwie trudno nam wnikać w sekrety Bożej tajemnicy wybrania. Wiemy jedynie to, że właśnie ów lud Boży miał być dziedzicem obietnicy danej ludzkości tuż po grzechu pierworodnym - obietnicy „potomstwa niewiasty, które zetrze głowę węża”. To w tym narodzie przychodzili na świat prorocy przypominający o Prawie Boga, to w nim narodził się jako człowiek wcielony Syn Boży Jezus Chrystus, który wypełnił odwieczny plan odkupienia ludzkości. Niestety, naród ów tak bardzo przejął się swym wybraniem, że zapomniał, iż nie było ono celem samym w sobie. Tak rozpamiętywał otrzymaną łaskę, że zaniedbał nadane zadanie. To właśnie dlatego kierował Chrystus pod adresem swych rodaków w człowieczeństwie tak wiele, tak mocnych słów. To im opowiada przypowieść o zaproszonych na ucztę, którzy wzgardzili zaproszeniem i dlatego nie znajdzie się dla nich miejsce na uczcie w królestwie niebieskim. To do nich mówi, że ujrzą siebie odrzuconymi, gdy w dniu ostatecznym wielu przyjdzie ze wschodu i zachodu, by zająć miejsce za stołem królestwa. I na nic zda się fakt, że byli świadkami Jego nauczania i że z nim zasiadali do stołu. Chrystusowe słowa są mocne i zdecydowane - mają od Niego odstąpić wszyscy dopuszczający się nieprawości. I chociaż później św. Paweł w swoich listach będzie wyrażał nadzieję na nawrócenie swych rodaków, do dziś nie możemy być świadkami zdecydowanej zmiany stanowiska wobec Jezusa, poważniejszej liczby członków narodu niegdyś wybranego.
Co w takim razie z ideą wybrania? Czy Pan Bóg zmienił zdanie? Niezupełnie. Naród niegdyś wybrany utracił swój przywilej; Bóg jednak nie wycofał się z planu wybrania. Chrystus ustanowił nowy naród wybrany, nowy lud Boży. Zostaje się jego członkiem już nie przez zrodzenie, jak to było w czasach Starego Przymierza, ale przez wyznanie wiary w Chrystusa, Jedynego Zbawiciela i Pośrednika oraz przez przyjęcie chrztu w Imię Trójcy. Jak łatwo się domyślić, owym ludem Bożym Nowego Testamentu jest Kościół. Teraz na chrześcijanach spoczywa zadanie powierzone niegdyś Izraelitom. Mamy żyć w taki sposób, aby inni ludzie widząc nasze dobre uczynki chwalili Ojca, który jest w niebie. To właśnie na tym polega tzw. kapłaństwo wiernych świeckich. Kapłan to swego rodzaju pośrednik pomiędzy Bogiem a ludźmi. Są więc kapłani „hierarchiczni”, którzy otrzymali sakramentalny dar dający im moc np. odpuszczania grzechów w imię Boga, czy przemieniania chleba i wina w Ciało i Krew Chrystusa. Są jednak i inni kapłani - bez daru sakramentalnego kapłaństwa, którzy na inny sposób są pośrednikami - znakami Boga dla ludzi. Tymi drugimi są wszyscy chrześcijanie. To wielki dar i wybranie, ale to zarazem i odpowiedzialny obowiązek. Widząc, jaki los spotkał naród wybrany Starego Testamentu, nie możemy z lekceważeniem i obojętnością podchodzić do powierzonego nam zadania. Nam również trzeba częstego przypominania mocnych słów Jezusa wypowiedzianych pod adresem Izraelitów. Dla nas również nie będzie wystarczającym do zbawienia fakt, że słyszeliśmy o Chrystusie i dokonanym przez Niego dziele. Nawet samo uczestnictwo w modlitwie czy sprawowanych misteriach to jeszcze nie wszystko. Dla nas też poważną przestrogą powinny być słowa o odrzuceniu wszystkich dopuszczających się nieprawości.
Nie ma jakiegoś „prywatnego chrześcijaństwa”; chrześcijaństwo przeżywa się we wspólnocie i dla wspólnoty. I chociaż każdy ma w tej wspólnocie własne zadanie, to właśnie to wspólnotowe działanie wszystkich prowadzi do ostatecznego wypełnienia Boskiego planu zbawienia. Starajmy się jak najlepiej poznać i jak najdokładniej wypełnić swe zadania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Turniej WTA w Madrycie - Świątek wygrała w finale z Sabalenką

2024-05-04 22:18

[ TEMATY ]

sport

PAP/EPA/JUANJO MARTIN

Iga Świątek pokonała Białorusinkę Arynę Sabalenkę 7:5, 4:6, 7:6 (9-7) w finale turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. To 20. w karierze impreza wygrana przez polską tenisistkę. Spotkanie trwało trzy godziny i 11 minut.

Świątek zrewanżowała się Sabalence za ubiegłoroczną porażkę w finale w Madrycie. To było ich 10. spotkanie i siódma wygrana Polki.

CZYTAJ DALEJ

Magdalena Guziak-Nowak: wszystkie ręce na pokład dla ochrony życia dziecka nienarodzonego

2024-05-04 09:55

[ TEMATY ]

pro life

Adobe.Stock

- Jestem przeciw aborcji, ponieważ po pierwsze nie wolno zabijać niewinnych dzieci, a po drugie kobiety zasługują na dobrą, konkretną, realną pomoc w rozwiązaniu ich prawdziwych problemów, z którymi czasami w ciąży muszą się borykać, a nie na taką tanią alternatywę, która do końca życia pozostanie wyrwą w sercu - mówi Magdalena Guziak-Nowak, sekretarz zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, dyrektor ds. edukacji.

Pani Magdalena wraz z mężem Marcinem wygłosiła 2 maja konferencję nt. „Każde życie jest święte i nienaruszalne” w Narodowym Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu w ramach comiesięcznych modlitw w intencji rodzin i ochrony życia poczętego.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

2024-05-04 22:24

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

W czym właściwie Maryja pomogła Jezusowi, skoro i tak nie mogła zmienić Jego losu? Dlaczego warto się Jej trzymać, mimo że trudności wcale nie ustępują? Zapraszamy na piąty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o tym, że czasem Maryja przynosi po prostu coś innego niż zmianę losu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję