16 sierpnia, jak co roku w łomżyńskiej katedrze, obchodzony był odpust św. Rocha. Proboszcz katedry ks. kan. Marian Mieczkowski zapewniał, że jest to odpust bardzo znany, powszechny, ludowy, który gromadzi
nie tylko parafian katedralnych, ale też okolicznych mieszkańców. Dawniej św. Roch był patronem hodowców bydła, chroniącym zwierzęta od wszelkich chorób. Z czasem stwierdzono, że tym bardziej ochroni
ludzi przed chorobami i innymi nieszczęściami.
Odpustową Eucharystię odprawił w tym dniu bp Stanisław Stefanek wraz z wikariuszem parafii katedralnej ks. Januszem Aptacym oraz ojcem duchownym łomżyńskiego Seminarium ks. Janem Okułą, który wygłosił
kazanie. Dotyczyło ono postaci tego Świętego z XIV w., który po śmierci ojca sprzedał majątek i zaczął żyć między cierpiącymi, pomagając im. Po pewnym czasie sam zachorował i został odrzucony przez ludzi.
Również po odzyskaniu zdrowia nie był pośród nich mile widziany. „Św. Roch uczy nas w sposób praktyczny odczytywać Ewangelię (...), jak mamy korzystać z rzeczy materialnych, jak uczciwie żyć i jak
pomagać innym. Jego życie uczy, że krzyż może stać się łaską, dobrem, jeśli zaakceptujemy go i złączymy z Chrystusem” - powiedział do licznie zgromadzonych wiernych ks. Jan Okuła.
Pomóż w rozwoju naszego portalu