Reklama

Narodziny Niepokalanej

Tegoroczne Święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny wpisuje się w obchody 150-lecia ogłoszenia dogmatu Niepokalanego Poczęcia. Zanim 8 grudnia będziemy wraz z całym Kościołem świętować rocznicę uroczystego zdogmatyzowania tej maryjnej prawdy, już teraz - w to wrześniowe święto narodzin Matki naszego Odkupiciela - chcemy sobie uświadomić istotną wymowę i przesłanie, jakie niesie nam ta prawda.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Oświadczamy, wyrokujemy i definiujemy, że nauka, według której Najświętsza Maryja Panna w pierwszej chwili swego poczęcia za szczególniejszą łaską i przywilejem Boga Wszechmogącego, biorąc pod uwagę zasługi Jezusa Chrystusa, Zbawiciela rodzaju ludzkiego, została zachowana od wszelkiej zmazy grzechu pierworodnego - jest przez Boga objawiona, a przeto wszyscy wierni mają w nią mocno i stale wierzyć”. Tymi słowami przed stu pięćdziesięciu laty, 8 grudnia 1854 r., bł. Pius IX w bulli Ineffabilis Deus zdefiniował dogmat Niepokalanego Poczęcia Matki Jezusa.
Ze względu na wyjątkową misję w historii zbawienia, do jakiej Bóg powołał Dziewicę z Nazaretu, została Ona obdarowana wyjątkową łaską. „Córa Adama”, która miała zostać ziemską Matką Syna Bożego, była od początku „cała święta”. To jedyne w swoim rodzaju obdarowanie łaską podkreślił Anioł zwiastowania, zwracając się do Dziewicy Maryi z charakterystycznym pozdrowieniem: „Bądź pozdrowiona pełna łaski” (Łk 1, 28). Jan Paweł II w encyklice Redemptoris Mater nazywa to określenie „pełna łaski” „nowym imieniem” Maryi i stwierdza, że „ów «majestat łaski» objawił się w Bogarodzicy przez to, że została Ona odkupiona «w sposób wznioślejszy». Za sprawą bogactwa łaski Umiłowanego, ze względu na odkupieńcze zasługi Tego, który miał stać się Jej Synem, Maryja została uchroniona od dziedzictwa pierworodnego grzechu” (nr 10).
Kościół w swojej wierze przez wieki dochodził stopniowo do przekonania, że Dziewica Maryja rozpoczęła swoje ziemskie życie w łasce, że nie została dotknięta przez grzech pierworodny. Przyszła Matka Odkupiciela została stworzona w łasce. Nad solidarnością Maryi z pierwszym Adamem, na mocy której musiałaby ulec skażeniu grzechem, zatriumfowała Jej łączność z drugim Adamem, Chrystusem-Odkupicielem. Prawdę tę przeczuwali już Ojcowie Kościoła. Przykładem może być palestyński biskup Theoteknos z Livias (VI/VII wiek), który w jednej ze swoich homilii podkreślał, że Maryja narodziła się jak Cherubini, z gliny czystej i niepokalanej. W VII wieku zaczęto też obchodzić na chrześcijańskim Wschodzie liturgiczne święto Poczęcia Maryi, akcentując nadzwyczajność poczęcia przyszłej Matki Odkupiciela. Święto to od IX wieku zaczęło także kształtować wiarę Ludu Bożego na chrześcijańskim Zachodzie. Przyczyniali się do tego teologowie, zwłaszcza z terenu Anglii. Jeden z nich, mnich z Canterbury, Eadmer, uchodzi za pierwszego teologa Niepokalanego Poczęcia. W swoim Traktacie o poczęciu Świętej Maryi zastosował odnoszącą się do Bożego działania zasadę „mógł, było stosownym, a więc uczynił”. W myśl tej właśnie zasady, według Eadmera, było stosownym, aby Maryja przeznaczona na Matkę Odkupiciela została poczęta jako nieskalana grzechem pierworodnym. W końcu inny z angielskich teologów, bł. Jan Duns Szkot rozwiązał w XIV wieku trudność wysuwaną przez wielkich scholastyków na czele ze św. Tomaszem z Akwinu i św. Bonawenturą. Nie widzieli oni możliwości przyjęcia prawdy o poczęciu Dziewicy Maryi bez grzechu pierworodnego w świetle objawionej prawdy o powszechności Odkupienia. Także Matka Jezusa - twierdzili - została odkupiona po swoim poczęciu, a zatem uwolniona - tak jak wszyscy inni ludzie - od zmazy pierworodnej winy.
Bł. Jan Duns Szkot podkreślił zaś, że Chrystus jako doskonały Pośrednik-Odkupiciel odkupił również swoją Matkę, ale w sposób bardziej doskonały niż wszystkich pozostałych ludzi, „odkupieniem zachowawczym”. Stąd też, jakkolwiek także Maryja zawdzięcza swoją początkową świętość Chrystusowi, to jednak nie musiała ona przechodzić przez chrzcielną kąpiel odrodzenia, gdyż zbawcze słowo zostało wypowiedziane na Nią już w samej chwili Jej poczęcia. W ten sposób nauka o Niepokalanym Poczęciu zaczęła się coraz bardziej rozpowszechniać i tym samym została otwarta droga do przyszłej dogmatyzacji tej prawdy.
Należy zaznaczyć, że ogłoszenie dogmatu Niepokalanego Poczęcia przez Piusa IX stało się odpowiedzią na liczne prośby, jakie już od dłuższego czasu napływały do Stolicy Apostolskiej. Zostało też ono poprzedzone tzw. soborem korespondencyjnym, czyli zasięgnięciem przez Papieża opinii teologów i biskupów ówczesnego Kościoła. Podkreśla się, że ogłoszenie dogmatu w 1854 r. nie tyle było owocem dogmatycznego wypracowania może nieco abstrakcyjnej doktryny, ale przede wszystkim skutkiem jednogłośnego wołania całego ludu chrześcijańskiego Zachodu, który już od wieków mocno wierzył w zachowanie Dziewicy Maryi od pierworodnej winy.
Maryjny przywilej Niepokalanego Poczęcia nie stawia Matki naszego Odkupiciela poza ludzkością, nie odrywa Jej od nas. Niepokalana jest, bardziej niż my wszyscy, w pełni „ludzka”. To bowiem właśnie grzech odbiera nam prawdziwie „ludzkie oblicze”. Jako nowy, prawdziwy człowiek - człowiek wedle zamysłu Bożego, Maryja od początku swojego życia była i jest nadal ściśle i nierozerwalnie złączona z Chrystusem Odkupicielem. Była też i jest równocześnie blisko ludzi, blisko każdego z nas. Jest przecież Matką naszego Odkupiciela. Niepokalana miłuje Boga i miłuje nas. Co więcej, zachowana od grzechu, który paraliżuje miłość i tworzy podziały, Maryja Niepokalana napełniona jest miłością bez granic do nas, grzeszników. Można powiedzieć, że jest Ona jakby stworzonym echem miłosiernej miłości samego Boga. Nikt bowiem lepiej od Niepokalanej nie może zrozumieć nędzy grzeszników i pociągać ich do Bożego miłosierdzia. Dlatego też do Tej, którą nazywamy „Ucieczką grzeszników”, zwracamy się każdego dnia: „Módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej”. Uciekając się do Niej, nie możemy jednak nigdy zapomnieć o szanowaniu w sobie samym daru Bożego życia, którym zostaliśmy obdarowani na chrzcie świętym. „Albowiem nie jest możliwe czcić należycie «Pełną łaski» - podkreśla w adhortacji Marialis cultus Paweł VI - bez szanowania w samym sobie łaski Bożej” (nr 57).
Świętując w tym roku narodziny Niepokalanej Matki Chrystusa, uświadamiamy sobie to istotne dla nas przesłanie prawdy o Jej poczęciu bez zmazy grzechowej. Warto również, abyśmy zwrócili szczególną uwagę na to wszystko, co na co dzień przypomina nam o tym przesłaniu. Pomyślmy zatem o ołtarzach, obrazach i figurach Niepokalanej, o śpiewanych ku czci Jej Niepokalanego Poczęcia Godzinkach, pomyślmy także o treści słów naszej codziennej modlitwy „Zdrowaś Maryjo”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ikona Nawiedzenia zawitała do parafii w Białej

17 kwietnia był kolejnym dniem peregrynacji kopii obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej. Tym razem Ikona Nawiedzenia trafiła do Białej koło Wielunia, gdzie została przywitana przez bp. Andrzeja Przybylskiego, bp. Jana Wątrobę oraz całą wspólnotę parafialną i zaproszonych gości.

Karol Porwich / Niedziela

CZYTAJ DALEJ

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

2024-04-18 13:53

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

Fundacja im. Heleny Kmieć

Helena Kmieć

Helena Kmieć

W związku z wieloma pytaniami i wątpliwościami dotyczącymi drogi postępowania w procesie beatyfikacyjnym Heleny Kmieć, wydałem oświadczenie, które rozwiewa te kwestie - mówi postulator procesu beatyfikacyjnego Helelny Kmieć, ks. Paweł Wróbel SDS.

CZYTAJ DALEJ

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Jak informuje tygodnik „Famille Chrétienne”, pielgrzymi przybywający do Saint-Étienne-du-Rouvray adorują krzyż zbezczeszczony podczas ataku i całują prosty drewniany ołtarz, na którym wciąż widnieją ślady zadanych nożem ciosów. O życiu kapłana męczennika opowiada s. Danièle, która 26 lipca 2016 r. uczestniczyła we Mszy, podczas której do kościoła wtargnęli terroryści. Jej udało się uciec przez zakrystię i powiadomić policję. Dziś niechętnie wraca do tamtych wydarzeń. Woli opowiadać o niespodziewanych owocach tego męczeństwa również w lokalnej społeczności muzułmańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję