- Teraz siedzę tu, w Warszawie, ze świadomością, że opuściłem Polskę po "pogromie kieleckim" w 1946 roku. Przed nim w Polsce było 280 tys. Żydów. 50-60 tys. z nich to Żydzi, którzy podobnie jak ja i moja rodzina zostali uratowani przez Sprawiedliwych wśród Narodów Świata - mówił prelegent.
Weiss zaznaczył, że po uratowaniu, po trzech latach spędzonych w piwnicy zobaczył świat bez wartości. Zburzył je faszyzm. - To był świat bez praw człowieka. Pamiętam wtedy, że zobaczyłem oficera armii radzieckiej, który podał rękę mojemu ojcu. Rozmawiali w języku jidysz. Dla mnie, wówczas dziecka, armia radziecka wyglądała inaczej - wypominał izraelski polityk.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Dla większości Żydów chrześcijaństwo to Kościół, który pamiętają z Polski. To dialogi polsko-żydowskie, konkurencja, zazdrość, miłość i nienawiść, ale w granicach przykazania "nie zabijaj" - mówił prelegent. Jak dodał, naród polski powstał na podstawie chrześcijaństwa.
- Naród żydowski i religia są nie do rozdzielenia. Jeden z sędziów pochodzący z Hamburga był religijny, ale potem zaczął zadawać pytania Bogu: gdzie byłeś kiedy nas mordowano? Wtedy przestał wierzyć, ale nadal pozostał Żydem. Żydem z punktu widzenia cywilnego prawa Knesetu jest osoba żyjąca w kulturze żydowskiej, związana z jej pamięcią - tłumaczył polityk.
Przypomniał również, że Dawid Ben Gurion zwrócił się kiedyś do 150 uczonych m.in. teologów z pytaniem kto jest Żydem. - Odpowiedzieli mu, że ten, który ma matkę Żydówkę. Pochodzi to z Talmudu. Bo zawsze wiemy, kto jest matką dziecka. Matka wychowuje dzieci, ojciec zwykle pracuje lub służy w armii - wyjaśnił prelegent. Na koniec podkreślił, że Sprawiedliwych wśród Narodów Świata było o wiele więcej niż wiadomo oficjalnie, a Żydzi jako naród nie mają doświadczenia ratowania innych, kiedy grozi za to kara śmierci.
Prelegentami podczas konferencji na Zamku Królewskim w Warszawie byli: abp Grzegorz Ryś z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, prof. John Milbank (Wielka Brytania), prof. Andriej Kurajew (Rosja), prof. Szewach Weiss (Izrael), prof. Marek A. Cichocki, dr Dariusz Karłowicz.
Reklama
Konferencję otworzył metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz. Wcześniej przewodniczył Mszy św. w kościele akademickim św. Anny. Celem spotkania był namysł nad źródłami jedności Europy. Obecnie projekt europejski przeżywa poważny kryzys, a jednym z jego źródeł jest niedocenianie duchowego rdzenia tej jedności. Skupiano się nad aktualnością dziedzictwa starożytności i chrześcijaństwa. Zastanawiano się jak chrześcijaństwo może wpłynąć na współczesną praktykę polityczną.
Organizatorami konferencji byli: Fundacja Dzieło Nowego Tysiąclecia oraz Fundacja Świętego Mikołaja, wydawca "Teologii Politycznej".